PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745570}

Bodo

6,8 7 884
oceny
6,8 10 1 7884
Bodo
powrót do forum serialu Bodo

Antoni Królikowski

ocenił(a) serial na 7

Czytam opinie o Antonim Królikowskim grającego młodego Bodo i jakoś nie potrafię dostrzec jego słabej gry w tym serialu. Pewnie się nie znam,ale mi podoba się i zupełnie mnie nie razi jego aktorstwo. Gra młodego,naiwnego,niedoświadczonego chłopaka i moim zdaniem robi to wiarygodnie.

swietlik75

Królikowski nie gra, on udaje. A jego taniec? Tragedia.

ocenił(a) serial na 7
cappot

Przypominam że Królikowski grał młodego Bodo który dopiero zaczynał, nie był odrazu geniuszem. Dlatego nawet jeżeli Królikowskiemu nie wychodził ten taniec to wypadło to bardzo naturalnie i podejrzewam że oto chodziło....

cappot

Wiecie co? Zanim zaczniecie zachwycać się tym czy innym "młodym talentem", obejrzyjcie chociaż 500 - 1000 polskich filmów z ostatnich 70 lat, trochę teatru, i jak już będziecie mieli skalę porównawczą co najmniej kilkuset aktorów, to wam się trochę rozjaśni. (może) Dziękuję.

cappot

Ja może 1000 polskich filmów nie obejrzałem (jeśli Ty obejrzałeś gratuluję;)- musiało Cię to kosztować kawał życia), ale widziałem wiele- i nie z ostatnich 70 lat, ale z więcej niż z 100 lat;). Także jakiś tam przekrój mam i nadal nie rozumiem Twojego podejścia do oceny talentu aktorskiego. Sztuka to bardzo subiektywna dziedzina i ktoś uznawany w danych ramach (czasowych, geograficznych, kulturowych, społecznych) za kogoś słabego, może w innych ramach być uznawany za wielkiego artystę. Takich przykładów są tysiące..Przykładem jest opera (zyskała uznanie dopiero po kilkudziesięciu latach), Juliusz Słowacki, Cyprian K. Norwid, Vincent Van Gogh (trafili w nieodpowiedni czas ze swoim talentem, przez co byli surowo oceniani przez krytyków- prawdziwe uznanie otrzymali dopiero po śmierci) i wiele wiele innych..
Sednem jednak Twojej wypowiedzi powinno być to jaką postać miał odwzorować Antoni Królikowski. A była to postać niezbyt wybitnego aktora amatora (krytycy na początku kariery Bodo, często go tak nazywali, ba środowisko aktorskie często mówiło o nim z pogardą, jako o tym amatorze z rewii), średniego tancerza i bardzo przeciętnego śpiewaka (niestety nie miał wybitnego głosu, do czego także krytycy się przyczepiali)- do tego na początku swojej kariery. Mimo tych wszystkich braków Bodo został obok Dymszy symbolem polskiego kina międzywojennego. Nie został tym symbolem dzięki krytykom, ale dzięki sympatii publiczności jaką go darzono. Dzięki tej sympatii i swojej ogromnej pracy rozwinął swój warsztat na tyle, że współtworzył niezpomniane dzieła polskiej kinematografii takie jak: Czy Lucyna to dziewczyna, Piętro wyżej, Paweł i Gaweł i głównie Bohaterowie Sybiru (uznawany za jeden z najlepszych polskich filmów historyczno-kostiumowych w historii).
Należy też podkreślić jaki zabieg zastosował reżyser serialu Bodo. Do postaci Bodo niedoświadczonego, chłopięcego, ale nie dającego się nie lubić, wybrał aktora amatora, wesołego chłopaka Antoniego Królikowskiego. Natomiast do postaci Bodo uznanego wybrał aktora wykształconego, który został już doceniony i na niwie teatralnej, jak i filmowej- Tomasza Schuchardta. W kinie łatwiej jest grać amatorm, gdyż reżyser ma środki aby wydobyć z nich to czego oczekuje. Zabieg zatrudniania aktorów amatorów stosował także uznany przez krytykę reżyser Pier Paolo Pasolini. Uważasz, że umniejszyło to coś jego dziełom?

