PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199156}

Bleach

2004 - 2012
7,9 20 tys. ocen
7,9 10 1 20137
8,3 3 krytyków
Bleach
powrót do forum serialu Bleach

Coraz gorzej

ocenił(a) serial na 3

Kiedys ogladałem bleacha i nawet mie sie podobał do czasu. Po stu odcinkach zaczeła sie nuda co widze postac to wydaje mi sie taka sama jak inne. W las noches(tak sie to pisze?) wszystkie postacie wygladaja tak samo maja takie same techniki, ubranka, styl roznia sie odrobine przy transformacji. Pozuja na tough&cool&beauty, nie moge patrzec na te wylizane mordy. Anime idzie za szybko do magi dlatego autor wymysla nowe postacie i ciag wydarzeń na kolanie. Nie ma czasu na dopieszczenie fabuły tak jak to jest w naruto. Mam nadzieje ze to sie zmieni bo niedługo bleach to bedzie jedna wielka mielonka i to z tesco.

6/10

Pozdrawiam i Zapraszam na profil.

ocenił(a) serial na 8
Kajzer

Masz czelność porównywać Bleacha do Naruto? OMG! Wg mnie fabuła jest bardzo dopieszczona, aczkolwiek rozwija się długoterminowo. Spójrz na odcinki z ratowaniem Rukii. Byakuyę widzimy już wtedy, gdy razem z Renjim przybywa, by zabrać ją do Soul Society, a dopiero z trzydzieści odcinków później dowiadujemy się dopiero czegoś o nim samym.
Co do "wylizanych mord" arrancarów... Spójrz na Yammy'ego (czy jak mu tam xD) - brzydota nad brzydotę ;D Ponadto każdy wg mnie jest inny. Wystarczy spojrzyć na konflikt między Grimmjowem a Uluqiorrą (pal pies ortografię nazwisk xD), albo sprawę z Nell.
Cóż, Naruto nie zasługuje nawet na ozwanie szarym papierem do podcierania z Biedronki.

Kajzer

Zabawne, dla mnie akcja w Hueco Mundo jest porównywalna w swej doskonałości do pierwotnej akcji w Soul Society, kiedy to ratowano Rukię :P Arrancarzy zasadniczo różnią się od siebie, każdy z nich posiada inną technikę, inne Resurrection - i to jest ciekawe. W Bleachu nudne są fillery, to owszem; ale akcja trzymająca się mangi jest na naprawdę wysokim poziomie :)

ocenił(a) serial na 3
elfka77

Nie powiesz mi ze postacie sa dopieszczone... Obejrzyjcie sobie Claymore fabuła jest bardzo podobna do bleach. A można nawet powiedzeć że prawie taka sama a postacie wydaja sie jakies takie prawdzisze bo w bleachu postacie wygladaja poprostu śmiesznie.

http://www.onemanga.com/Bleach/296/04-05/ tutaj transformacja Nell dodali jej tułów konia i rogi i koniec?
http://www.onemanga.com/Bleach/39/05/ Pusty w bleach wyglada smiesznie.

http://www.onemanga.com/Claymore/63/23/ dla porownania trasformacja w Claymore. Odrazu widzac tą scene czuć moc postaci. Mówie i centaurze.
http://www.onemanga.com/Claymore/53/01/ a tu pusty/

Jedyna postać która według mnie ma styl to uluqiora. A o Aizenie to juz nie wspomne najgorzej zrobiona postac ZERO charakteru cały czas ta sama uśmiechnieta mina bez wyrazu:/

ocenił(a) serial na 10
Kajzer

wrzuciłeś wybrane przez siebie 2 skany z jednego i drugiego... też mi porównanie. <śmiech> Osobiście oglądam Bleach właśnie ze względu na mnogość i barwność postaci... ale o gustach się nie dyskutuje.

ocenił(a) serial na 3
pabelard

A co mam ci książke napisac abyś zrozumiał? Dalem zdjecia podobnych postaci i chodzi ogólnie o kreske w bleachu wszystko jest rysowane na odpierdol, dziecko w przedszkolu by wymyśliło barwniejsze postacie.

