Serial bardzo dobry, choć końcówka mnie trochę rozczarowała. Już we wcześniejszych sezonach zauważyłem, że wiele ujęć było rozmazanych (jakby obiektyw kamery był zatłuszczony). Po obejrzeniu całego serialu zastanawiam się czy nie miało to związku z wizjami/urojeniami Johna? Nie mam siły dwa razy tego oglądać, ale może ktoś ma podobne spostrzeżenia?