TomasT

Talent aktorski się ma, albo nie ma. Dawniej organizowano castingi, teraz grają dzieciaki aktorów. (Bywały też udane wyjątki). Talent jest podstawą, szkoła niewątpliwie pomaga, no i oczywiście praca. Bodo miał talent, zapał, pomysły. Jako pierwszy tak udanie zagrał kobietę. Porównaj amatorów ze starszych polskich filmów ze współczesnymi. Do Polskiego Filmu mam szczególny szacunek, dlatego boli mnie kiedy upada. Ostatnio jest jakby lepiej, ale seriale w zapaści, niestety.

cappot

To, że dzieci aktorów mają łatwiejszy start jest oczywiste. Podobnie zresztą jest w innych zawodach- dzieci albo dziedziczą talent po rodzicach albo znajomości..Dopiero życie weryfikuje to czy ktoś się w danym zawodzie odnajdzie czy nie. Jednak jeśli chodzi o talent aktorski, jak i każdy inny talent artystyczny, to jego ocena jest bardzo subiektywna i niemierzalna. Nie da się powiedzieć czy ktoś ma talnet aktorski czy nie..Przykładem może być Sylwester Stallone, który sprawdza się jako pogubiony twardziel, a w każdej innej roli wypada średnio. Innym przykładem może być Al Pacino, który nie ma bogatego repertuaru aktorskiego, ale posiada charyzmę, która pozwala mu grać silne osobowości.
Do roli młodego Bodo Antoni Królikowski pasował bardzo dobrze. Reżyser nie poszukiwał świetnego, zdolnego aktora, ale naturszczyka, który swoją charyzmą przypominałby króla przedwojennej komedii. Zastosował zabieg, który stosuje wielu reżyserów np wymieniony przeze mnie Pier Paolo Pasolini (nie odpowiedziałeś mi czy uważasz, że to coś umniejszało jego dziełom). Należy podkreślić, że Bodo jakiegoś niesamowitego talentu muzycznego czy tanecznego nie miał. Nie posiadał także wybitnego głosu, wyglądu amanta przedwojennego kina, ani dużego warsztatu aktorskiego (zwłaszcza w swoich początkach). Był amatorem, który swoim uporem, pracą i charyzmą doszedł do wielkich rzeczy.
No a co do amatarów w przedwojennym kinie, to byli gorsi i lepsi..to były początki kina i wiele gwiazd, stawało się sławnymi przez przypadek. Częściej niż obecnie przy otrzymywaniu ról decydowały koneksje i znajomości. A jeśli obejrzałeś tyle filmów ile mówisz, to dobrze wiesz, że w starym kinie dwudziestolecia bardziej niż talent aktorski liczyły się umiejętności taneczne i słuch muzyczny..:). To właśnie komedie i filmy rozrywkowe, a nie dramaty cieszyły się największem powodzeniem wśród publiczności.

cappot

I musze się odnieść do tego, że seriale są w zapaści. Uważasz, że seriale Ranczo, Czas honoru, PitBull, Wataha, Pakt, Krew z krwi, Prokurator, Misja Afganistan, Służby specjalne, O mnie sie nie martw, Oficer (wszystkie sezony), Anna German, Ekipa, Bez tajemnic, Głęboka woda to słabe polskie seriale? Potrzebowałem 5 minut aby wymienić seriale z okresu 10 lat, które zrobiły pozytywne wrażenie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pamiętasz jakiś okres w historii Polski abyśmy produkowali tyle seriali wysokiej jakości?

ocenił(a) serial na 6
swietlik75

A ja się zgodzę z Tobą .... Nie wiem co ludzie się go tak uczepili...
założę się że chodzi o jego życie prywatne....
o rodzinę.... w każdym razie nie gra najgorzej...
z łatwością mogę wymienić "aktorów" gorszych od Królikowskiego ...