Kajzer

Oczywiście, że postacie są dopieszczone i to jest jedna z najlepszych cech Bleach (ale się zrymowało^^). Głupio by było, gdyby wszyscy Puści wyglądali identycznie, więc dobrze, że wymyśla się ich najróżniejszych - a że czasami wyglądają głupkowato - to trudno. Ludzie przecież też są różni i czasem przecież śmieszni z wyglądu, więc twoja powyższa argumentacja zupełnie mnie nie przekonuje :)
A Aizena nie darzę wielką miłością, ale muszę przyznać, że jako negatywny charakter wypada znakomicie.

ocenił(a) serial na 10
Kajzer

Bleach spodobał mi się właśnie głównie dzięki kresce - jest dość prosta, przyjemna i nieprzedobrzona. Bleach nie ocieka grafiką ko0mputerową i takąż samą kreską (w przypadku mangi). Moją uwagę przyciągnęła właśnie dzięki prostocie. Zawsze zrażałam się do fantastyki właśnie przez taką ciężką dla oka kreskę, a w mandzę, której przykład dałeś właśnie taka jest. Mnie osobiście bardzo to drażni, dlatego preferuje anime zamiast fantastyki i Bleacha zamiast innych bajeczek, gdzie widać nieprzyjemną, duszącą grafikę.

ocenił(a) serial na 10
Kajzer

Pójdź się żalić na jakieś forum o mandze... Filmweb to strona o "ruchomych obrazkach" :P

ocenił(a) serial na 10
pabelard

dał przykład mangi, to i to komentuję...

ocenił(a) serial na 10
Kajzer

ale ile mozna czekac na te nowe odcinki naruto... zjeby robią je tak wolno że mi sie znudziło bleach jest fajniejsze i ma lepsze laski w anime

ocenił(a) serial na 10
MichaelMyers2

LUDZIE JAK WY WOGÓLE MOŻECIE PORÓWNYWAĆ BLEACH DO NARUTO!

Co jak co BLEACH! rulez.


Ale fakt że niektóre odcinki rulez a inne do dupy.

użytkownik usunięty
Kajzer

A tak odbiegając od Naruto porównań i psotaci, to musze napisać, że bardzo nie podoba mi się to co się ostatnio dzieje z odcinkami HM. Chodzi mi o taśiemcowate walki trwające w nieskończoność. W 161 odcinku rozpoczeła się walka Renjego z Apporem, a skończyła się w odcinku 200!!!!
Co prawda w międzyczasie był filler z Amagajem i jakąś tam księżniczką trwający od odc 168 do 189, ale to i tak 20 odcinków oglądania okropnej gęby Sayzela Apporo!!!
To anime ostatnio tak się dłuży że staje się to nie do zniesienia.
Walki z Nonitorą też trwają już dobre 10 odcinków, a wnioskując z rozwoju akcji potrwają jeszcze z 5!!!
Po co komu fillery skoro można walki wiecznie przeciągać.
Same walki również nie umywają się dynamizmem i animacją do tych z SS.
Tam wystarczył 1 odcinek na rozegranie dobrej walki, a teraz zamiast walczyć postacie potrafią przez 20 min dyskutowac o niczym, podczas gdy wszyscy i tak wiedzą że wygra Byakuya czy Zaraki.
Orichime ciągle tylko Kurosaki-kun i tak ciągnie się tasiemiec zwany bleachem.
Może troche marudze, ale czy nie mam racji.

Ano racja racja Zarakiego i Byakiego załatwić się nie da..
To potrafi tylko Ichigo i i tak nie do końca:P

I MASZ RACJE!
MASZ RACJE!!!

