Po pierwszych odcinkach miałem wrażenie, że mam do czynienia z debilowatą komedyjką w amerykańskim klimacie o imprezkach, ćpaniu id. Według mnie pierwszych czterech odcinków mogłoby nie być, ale na szczęście z czasem serial rozkręca się i musze przyznać że zdarzają się przebłyski geniuszu i naprawde rewelacyjne odcinki - niestety przerywane takimi które ogląda się raczej z trudem. Ostatni sezon nieco gorszy, ale jako całokształt - REWELACJA! Warto przebrnąć przez nieciekawe momenty, serial świetny, a aktor grający Thada - mistrzostwo :)