Zadziwiające jest dla mnie to, że The Office mimo bardzo luźnego charakteru wciąż jest w stanie wzbudzić we mnie pełną gamę emocji - od radości do smutku. Na przestrzeni tych kilku sezonów zaskakuje konsekwencja z jaką rozwijane są postacie; każdy z charakterów posiada mocno zarysowane historie poboczne, które sprawiają że z całą ekipą The Office naprawdę łatwo się zżyć.
Zdecydowanie jeden z lepszych seriali jakie oglądałem w życiu. Pełen zarówno głupiego jak i inteligentnego żartu, zmyślnie napisany, umiejętnie zagrany - po prostu dobry. W zasadzie zgadzam się ze wszystkim co zostało napisane powyżej przez autora tematu, poza jednym stwierdzeniem - moim zdaniem odejście Carella zmieniło trochę charakter serialu. Nie na gorsze. Na inne.

tzn, oczywiście, że się serial zmienił po odejściu Carella, musiał, jeśli gość był na ekranie najczęściej i miał b. charakterystyczną rolę. Po prostu, moim zdaniem taka zmiana to dobra rzecz po tylu sezonach.

Nie umiem nigdzie znaleść odcinków poniżej 5 sezonu mogłbyś podpowiedzieć może gdzie je zobaczyłeś?

Niestety, widziałem jedynie, że są dostępne na torrentach. Isohunt, czy coś w tym stylu.

Ja jednak się poddaję, pierwszy sezon jest dla mnie męczarnią...

mam to samo. zywilem nadzieje, ale nie dalem rady przejsc przez 1 sezon, po 3 odcinkach wylaczylem bo mialem dosyc. dla mnie to wystarczajacy argument by nie tracic wiecej czasu na th eoffice

moim zdaniem nawet mimo tego warto spróbować, 1 sezon ma tylko 6 odc więc jesteś w połowie :P