ocenił(a) serial na 7
Vanilia2905

to prawda. niewiele mogę powiedzieć o tym aktorze,bo nigdy wcześniej w żadnym filmie czy serialu go nie oglądałem. ale w "Bodo" jak dla mnie, wypadł dobrze.

ocenił(a) serial na 6
swietlik75

miasto 44 polecam albo karbale. Fajnie bo w obu tych filmach gra i Schuchardt i Królikowski ....
można sobie porównać ..... no mówię nie wiem co im zrobił :P
może ludzka zawiść .... no nie wiem ..

swietlik75

Negatywne opinie pojawiły się jeszcze zanim serial wszedł na antenę, więc chodzi tu raczej o uprzedzenie w stosunku do aktora a nie o jego rzeczywistą grę, która była całkiem dobra i moim zdaniem Królikowski bardzo dobrze zagrał to, co miał zagrać.

ocenił(a) serial na 7
Kamilla_mak

Dokładnie tak, ale polski internet swoje wie ;)

andre_

Jak zwykle ;)

ocenił(a) serial na 9
swietlik75

Zgadzam się :) Królikowski był świetny :)

ocenił(a) serial na 8
marta1973

Potwierdzam :) Bardzo dobrze zagrał.

swietlik75

Dobry jest. Tomasz też, obaj są świetni.

ocenił(a) serial na 7
LenaBo

przyznam że (moim zdaniem) 5 odcinek był tak nudny, że ciężko mi było ocenić Tomasza jako Bodo. jedyne co mogę powiedzieć to to,że pasuje fizycznie do tej roli. mam nadzieje że następne odcinki będą ciekawsze.

swietlik75

Co ciekawe, Bodo wcale nie był jakiś atrakcyjny, metr pięćdziesiąt w kapeluszu (tak naprawdę to pomiędzy 165-170), ale wtedy widocznie taki wzrost u faceta nie był przeszkodą. Zresztą teraz czasem też tak bywa, choć nawet Dustin Hoffman jest wyższy :) Na ekranie wzrostu nie widać, na scenie też nie bardzo, bo widownia jest zazwyczaj niżej :) Mnie się Bodo nigdy nie podobał jako mężczyzna ale w tamtych czasach były inne standardy. Choć i tak uważam, że Żabczyński w tym względzie bije go na głowę. A nawet Duszyński. Choć u mnie teraz żaden z nich nie miałby szans.
Aktorsko Bodo też mnie nigdy nie porywał ale ja w ogóle nie przepadam za manierą gry aktorów przedwojennych.
A wracając do serialu, to Tomasz owszem, pasuje wizualnie, zresztą tak jak Antek.

PS Ale życiorys Bodo jest fascynujący i tragiczny. Bardzo mi go szkoda, tak po ludzku, jako człowieka. Tak marnie skończył, straszne.

ocenił(a) serial na 7
swietlik75

Absolutnie się zgadzam...5odcinek zupełnie odstający od reszty, znudził mnie. A co do gry aktorskiej Pana Królikowskiego- calkowicie kupiłam postać, przyciągała naiwność, szarpały nim sprzeczne emocje, silna osobowość, ba....Charyzma. Chętnie obejrzę pierwsze odcinki raz jeszcze.

ocenił(a) serial na 6
swietlik75

Mimo wielkiej sympatii do Tomasza, bardziej przypadł mi Antek ...
Nie wiem może przyzwyczaiłam się do "młodego Bodo" ?
Nie wiem ..... jakoś ciężko mi ich złożyć razem do kupy.
Tomasz gra świetnie a ja może nie przepadam za takimi zabiegami.
To samo było w Miodowych latach.
Jak Żakowa zaczęła grać to przestałam oglądać ten serial.
Pilaszewska była lepsza (zresztą moja sąsiadka) :)
Dobra tam....
Oglądam dalej z ciekawością ...

