PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745570}

Bodo

2016
6,8 8,2 tys. ocen
6,8 10 1 8165
Bodo
powrót do forum serialu Bodo

W ostatnim odcinku Bodo miał paskudny charakter, nie mogę uwierzyć, że ten sympatyczny i pełen entuzjazmu aktor był kimś takim w rzeczywistości. To prawda? Oglądałam kilka filmów z Eugeniuszem Bodo i według mnie był wspaniałym aktorem. Proszę o odpowiedź, znawców. Czy on w rzeczywistości tak się zachowywał? Gdzie jest jego uśmiech, humor i charyzma?

ocenił(a) serial na 5
Christine888

Mysle, ze wiekszosc aktorow, a moze szerzej, ludzi ktorzy osiagneli 1 sukces, w pewien sposob wywyzsza sie, a czasem staje sie po prostu nieznosna. Nie czytalem do tej pory ksiazki, bedacej studium psychologicznym, charakteru Bodo. Przebieg wypadkow przedstawiony w serialu w jakims stopniu odzwierciedla losy setek gwiazd estrady.

ocenił(a) serial na 2
Christine888

Zerknij sobie tutaj, ja jestem wstrząśnięta. Ten serial ma wątki kompletnie nie zaistniałe w faktycznym życiu aktora!

http://www.filmweb.pl/serial/Bodo-2016-745570/discussion/Romans+Zuli+i+Bodo,2768 767

ocenił(a) serial na 2
Christine888

Nie pękaj:). To coś co nam serwuje TV w niedzielne wieczory niewiele ma wspólnego z Bodo ani jego życiem. Serial w przeważającej części jest totalną fikcją wspomagają postaciami 20 lecia międzywojennego. Uważam, że zatytułowanie go "Bodo" jest dużym nadużyciem i wprowadza widza w błąd. W oparciu o serwowaną nam przez producentów papkę nie można sobie wyrabiać opinii na temat Eugeniusza Bodo. Ten ktoś kogo nam pokazują nie ma z nim praktycznie nic wspólnego poza zbieżnością nazwisk i kilku drobnych faktów.

ocenił(a) serial na 2
cezarro

Dziękuje za odpowiedź:) Czytam również na forum, że nie wzięto żadnego konsultanta od historii teatru, czy to też prawda?
Przestaję oglądać ten serial, wolę patrzeć na prawdziwego Bodo w czarno-białym filmie.

ocenił(a) serial na 7
Christine888

A co to jakis swiety, ze nie wolno do hagiografii przecinka dodac?

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Tu nie chodzi o świętość, tylko o prawdę.

Christine888

Bodo był najpewniej zupełnie normalnym człowiekiem, choć dla niektórych to może być wstrząsające.

Wystarczy obejrzeć dokument o dochodzeniu na temat jego śmierci, tam się wypowiadają na jego temat także osoby, które znały go osobiście i opinie są różne. To jest zupełnie naturalne, jedni uważali, że jest miły, inni, że trochę zadzierał nosa, pewnie czasem było tak, a czasem inaczej. Z pierwszej wypowiedzi wynika, że prawda Cię nie interesuje. Jest to szmira, bo Bodo nie jest miły. Ok. Ja to akceptuję. W filmie jest sporo fikcji, głównie po to, aby wypełnić luki o jego życiu prywatnym. Nie zmienia to faktu, że jak na polskie warunki jest to bardzo dobra produkcja, fajne numery muzyczne przy których zdecydowanie aktorzy się napracowali, podoba mi się muzyka, Schuchardt w roli dorosłego Bodo daje tej postaci głębię. Dobry serial.

