W Stanach do ról, aktorzy potrafią schudnąć wiele kilogramów, przytyć, przypakować, zmienić fryzurę, kolor włosów i wiele innych szczegółów. Przebywają także często w warunkach, w których ma się toczyć film, nawet jeśli jest to więzienie. A u nas? Schuchardta nie stać nawet na przefarbowanie swoich ciemnych blond włosów na czarno. A Dymsza? Kto zatrudnił tego chudego jak szkapa aktora, wyższego niż Bodo. W rzeczywistości Dymsza był niższy od Bodo i dosyć dobrze zbudowany. Podobno Ada to postać wymyślona na potrzeby serialu. Chciałbym spytać po co? Bodo grał z super zdolnymi, utalentowanymi, pięknymi aktorkami: Jadwiga Smosarska, Ina Benita czy moja ulubienica Helena Grossówna. A gdzie podziali się grający z nim świetni męscy aktorzy, jak Józef Orwid, Ludwik Sempoliński. Nic o nich nie ma w produkcji TVP. Ogólnie im dłużej trwa serial, tym większy odczuwam zawód. W jednym odcinku "Gry o Tron" czy "Homeland" jest więcej emocji niż w tym całym serialu o Bodo...
Co do Eugeniusza Bodo wiadomo że był to ciemne włosy, nie wiadomo jednak jaki odcień .
Co do Schuchardta ma on ciemny brąz a nie ciemny blond : http://i.iplsc.com/w-serialu-bodo-aktorka-ponownie-spotkala-sie-na-planie-z-tom/ 0005EZ8W3V7AXS6I-C122-F4.jpg
Nie rozumiem jeszcze jednego jak można, porównywać serial fabularny do thrillera (Homeland) i fantasy (Gra o Tron) .
Chyba nie chodzilo o porownanie gatunku, a emocji, jakie dostarczaja wymienione seriale. Osobiscie uwazam, ze pare odcinkow Bodo jest calkiem przyzwoitych, ale drugie tyle jest w sumie niepotrzebnych. Mozna bylo skrocic serial, wtedy nabralby dynamiki.
Rozumiem cię o te emocje mi też chodzi obydwa wymienione tytuły to seriale, w których bez emocji się nie obędzie w Bodo nie muszą one być tak mocno widoczne - Oczywiście to jest tylko moje zdanie każdy ma własne .
Jak to, przecież akurat "Gra o tron" (czytaj: seks) jest w każdym odcinku. Brakuje tylko smoków... ale te, jak powszechnie wiadomo, wyginęły na wojnie.