swietlik75

Jak dla mnie jeden i drugi Bodo jest w porządku. Bez sensu porównywać , który lepszy.
Antoni wcielil sie w Bodo do określonego wieku wiec wygladal i zachowywal sie adekwatnie do tego.
Tomasz jako starszy Bodo , wydoroślał, zmężniał , nabrał szyku, fasonu i stylu.
Zachowuje się i wygląda inaczej bo to wraz z wiekiem jest normalne.
Co do śpiewu i tańca, nie oceniam lepszy-gorszy. Bardziej podoba mi sie głos Tomka i zwiewność w tancu Antoniego.
Ogolnie fajnie tancza i spiewają, potrafia.
Serial mnie wciągnał, jedyna wada moim zdaniem to odtwórczyni roli Ady, irytująca.
Swietny Olaf Lubaszenko i Piotr Szwedes w roli dyrektorów teatru.

swietlik75

Sam delikwenta nie lubię przez jego gówniarskie wybryki jakiś czas temu, przez to, że taki gość nie dostaje się do filmów jak zwykły szary żuczek przez casting (nie uwierzę w te farmazony dzieci aktorów, prezenterów TV itp. że same bez pomocy taty i mamy tak się dostały tu i ówdzie), ale... oglądając go tutaj sam powiedziałem do żony, że nie jest taki zły ten Królikowski jako aktor i naprawdę fajnie zagrał...trzeba to przyznać

u99artur1

I oto chodzi - nie ma co się z góry uprzedzać. Antek podpadł wielu ludziom swoimi wybrykami, no i oczywiście zawsze są gadki, że każdą rolę dostał przez protekcję a ja nie sądzę, żeby tak było do końca. Ale należy oceniać przez pryzmat danej roli. I dał radę.

PS podoba mi się określenie "delikwent" :)

Kamilla_mak

:) każdą rolę nie, to wiadomo, ale wiesz... liczy się start! Zaistnienie w tym świecie ;) Potem to wiadomo, że dalsze losy zależą i od własnych umiejętności i od szczęścia i od własnych układów. Nie mniej jednak dzieci znanych start mają ułatwiony niewspółmiernie do tych, którzy muszą się przebijać, a niejednokrotnie mimo wielkiego talentu kończą w teatrach powiatowych grając powydziwiane adaptacje lektur dla młodzieży ;)

Wracając do Antka - oceniając go przez pryzmat tej roli wypadł dobrze i nawet zbyt szybko zmieniono aktorów, bo w piątym odcinku spokojnie jeszcze mógł go zagrać Królikowski, który miał tutaj aparycję i rolę "młodego" Bodo.

ocenił(a) serial na 8
swietlik75

Też nie rozumiem tego hejtu. Może wiele osób ogląda równolegle Agenta, gdzie pokazuje się jako niesympatyczny cwaniaczek, może ma przesrane bo jest z rodziny aktorskiej, różnie może być. Jako ambitny nieogarnięty Bodo wychodzi przekonująco.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 3
Mowiacy_do_reki

Mówiący do ręki, nie wiem czy "mówisz do ręki", ale na pewno piszesz z głową! Super opinia i kwintesencja tego co można napisać o całej osobie Królikowskiego.
A propos jeszcze traktowania aktorów przez pryzmat prywaty - ja o Ojcu Królikowskim mam podobne zdanie co o Antku, tzn. o jest sposobie bycia. ALE... nie przestaje mi to uważać go za bardzo dobrego aktora, jak Kolega napisał. Bo to jest właśnie umiejętność tworzenia postaci i ucieczki od tego jakim jest się prywatnie. A młody Królikowski póki co tego nie potrafi i... w sumie wątpię czy kiedykolwiek się tego nauczy. Nie spisuje go na kompletne straty po występie w Bodo, bo w sumie... jacy aktorzy taki scenariusz ;) ale daleka jestem od jakichkolwiek zachwytów.

