Królikowski ambitnie ciągnie serial w dół. Boże, czego on biedaczyna nie robi, dwoi się i troi, i nic. Talentu nie wystarcza. Reszta bez zmian. Słabe zdjecia, kiepska reżyseria, muzyka od czapy. Niewypał i nudą wieje. No i chyba byłby cud gdyby nie wprowadzono jakiegoś homoseksualnego wątku.