PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745570}

Bodo

2016
6,8 8,2 tys. ocen
6,8 10 1 8171
Bodo
powrót do forum serialu Bodo

Uprzedzając ripostę życzliwców:
Dopuszczam wystąpienie pewnych mało rażących anachronizmów, szczególnie "im dalej wstecz".
Nie twierdzę, że zrobienie piosenki/scenki filmowej w wersji scenicznej jest złym pomysłem - może nawet coś takiego chciałem zobaczyć w tym serialu (choćby dla porównania możliwości choreografii, dzisiejszych talentów itp.). Vide "Lim-pam-pom" pożyczone od Lody przez serialową Zulę.

Jednak największy apetyt budziły u mnie ówczesne numery *rewiowe/kabaretowe*, jakie można tu było wskrzesić. Czy się takich doczekam w serialu?

Jak dotąd (do odc.9) te piosenki śpiewane w serialu na deskach teatrzyków kojarzę z późniejszych filmów dźwiękowych.
- "Takie coś" (odc.8) z filmu
- "To wszystko umiem ja" (odc.6) z filmu
- "Chcesz, to mnie bierz" (odc.4) z filmu
- "Bei mir bistu shein" co prawda pochodzi z musicalu, ale jej sława mogła dotrzeć do Polski dopiero w 1938.
- Zaczynam złośliwie podejrzewać, że może i o "Titine" też by zapomnieli, gdyby nie film z Chaplinem?
- Zaskoczy was to, że świetny murzyński numer "Alabama Yokohama" też pochodzi z przedwojennego filmu - i to odnalezionego raptem 10 lat temu. Nie widziałem i nie potwierdzę, bo dopiero 5 lat temu wyświetlili w warszawskim Iluzjonie (a jeszcze nie każdy mieszka w stolycy).
- Plus za "Tylko ty". Nie kojarzę numeru o brodzie...?

Nie kojarzę murzyńskiego "Alabama Yokohama", podobno "odnaleźli" ten kawałek Warsa dla serialu (w takim razie liczę im na plus).

Marzyłem też usłyszeć choćby fragment jakiegoś skeczu. Nawet taki nieuk jak ja potrafi z pamięci przytoczyć coś, czym rozbawiał publiczność Fryderyk Jarosy (i oferuję się jako *voice coach* dla aktora, który miałby się w niego wcielić, bo obecny pokpił sprawę!) - i nie, nie jestem aż taki stary. No i gdzie te żarty zza kulis? Przecie Dymsza zawstydziłby dzisiejszych amerykańskich *pranksterów* swymi wymyślnymi psikusami...
Zatem jeśli mnie było stać na mały *research*, to i...

Miał to być wszak film o życiu człowieka teatrów rewiowych, nie li tylko filmu.


A może to jakiś spisek ZAiKSu? A ja się tu czepiam naszych niewinnych filmowców? Hmm?
To niekoniecznie żart. "Żądano [tj. spadkobiercy] za dużych pieniędzy za prawa, i w rezultacie niektóre utwory nie znalazły się w serialu" (cyt. za Kwiecińskim).

ocenił(a) serial na 3
RRS1980

Teatrolog? Ja mam wrażenie, że na tamtym planie to nie zawsze reżyser był, co dopiero teatrolog ;)

Co do spadkobierców, ja na miejscu Twórców tego serialu już bym tym spadkobiercom w oczy nie spojrzała.

Sitka89

Przepraszam: nie widzę możliwości poprawki swego wpisu, a czegoś nie dopisałem - stepowany murzyński numer ma pochodzić z filmu "Kocha, lubi, szanuje" i ma go śpiewać sam Bodo po angielsku.

http://blog.nitrofilm.pl/2011/09/kocha-lubi-szanuje/

ocenił(a) serial na 7
RRS1980

W pierwszych odcinkach było tego więcej, mam wrażenie. Teraz Bodo skupia się na filmach i może dlatego...?

kasiak1983

Przypomnę, że do odc.8 byliśmy w epoce kina niemego, a wciąż leciały szlagiery z późniejszych dźwiękowców.

ocenił(a) serial na 7
RRS1980

Chodziło mi o więcej piosenki kabaretowej a nie filmowej. W pierwszych odcinkach, tych z Królikowskim, było ich więcej...