Sitka89

Cóż z tego skoro mój fan, moderator Godfella za mną przylazł i zablokował mój post. To już jakaś choroba.

ocenił(a) serial na 7
swietlik75

Moja opinia jest podobna. Ba, szczerze powiedziawszy, to uważam, że Królikowski lepiej od Schuchardta wcielił się w tę rolę. Dokładniej to chodzi mi o taki fajny klimat odcinków z Antkiem. Wbrew niektórym stwierdzeniom, to między odcinkami z nimi nie zrobiono zbyt dużej przerwy czasowej - to coś około 2 lat, więc Bodo nie zdążyłby aż tak spoważnieć i wydorośleć. Nadal to młody facet, nawet chłopak, a Schuchardt był według mnie drewniany i mało żywy. Liczę jednak na to, że w kolejnych odcinkach mnie zaskoczy albo chociaż przywyknę do niego.

ocenił(a) serial na 5
Emily_1864

Złote słowa.

ocenił(a) serial na 7
Emily_1864

Zupełnie się zgadzam z tym klimatem. Póki co wszystkie odcinki z "dorosłym" Bodo wypadają moim zdaniem miernie, przy wcześniejszych.

ocenił(a) serial na 7
Emily_1864

Ja myślę, że tu nie chodziło o przerwę czasową, a o przemianę wewnętrzną. Z wyglądu Królikowskiemu daleko do Schuchardta, więc wątpię żeby chodziło o ciągłość w wyglądzie zewnętrznym. Ja to widzę tak - po śmierci ojca Bodo dojrzał, spoważniał, stał się "mężczyzną w rodzinie" i dlatego dostajemy "dorosłego" aktora, tyle.

Ba, nawet spodziewałam się, że w numerze na koniec 4 odcinka, ukłoni się Królikowski, a podniesie Schuchardt, ale to już byłoby zbyt tanie :D

ocenił(a) serial na 8
swietlik75

Też nie rozumiem tego hejtu na rolę Królikowskiego. Owszem, może nie gra, tylko jest jako on i świetnie wpisał się w rolę młodego Bodo. Trochę zgrzytnął mi przeskok na Tomasza, ale potem zaczęłam dostrzegać jak świetną postać kreuje, tak, jakby dodał inny wymiar. Nie jest jednoznaczny. Jest nadal dobrym człowiekiem (taki swój chłop), ale doskonale uchyla rąbek na cechy, które nabył przebijając się przez te wszystkie speluny, teatrzyki, śpiąc w norach i obserwując, za przeproszeniem, dawanie d..y za role. Taki nabyty cynizm.
Jestem pod wrażeniem.
I ogólnie bardzo mi się podoba ten serial, bo wyczekuję kolejnych odcinków. Nie znam się w ogóle na rzemiośle filmowym, piszę z punktu widzenia odbiorcy. Doskonała muzyka dopełnia resztę.
Wracając do Antka, wydaje mi się, że do bycia dobrym aktorem brakuje mu dojrzałości życiowej i pewnych życiowych doświadczeń, ale to tylko takie moje spekulacje.

swietlik75

A czego ty się spodziewasz po filmwebie?
Tutaj każdy film to klapa, a seriale to kolejne niewypały które z sezonu na sezon coraz bardziej się staczają. Więc czemu z aktorami miałoby być inaczej. :)

ocenił(a) serial na 5
swietlik75

Zgadzam się. Królikowski całkiem dobrze sobie poradził.

ocenił(a) serial na 7
swietlik75

Takie jest i moje zdanie. Jestem mile zaskoczona gra Krolikowskiego, tak samo jak serialem. Przykro tylko, ze swoje rodzime produkcje krytykujemy o wiele bardziej niz hamerykanskie 'perelki', ktore tak wszyscy kochaja. Moze kiedys, zamiast ciagle wytykac bledy, docenimy swoje kino i aktorow.

swietlik75

Obserwuję ten w hejt, szczególnie na YT, i nie wiem o co chodzi. Mam wrażenie, że to zderzenie czytelnictwa pudelko-kozaczków z polskim piekiełkiem. To kim jest Królikowski nie ma żadnego zastosowania do tego jak zagrał w serialu, podobnie jak to, że jego Bodo zachowuje się jak gimnazjalista. Raczej tego należało się spodziewać, skoro gra gimnazjalistę ...

