ukazał się po dłuższej przerwie... ale opłaciło się czekać. Dla mnie mistrzostwo świata :D obejrzałem 3x z rzędu i za każdym razem pod koniec odcinka miałem gębę w banan :)
Jak skończy się emisja BLEACH'A to chyba sama sobie dorysuję dalsze odcinki...