Też nie rozumiem przeciągania tych walk ja rozumiem w jeden odcinek włączyć kawałek i jakiś ekscytujący moment na koniec a w drugim dokończyć...
ALe 20 odcinków?>???? OMG
Aż słabo się człowiekowi robi!
Co do szanownej dziewczynki z porem i jej kurosakiego to po prostu "no coment" BO jak na razie jest wyścig między odcinkami w którym więcej razy uda jej się pod rząd wymówić jego nazwisko:)

ocenił(a) serial na 9
Cpt_Pchelka

taaa...doliczając do tego przekleństwa Nnoitry....bleach zaczął sie robić po prostu nudny....po walce Zarakiego dodadzą jeszcze walki innych z espady(kolejne 20 odc) to mozna będzie tylko przewijać je w poszukiwaniu czegoś ciekawszego....dodając jeszcze to, że ze wszystkich(bez Zarakiego) kapitanów robią fajtłapy
jak byłą akcja z ratowaniem Rukii to było ciekawie...taraz jest jedna wielka n-u-d-a!

użytkownik usunięty
Cpt_Pchelka

Człowiek jak tak napatrzy się i nasłucha Orihime, zaczyna tęsknić za Hinamori i tym jej "Ajzen-sama":)

ocenił(a) serial na 9

tjaaa...tylko teraz przestawiła się na Kenpachiego i Yachiru....jakby nie wiedziała, że oni sobie sami rade dadzą^^

ocenił(a) serial na 10

dokładnie! dokłądnie o tym samym pomyślałam! Where's Momo?!

ocenił(a) serial na 10

Bo to się komercyjny serialik zrobił, tego się ukryć nie da. Wiedzą, że zarobią na tym sporo, więc ciągną jak Huba Bubę.
Ja nic przeciwko twarzyczce Szayela nie mam. Generalnie odcinki z HM zawsze bardzo chętnie oglądałam. Co prawda walki przeciągali niemiłosiernie i były momentami nudnawe, ale odwlekanie porażki pewnego lubieżnego Espady baaardzo mi pasowało :]
Ale to 20 minutowe gadanie jednak ma sens. Ponieważ samo anime jest skierowane głównie do dzieciarni, chciano zawrzeć tam coś dla mangowiczów, czyli nieco starszych osobników. Mają tam podobno wciskać coraz więcej elementów symbolicznych, zmuszających do chwili zastanowienia nad bohaterem. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jak na razie idzie im to średnio.
A Orihime jest wyrąbana ^^ To taki sprawdzian mocy ludzkich nerwów :P

ocenił(a) serial na 9
Lady_Schiffer

nerwów...ja przez nią musze brać środki uspokająjce, bo to jej ciągłe wołanie 'Kurosaki-kun' mnie z równowagi wyprowadza

ocenił(a) serial na 10
Kajzer

ja sądzę, że oba anime są dobre, ale porównywanie je ze sobą są nie na miejscu, bo to dwa odmienne gatunki. Co do teraźniejszych odc, sądzę, że oba anime były w swoich pierwszych odcinkach najlepsze, a teraz nieco zeszły na psy. Do sezonu,w którym Aizen zdradza Soul S, odcinki są odjechane, fabuła wciągająca. Tak samo naruto, tyle, że te wspaniałe odcinki kończą się na tym jak walczył z Saskiem na tej rzece :)

ocenił(a) serial na 10
FanOfAkatsuki

teraz z naruto jest kicha cały czas te pierdolone fillery jakby mało ich było aż niedobrze się robi totalne dno

ocenił(a) serial na 9
MichaelMyers2

ech...a w Bleachu filery znów wróciły.....

ocenił(a) serial na 10
Yilouen

niestety ale mam nadzieje ze będą krótkie chodziaż:)

ocenił(a) serial na 9
Kajzer

Co racja, to racja... zaczyna spadac.

Ostatnio odcinki są coraz bardziej denerwujące. Jak te odcinki o walce Zarakiego... no comment.

Jeszcze ten odcinek o piłce nożnej... nie chciało mi się tego oglądac, a nawet wyłączyłem po jakichś 10 minutach i czekałem, aż załaduje się do Shinigami Cup...

ocenił(a) serial na 9
Codex

tak....Shinigami cup tez ostatnio takie nudne sie stało....

ocenił(a) serial na 10
Yilouen

e tam biadolicie. budują napięcie żeby odcinki Pendulum lepiej smakowały.

pabelard

jak zwał, tak zwał
Może i zwiększają...
Ale nerwicę,a nie napięcie:P:P