Produkcja trzyma poziom, ogólnie aktorzy są dobrze dobrani. Mnie osobiście jakoś nie przekonała Herbuś jako Pola Negri, ale to moje osobiste wrażenie i nie zamierzam go podpierać pseudointelektualnymi wywodami. Królikowski i Schuchardt bardzo dobrze zagrali, a ta różnica pomiędzy nimi służy opowieści. Jestem po ósmym odcinku i podoba mi się, że Bodo nie jest przedstawiony w tej historii tak kryształowo i jednoznacznie, bo tego się najbardziej obawiałam.

ocenił(a) serial na 7
Jorjan

zgadzam się z tym co napisałeś. dodam że Herbuś była na ekranie tak krótko,że cięzko powiedzieć że zagrała. bardziej pojawiła się w serialu. ale mnie nie raziła. jakoś w ogóle nie przeszkadzają mi aktorzy w tym serialu. częściej przeszkadzają mi dłużyzny. a jest ich dosyć sporo w każdym odcinku.

swietlik75

Zdecydowanie nie jest to serial akcji, mam wrażenie, że po 5 odcinku spowolnień jest więcej. Może u mnie wynika to z tego, że czekam na numery taneczne, a nie jest ich wcale tak dużo jakbym pragnęła. Z drugiej strony serial skręca coraz bardziej w stronę dramatu i myślę, że autorom przyświecało, żeby przedstawić jakąś głębię tytułowej postaci, a nie prostego Gienia, co makatki wyszywał. Podoba mi się, że tę postać przedstawiono właśnie tak, jako kogoś, kto się zmienia, trochę jego bufonady, trochę rozczarowań, trochę tego, że podobał się kobietom i trochę tego, że był przez nie wykorzystywany oraz że sam wykorzystywał. Z drugiej strony fani hagiografii po odc. 8 będą jeszcze bardziej zniesmaczeni :).

ocenił(a) serial na 7
Jorjan

Wlasnie. Szkoda, ze ten serial ma malo wspolnego z prawdziwym Bodo i wydarzeniami w jego zyciu. Ale warto przymknac oko i ogladac dalej, jesli sie podoba :)

Divian

Początkowo oglądając zbyt sztywno trzymałam się dat, roważałam możliwości spotkania się pewnych osób w tej a nie innej scenie. Gdy sobie to odpuściłam, zaczęłam doceniać walory :). Niezły dramat postaci, szczególnie gdy zna się zakończenie.

swietlik75

Zgadzam się. Antek zagrał tak, jak miał zagrać, czyli młodego, niedoświadczonego chłopaka z wielkimi ambicjami. Wczoraj byłam na spotkaniu autorskim z autorką książki "Bodo wśród gwiazd", na którym był też Antek. Opowiedział o tym, że chciał dać "swojemu" Bodo trochę młodzieńczej niewinności, naiwności i wiary w marzenia. Moim zdaniem mu to wyszło. I zgadzam się z co niektórymi opiniami, że panowie Bodowie powinni później się zamienić, tak np. w szóstym odcinku, ale to już scenarzyści zadecydowali ;)

