Co z Grimmjowem? Nie żyje czy wróci? Jak myślicie? Bo oficjalnie nie pokazali jak umiera.
Ja myślę, że jest spora szansa. Generalnie mam wrażenie, że żeby uznać Arrancara za martwego, musi się rozpłynąć. A i to chyba nie jest ostateczny koniec, bo gdzieś tam, kiedyś tam, Aizen bodajże wspominał, że dusza Arrancara trafia gdzieś do czegoś. Może do SS?