Po pierwszym odcinku jestem optymistą. Trochę sztucznych dialogów, mało plenerów (Jedna 30 metrowa ulica w Łodzi xd), non stop ci sami statyści, ALE jest OK. Miło było posłuchać świetnie zagranej przez Agnieszkę Wosińską i Mariusza Bonaszewskiego rozmowy rodziców Bodo, którzy kłócąc się o przyszłość syna, jednocześnie nie potrafią ukryć żalu z przeszłości. Królikowski gra nowocześnie. Czekam na następny odcinek!