ocenił(a) serial na 7
swietlik75

Myślę, ze antoni zagrał tak, jak miał zagrać. Gra DZIECIAKA ... nie umiejącego początkowo GRAĆ. Nie umie tańczyć, bo sie uczy. Może to taki trochę .. zamierzony efekt myslenia Michała Kwiecińskiego - dzieciak zacznie, antek zagra, poduczy się jeszcze roli, tańca, gry. Antek się rozkręca.. z czasem będzie lepiej. fajny był jako dzieciak radioamator w CZASIE HONORU ("O, Panie kopytko... cha cha cha... kopytko!" - to było do Antoniego Pawlickiego). jest MŁODY, uczy się jeszcze, bedzie dobry za parę lat. Nie jeździjcie tak po nim... Uważacie, ze "młode BODO" było dobre? nie umiało wielu rzeczy. dlatego wyleciał jako amator od producenta filmowego w 7. odcinku. "Jest Pan AMATOR, a u mnie grają zawodowcy, nie szansoniści z kabaretów".
właściwie film pokazuje głównie jedna rzecz - skorumpowane środowisko, karierowiczów, cichodajki użyczające dupska za danie im szansy na ekranie. Puszczają sie wszystkie panienki Nina, Zula, teraz Nora.... bedą kolejne. A i faceci - po trupach byle dalej - tak BODO jak i DYMSZA, czy i ŻWIRSKI (w roli fatalnego aktora beznadziejny aktorzyna Kasprzykowski). Po prostu świat obciachu, tyłka i pleców. (Tyłek już masz, plecy będziesz miała - dziennikarka do Nory vel Soni).
Smutny świat..

swietlik75

Królikowski w roli Bodo wypadł super, tak naprawde serial dużo stracił kiedy nie ma tam Antka.Młody Królikowski może nie jest urodzonym amantem,pieknym przystojnym mężczyzna ala Paweł Deląg ,ale ma to coś co sprawia ,że zostaje w pamięci widza na długo.

ocenił(a) serial na 8
swietlik75

ja też uważam, że Królikowski dobrze zagrał. Do jest dobry aktor. Grał chłopaka, który stawiał swoje pierwsze kroki. Moim zdaniem świetnie go pokazał :)

swietlik75

Królikowskiemu aktorzynie nie pomogli ojciec, matka, stryj haha , jest tak beznadziejny, że musiał go zastąpić Schuchardt.
( kró rocznik 89, sch rocznik 86)

Analogicznie z majacym parcie na szkło szczurem

ocenił(a) serial na 5
Hans_Kloss

Schuchardt nie musiał zastąpić Królikowskiego, tylko zastępuje zgodnie z planem reżysera.

ocenił(a) serial na 4
swietlik75

Krolik gra nawet calkiem calkiem, ale nie pasuje mi po prostu na Bodzia. jakos kojarzy mi sie z takim wiejskim glupkiem a nie z charyzmatycznym Bodo ;) oczywiscie maly zarcik z wiejskim glupkiem ale z prostym chlopakiem na pewno

ocenił(a) serial na 3
marajka

Myślę że Królikowski całkiem dobrze poradziłby sobie z całą rolą Bodo. Inna rzecz, że serial jest slaby. Gra aktorów nie zachwyca, Gąsiorowska sepleni i nie wiem czy to wada wymowy. Odcinki z młodym Królikowskim podobały mi się najbardziej. Interpretacja roli przez Schuchardta powoduje, że nie lubię Boda, a sam aktor nie zachwyca nawet w interpretacjach piosenek E. Bodo. Królikowski miał ten błysk w oku zwłaszcza w scenie, w której pokazuje Dymszy jak on zinterpretowałby piosenkę.
Mówi się, że Bodo nie był utalentowanym aktorem, nie miał wspaniałego głosu. I teraz, jeżeli Bodo nie był takim utalentowanym aktorem, to czemu tak źle wypada tak utalentowany odtwórca głównej roli? Czyżby ta rola była zbyt trudna, a Bodo wcale nie był takim miernym aktorem?

ocenił(a) serial na 5
zorinka

Strzał w dziesiątkę. Dokładnie to samo chciałam napisać. Mnie także podobały się odcinki z Królikowskim. Po zmianie aktora,cóż...To już nie to. Podobnie jest z postacią Bodo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones