Kurde czy oni wdychali kreta i wstrzykiwali sobie głęboko Domestos żeby odwalić takie dziadostwo nie oglądałam od początku (oczywiście parę wiosen wcześniej obejrzałam wszystkie odcinki w internecie) jedynie od momentu końca pobocznego wątku Kasumijoji (nie wiem jak się to poprawnie piszę proshu proshcheniya) pomyślałam że zobaczę tą Polską wersję i oglądało mi się bardzo przyjemnie i właśnie w tedy kiedy Ichigo doszedł do siebie i poleciał ratować Inue i miała się odbyć walka z Uluqiorą to puścili wątek poboczny z przyjaciółką Kona chyba Nozomi miała na imię i od tak po prostu były puszczane ostatnie odcinki gdzie było już po Aizenie i na dodatek nie byli łaskaw ich puścić do końca. Brawo Polszmat!!!!! istne gratki powinszować wam pomyślunku!!!!!! nawet nie ukańczając wątku głównego próbując robić nas w wała nawet tych co nigdy w życiu nie oglądali Bleach'a nawet oni pewnie domyślili się że coś było nie halo totalnie nie pogrążacie jednego z waszych biednych kanałów który mógł być dobry ale może być jeśli będą tam pracować ludzie którzy potrafią korzystać z mózgu.