Proponuję abyś przeczytał swoje słowa bo nie dostrzegasz głupoty jaka z nich bije po oczach.
Ja widzę że masz problem z pisaniem i czytaniem "ze zrozumieniem". Używasz argumentów których nie masz bo są wymyślone przez ciebie, są w twojej głowie. I co jest najbardziej żenujące sam jesteś w błędzie.

Piszesz "więcej zrozumienia", sam go nie posiadasz, nie przejawiasz wbrew temu co sobie myślisz. Piszesz jedno a robisz drugie. Przekręcasz moje słowa, dodając do nich swoje znaczenie. Zatem "więcej rozumienia" ja się pytam dla kogo ? dla czego ?
Jeszcze raz napiszę bo jak widać ciężko ci idzie czytanie "ze zrozumieniem", serial mi się nie podoba i nie zamierzam - teraz uważaj- mieć "zrozumienia" dla tego typu humoru. "Zrozumiałeś"? Preferuje nieco inny. Absolutnie nigdy powtarzam NIGDY nie napisałam że ja mam rację, oraz że mój "gust jest jedynym słusznym". Sam sobie to ubzdurałeś i próbujesz mi to wmówić. Radzę 100 razy przeczytać "ze zrozumieniem" moje wypowiedzi i zastanowienie się czy w ogóle pojąłeś ich sens. Sądząc z twojej myślę że masz z tym spory kłopot .
Idąc dalej,..zrozumienie to ja mogę odczuwać itp. do ludzi, ich problemów a nie jakiegoś serialu (!), mogę mieć zrozumienie dla twojego uwielbienia tego rodzaju pokazywanego tam humoru, ale nie dla samego serialu. W przeciwieństwie do ciebie (wniosek z napisanych przez ciebie jakże mądrych słów) "rozumiem" że ile ludzi na świecie tyle gustów, ja mam swój ty także.

Dobrze, wszystko fajnie, ale nadal nie doczekałem się odpowiedzi na moje pytania - dlaczego w pierwszym swoim poście piszesz "serial" w cudzysłowie i dlaczego zadajesz durne pytania typu "po co produkuje się taki chłam" i "jak ten serial może mieć tak wysoką ocenę"? Obrażasz mnie teraz i sugerujesz, że nie czytam ze zrozumieniem, ale jednak twoje pytania są dość jasne i wierz mi, że rozumiem je doskonale.
Skoro pytasz, dlaczego ten serial ma tak wysoką ocenę, to widocznie nie rozumiesz, że są ludzie którzy go lubią i wysoko go oceniają. A skoro rozumiesz, to po co zadajesz takie pytanie, skoro odpowiedź na nie jest banalnie prosta - ma wysoką ocenę, bo wielu ludzi go uwielbia i wysoko ocenia. Proste? No proste, jak budowa cepa.
Następnym razem zwyczajnie napisz coś w stylu "ten serial jest dla mnie beznadziejny i oceniam go nisko, ale skoro ma tak wysoką ocenę, to ja to szanuję, bo rozumiem, że inni mają swój gust". Czy to takie trudne? Być może nie mam tak przenikliwego i błyskotliwego umysłu jak ty i jak mi ktoś pisze, że NIE ROZUMIE dlaczego jakiś serial lub film ma wysoką ocenę, to ja to odbieram dokładnie tak, jak to napisał - skoro nie rozumie, to widocznie jest mało rozumny :-)

Miałam ci już nie odpowiadać bo wiem jak się kończą tego rodzaju dyskusje, gdy jedna ze stron usiłuje drugiej coś wmówić i zażarcie upiera się przy swojej racji, tym samym drugą stronę sprowadzając do poziomu bezrozumnego parobka.

Pytania takie padły dlatego że zwyczajnie po obejrzeniu całego sezonu zastanawiałam się kto to może oglądać. Do jakiej widowni producenci skierowali ten obraz.
A dlaczego takie pytania jak je określiłeś mianem "durnych" zadałam? ano dlatego że oglądając go dobawiłam się silnej migreny. A wynikała ona z : reakcji mojego organizmu na grę Carell'a. Nie dlatego ze nie mam poczucia humoru, chociaż zapewne tak myślisz.
Nie widzę w tym nic zabawnego. Dla mnie to jest humor niskich lotów, pokazujący człowieka upośledzonego społecznie co w skrajny sposób pokazuje serial. Generalnie nigdy nie bawią mnie próby nabijania się z ludzi upośledzonych, jacy by oni nie byli ( czy upośledzeni fizycznie, czy umysłowo czy też jak tutaj w kontaktach interpersonalnych). Chociaż rozumiem dramatyzm jego postaci jak i sytuacji przedstawionej w serialu tj tytułowym biurze. A określenie "serial" właśnie dlatego. Tak samo chłam. Nigdy nie będzie mnie bawić próba ośmieszenia ludzi chorych czy to na depresję czy chorych psychicznie, upośledzonych w każdy możliwy sposób itd. Serial jest fikcją ale w życiu jest wiele podobnych sytuacji i nikogo one nie bawią bo często są dramatyczne. Zadziwiające jest dla mnie właśnie to że można się przy tym śmiać.
Stąd taka reakcja, moja reakcja.
Po jakimś czasie usiłowałam podejść do niego drugi raz ale z takim samym rezultatem.
Następnym razem napiszę tak samo jak tutaj, bo wielu ludzi nie widzi w czym jest problem.

"Nie dlatego ze nie mam poczucia humoru, chociaż zapewne tak myślisz. " - nie, nie myślę tak. Zarzucasz mi wyciąganie niesłusznych wniosków, a sama lepsza nie jesteś pisząc coś takiego :-) Nie przekonały mnie wcale twoje argumenty, a doszukiwanie się w tym serialu nabijania się z ludzi upośledzonych, to jakiś absurd. No ale okej, nie będę przekonywał, dalsza dyskusja jest zbędna.

Dla mnie jest, bo podobną sytuację zaobserwowałam wśród swoich znajomych.
Równie dobrze w serialu główna postać mogła być "jąkałą" , efekt byłby taki sam. Ludzi bawi inność, odstawanie od grupy, głupota (nikt nie pomyśli z czego ona wynika, czy jest objawem np niedorozwoju, niskiego ilorazu inteligencji) bo można ją wyśmiać. Moje argumenty nie musza cię przekonywać.
Owszem dyskusja była jałowa już od samego początku, jest tak jak napisałam. Szkoda mojego czasu na usiłowanie wytłumaczenia mojego punktu widzenia tobie, skoro widzisz tylko własne racje.

Absurdem jest negowanie takich możliwości.

A wysokie oceny często są wynikiem uwielbienia przez nastolatki danego aktora czy aktorki w tasiemcu / filmie. Często oglądając jakiś serial sprawdzałam jego oceny. Zazwyczaj były nieadekwatne do danego obrazu. Tak samo filmy. Teraz już nie zwracam na to uwagi.
Myślę że wyczerpująco odpowiedziałam na nurtujące cię pytania.

Polecam gorąco " więcej zrozumienia" dla ludzi mających inną opinię niż twoja mimo że się z nią nie zgadzasz oraz że ci się nie podoba. I przeczytania w słowniku znaczenie zwrotu "więcej zrozumienia", przyda ci się kiedy następnym razem postanowisz w cyniczny sposób wkładać swoje słowa w usta innych w celu pokazania że masz rację .
Teraz najważniejsze: ciesz się swoim serialem! czy moje słowa umniejszają twojej radości z niego czerpanej? Jeśli tak to ich nie czytaj. Proste.

Pozdrawiam