ocenił(a) serial na 2
Christine888

A no niestety prawda:). Do prac nad tym...hm pożal się Boże serialem nie zaproszono ani jednego konsultanta historii teatru. Przedziwne prawda? Panowie scenarzyści samozwańczo uznali się za wystarczających ekspertów od życia kulturalnego (teatr, kabaret) 20 lecia międzywojennego. Efekty widać w każdy niedzielny wieczór w programie TVP. Niektórzy twierdzą, że wystarczającą wiedzą dotyczącą rzeczonego okresu dysponują grupy rekonstrukcyjne wchodzące w skład "stajni" producenta. Nie wiem w czym przydatna, w serialu o pierwszym amancie polskiej sceny i ekranu okresu międzywojennego jest wiedza dotycząca ganiania po lesie z karabinami? Żeby nie być gołosłownym. Krzysztof Zawidzki i jego "harcerze":) Kolejni konsultanci to "spece" od pojazdów w postaci rodzinki Mikiciuków. Co to kurczę jest? TVN Turbo program motoryzacyjny?! No i jest jeden konsultant muzyczny. Proszę Państwa, gdyby Matejko w oparciu o takie "kopalnie wiedzy" malował swoją Bitwę pod Grunwaldem to mielibyśmy zapewne obraz o zdobywaniu Mordoru:). Ale to taka mała, złośliwa dygresja. Kwieciński i spółka nakręcili coś bliżej nieokreślonego próbując podeprzeć tę bzdurę nazwiskiem mającym przyciągnąć widzów. I zrobiło się nieszczęście. Już pierwsze (zamknięte) pokazy fragmentów tego "dzieła" zapowiadały klęskę. Opinie były delikatne ale jednoznaczne: szału nie ma. Szeroka publiczność również nie kupiła tej kupy. Oglądalność leci na łeb na szyję i stawia pod znakiem zapytanie sens wchodzenia w kolejne tego typu produkcje o Villas na przykład. Producenci przy wsparciu telewizji wypuścili masę klakierów mających wmówić widzom jakiego to szczęścia doznają obcując z celebrytą Królikowskim udającym Eugeniusza Junod, Edytą Herbuś i panną Kazadi. Ich zadaniem było i jest przekonywanie odbiorcy, że przecież nie ma nic niestosownego w umieszczeniu wszystkich postaci mniej lub bardziej związanych z Eugeniuszem Bodo w bliżej nieokreślonej rzeczywistości, wymieszanie ich z postaciami fikcyjnymi, uwikłaniu w abstrakcyjne sytuacje. A że to wszystko nijak się kupy nie trzyma? No to napiszemy gdzieś malutkimi literkami, że serial nie ma nic wspólnego z życiem i postacią Bodo tylko w sposób zawoalowany: "serial jest inspirowany itd." I to nam tłumaczy dlaczego przy produkcji tej szmiry nie zatrudniono ani jednego konsultanta historycznego. Żaden konsultant nie podpisałby się pod czymś takim. Liczyłem, zapewne jak zdecydowana większość zawiedzionych na wspaniałe widowisko (jeden odcinek kosztował 1,5mln złotych, prawie trzy razy tyle ile inne produkcje). Co zobaczyłem? Infantylny, oderwany od realiów scenariusz, słabiutkie zdjęcia w mizerniutkiej scenografii, kilku męczących się celebrytów (zupełnie jakby aktorów zabrakło). Porażka.

ocenił(a) serial na 2
cezarro

Dziękuje za odpowiedź.

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Twoje słowa to "szmira" i "porazka". Serial jest drogi, chocby ze wzgledu na wspaniale i oryginalne kostiumy, niektore byly sprowadzane bodajze z USA. To pokazuje tylko, ze temat podjeto na powaznie, a nie, jak raczysz twierdzic - na odwal. I przestan juz ogladac, bo niedobrze mi od tych twoich pseudo wypowiedzi!

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Gdyby kostiumy sprowadzano z Australii to byłyby jeszcze droższe:). Rzeczywiście, to potężny argument w obronie tej szmiry. Nie masz pojęcia na jaki temat zabierasz głos więc pozwolisz, że będę go ignorował. Tak na marginesie, nic ci do moich wypowiedzi. Nie musisz ich czytać, a widac, że i tak ich nie rozumiesz. I trochę namolna się stajesz. To nie twoja waga ani kategoria, idź córcia bawić się gdzie indziej.

ocenił(a) serial na 7
cezarro

Nieczesto ktos mnie wyprowadza z rownowagi. "Córcia"? Prostackie. I żałosne. Przykre, ale wkońcu pokazałes swoj poziom.

A jedyna namolną osobą jestes ty, niestety. A najgorsze jest to, ze nic nowego nie piszesz. Zawsze to samo. Pod kazdym tematem. Pod kazdym odcinkiem. Wiec, po co ogladasz? "Córcia".... :)

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Ale moja droga, przecież on nie odpowiadał tobie tylko osobie którą najwyraźniej jego informacje i komentarze interesują :) naprawdę nie ma co się od razu obruszać.

Tobie serial do gustu przypadł, innemu może się nie spodobać, znaczy to jedynie, że oboje macie prawo do swojego zdania bo każdy odbiera dany serial subiektywnie, poprzez zwracanie większej uwagi na te elementy które dla niego są ważne :) ot, tyle i tylko tyle :)

kasiak1983

Następna osoba z problemami psychicznymi?