http://histmag.org/eugeniusz-bodo-celebryta-z-ktorego-zrobiono-bohatera-narodowe go-13211
Do kazdej kwestii, tematu ludzie zazwyczaj odnosza sie dwojako. Popieraja, akceptuja albo wprost przeciwnie - neguja. Kazda skrajnosc jest jednak po prostu szkodliwa. O co mi chodzi? Otoz celebryta we wspolczesnym rozumieniu tego slowa to osoba, ktora nie ma specjalnie zadnego dorobku, a "znana jest z tego, ze jest znana". Czy Bodo taki byl? Wiadomo, ze nie. Zatem po co autor artykulu wyskakuje z takim okresleniem? Moze to wina jego wieku, w koncu jest zaledwie doktorantem...
Inna sprawa jest to czy Bodo probowal uzywek i chodzil do burdelu. W tym srodowisku to nie bylo nic nadzwyczajnego.
Przecież teraz w środowisku aktorów, show biznesu ba nawet znanych polityków i prawników to nie jest nic nadzwyczajnego ale nie można komuś rzucać takiej potwarzy jeśli nie wie się tego naprawdę bo nawet teraz ci przyłapani na gorącym uczynku wypierają się , grożą sądem czy dlatego że Bodo nie zostawił wpływoweJ rodziny i zabili bo komuniści myśmy wycierać sobie nim gębę ?