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Córcia, ty już nawet nie jesteś irytująca. Ty zwyczajny matoł jesteś:). Konia kują, a ty łapę nadstawiasz? Podejmujesz polemikę z fachowcem? Znowu? Z twoją wiedzą? Powiedzu mu jeszcze, że to jest musical:), wspaniała muza i nie zapomnij bąknąć czegoś o bohemie i wspaniałej charakteryzacji:). Nie próbuj mi odpowiadać. Nie mam zamiaru wdawać się z tobą w pyskówki. Tak sobie to napisałem ponieważ rozbawiłaś mnie:)

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Już mnie tyle razy obraziłeś i przezwałes, ze na twoj ostatni komentarz ( ten , w ktorym mnie wyzywasz od idiotów itd ) już kompletnie zignorowałam. Bez obawy, tym samym ci nie oddam. Każdy sam sobie wyrobi opinię o tobie. I to ty mnie zaczepiasz, wiec moze ty sobie daruj, bo mnie nie sprowokujesz.

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Strasznie mi córciu przykro, że tak to odebrałaś. Zapewniam cię, że w żadnym momencie nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek. Ja cię nie przezywałem, ja diagnozowałem, a czy diagnoza możne być obrazą?! Widzisz córciu, na początku byłaś irytująca, ty i twoje kółeczko wzajemnej adoracji z baterflay, chimerą i resztą "znafców". Ale to była wasza piaskownica i dopóki z niej nie wychodziliście wszystko było ok. Macie prawo do własnych opinii nawet jeżeli się z nimi nie zgadzam. Niestety doszłaś do wniosku, podobnie jak reszta siurków z waszego fan clubu, że musicie oświecić całą resztę nieświadomego waszego geniuszu towarzystwa. Każdy kto nie podziela twoich (waszych) opinii jest bezpardonowo atakowany. Powiedz córcia, ty sądziłaś, że masz wyłączność na chamskie zachowania i teksty? Otóż nie, prostactwo jak widzisz jest sprawą nie wymagająca większego wysiłku. Zdziwiona? A dlaczego? Przecież to twój sposób komunikowania. Zachowujesz się jak gnojek biegający po podwórku i poszturchujący wszystkich dookoła, a jak dostaniesz w łepetynę podnosisz wrzask, że cię mordują. Byłaś więc jedynie irytująca, ale od momentu kiedy zaczęłaś rzucać wyzwania ludziom wykazującym się dużą wiedzą, potrafiącym argumentować i wykorzystywać tę wiedzę zaczęłaś być zwyczajnie śmieszna. Wcinasz się praktycznie w każdą wypowiedź i bredzisz coś o bohemie, charakteryzacji, musicalach, super muzie i genialnym Antku doprowadzając buterflaya do ekstazy. Córcia, nie ma zgody na takie zachowania. Żądasz szacunku dla siebie i swoich wypowiedzi to zacznij go okazywać innym. Nie zgadzasz się z czyjąś wypowiedzią, to jeżeli już musisz ją skomentować użyj argumentów innych niż to, że wypisuje bzdury, że drażnią cię jego wypowiedzi, że są śmieszne czy głupie. Zawsze będę stawał po stronie osób w stosunku do których jesteś arogancka i nieprzyjemna, tym bardziej, że niejednokrotnie są to ludzie bijący cię wiedzą na łeb. Reasumując, jeszcze raz wyrażam ubolewanie, że poczułaś się dotknięta. Może nie było by najgorzej gdyby to uczucie towarzyszyło ci we wszystkich kontaktach z twoimi oponentami?:) Chcę wierzyć, że zrozumiałaś.