Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że jestem rozczarowany 9-tą serią :( Tak jak do tej pory
chętnie ściągałem kolejne odcinki, ale tak teraz nie mam ochoty nawet obejrzeć serialu do końca
tak mnie nudzi. 9-ta seria równie słaba co pierwsza :/
W mojej ocenie, właśnie dzięki dziewiątemu sezonowi ten serial wrócił na dobre tory. Po kiepskim ósmym sezonie, wydawało się, że będzie coraz gorzej, a tu niespodzianka, bo zapowiada się dobry sezon kończący serial.
Wyjańsi mi ktoś o co chodzi z tym narzekaniem na 1 sezon? Dla mnie nie różni się poziomem od późniejszych, jest równie świetny, także kompletnie nie rozumiem tych opinii, nie wiem, może dopiero przy 2 sezonie ludzie sie aklimatyzują i łapią oco w tym serialu chodzi ;) Generalnie rzecz biorąc ten serial nigdy nie spadł wg mnie poniżej określonego poziomu, no i ciągle się świetnie trzyma, chociaż Carella jednak brakuje.
Humor Michaela jest dość... nietypowy? Też miałem problem żeby obejrzeć pierwszy sezon. Osobiście nigdy nie mogłem przekonać się do tej postaci. Głównie oglądam dalej dzięki Pam i Jim ;)
Popieram. Zwłaszcza odcinek 15.. dla mnie to już gwóźdź do trumny tego serialu.