A mnie rozbawił twój żenujący komentarz .

Spoko Cezarro, już zjechali z oglądalnością poniżej Klanu. W niedzielę mniej niż 2,1 mln. Jest "hit" ;)

Buterfly, a może Ty napisz swoją recenzję Bodo(tylko nie w tym temacie). Wiesz, taką merytoryczną. Co Cię zachwyca w tym produkcie, co porywa. Bo póki co to żenujące jest to Twoje wcinanie się wszędzie z niekoniecznie ciekawymi odpowiedziami. A recenzję chętnie bym przeczytała, wiesz... może się nam oczy otworzą i zobaczymy potencjał w tym "dziele" ;)

Głupawe scenki? Dla mnie głupawa jest większość dialogów (tak "jadą" papierem, że szok), ale kurcze nie oglądam na tyle dokładnie żeby z głowy cytować. A powtórkami katować się nie będę. Co do pieska, on ma taki wyraz mordy, który wyraża ogólne znudzenie. Może być "maskotką" znudzonych i zawiedzionych widzów ;)))

Cezarro za to porywa swoimi nad wyraz inteligentnymi komentarzami, jeżeli tak sądzisz to życie ci miłej dyskusji z tym osobnikiem.

Nawet ten komentarz nie jest merytoryczny, bo przepraszam o czym on opowiada ?

Jestem naprawdę wielkiego podziwu że w scenie w której Bodo już stał na chodniku z psem, cezzaro wypatrzył aby Bodo był ciągnięty przez psa .

a ta wczorajsza farsa na pustyni? :D no i jazda pociągiem , o wpadce na dworcu nie wspomnę :D

Zabawa w głupawe scenki??? Proponuje wrócic do przedszkola, bo tam się tak dzieci bawią. Nudzi sie koleś bardzo. Nie lubi i dalej ogląda. Sitka to samo. Co odcinek krytyka ( zupełnie bez merytorycznego przygotowania ) ale dalej, uparcie, sobie na złośc - ogląda każdy odcinek. Co to za ludzie?!

Polecam poczytać co oznacza słowo "merytoryczny". Wtedy możemy pogadać. Póki co nikt z Was, entuzjastów serialu - super, że ktoś taki się znalazł - nie potrafi wypunktować tego co jest dobre. Taka jest prawda.
Owszem, krytykuję, bo nie mogę pojąć jak można zmarnować tyle pieniędzy na tak denny scenariusz. O wielu aktorach nawet nie wspominam. A wiesz czemu oglądam? Bo jestem ciekawa do jakiego stopnia posunął się Kwieciński w zniszczeniu postaci, do jakiej granicy się zbliżył w tej marnej reżyserii i jak bardzo scenarzysta napisał papierowe dialogi. Bo już po pierwszych odcinkach byłam zdegustowana, liczyłam, że Schuchardt uratuje serial, ale... znajomi dziennikarze mówili mi "dalej będzie tylko gorzej".... no i kurde mają rację.

Co do oglądalności Kasiak, już kiedyś Ci o tym pisałam, teraz nie będę, ale... szorują po ziemi.

". A wiesz czemu oglądam? Bo jestem ciekawa do jakiego stopnia posunął się Kwieciński w zniszczeniu postaci, do jakiej granicy się zbliżył w tej marnej reżyserii i jak bardzo scenarzysta napisał papierowe dialog"
-
Szanuję twoje poglądy, ale ten komentarz jest dziecinny. Oglądam, zeby zobaczyc, jak bardzo serial jest zły... Błagam cie! Troche powagi. Wystarczy, że autor wątku zaczyna infantylne gierki. A co do oglądalności, to ja też juz ci pisałam, ze nie statystyki świadczą o tym, czy coś jest dobre.
-
Moge ci ad hoc wypunktować dobre strony serialu ( są też złe i je zauważam ):
1. temat, historia przedwojennej bohemy artystycznej,
2. charakteryzacja,
3. kostiumy,
4. scieżka dźwiekowa, muzyka w filmie, format musicalu,
5. gra aktorska ( Schuchardt jest dobry, ale mamy tez matke i ojca Bodo, zwłaszcza matka jest rewelacyjna i cały ten wątek jest niezwykle ciekawy, mamy Dymszę i wielu innych ),
6.zdjęcia i te ujęcia Warszawy są naprawde dobre,
7. plusem jest to, że serial, co by o nim nie mówić wciąga. A najlepszym tego dowodem jesteś ty i autor wątku, którzy pomimo krytycznych komentarzy, co tydzien zasiadacie przed odbiornikiem.
-
Pozdrawiam

Oj Kasiak, Ty naprawdę nie rozumiesz albo zrozumieć nie chcesz. Mój zawód zmusza mnie do tego, żeby oglądać wszelkie dobrodziejstwo które zaserwuje nam telewizja, tak a propos tego 7 punktu. Stąd też moja obecność przed odbiornikiem, ale... nie telewizyjnym. Widać trzeba wszystko pisać drukowanymi literami bo niewiele zatwardziali fani rozumieją. Ja oczywiście szanuję podobnie jak Ty moje poglądy, Twoje, ale zauważ że można zarówno chwalić jak i negować. Poza tym, przejrzyj sobie większość serwisów dot. tej produkcji, poczytaj opinie, z fali hejterstwa jaka wytoczyła się na ten produkt (tak, produkt, bo z mojego punktu zawodowego Bodo jest wyłącznie produktem) aktualnie coraz więcej wylewa się krytyki popartej argumentami.

Oczywiście zgodzę się z Tobą, że muzyka czy wymienieni aktorzy są w miarę dobrzy, tylko, że nawet oni w pewnych momentach nie mają czego grać. Popatrz na takiego Głowackiego. Aktor dobry, rola żadna.

Oglądalność. Nowy Prezes TV też mówił o niej podobnie jak Ty, tylko, że jak zaczęła lecieć ogólnie TVP na łeb i na szyję zaczął się doszukiwać winnych i tego, że może źle mierzą. A tyle lat było dobrze, tak? ;)
Prawda jest taka, że wszystko co jest dobre ma oglądalność. A Bodo mimo prężnej kampanii jakiej nie miał żaden serial w TVP, żaden jest poniżej żenującego poziomem Klanu. I nie pisz, że nie oglądalność świadczy o poziomie, bo gdyby tak było to pierwszego odcinka nie obejrzałoby 3,8 mln widzów. Aktualnie mamy 2,1 mln. Jak myślisz co się stało z publicznością, która chętnie włączyła tv w marcu? Ano uciekła, zwiała, przełączyła. Wiesz dlaczego? Nie dlatego żeby zrobić na złość Pawlickiemu czy Kurskiemu, ale dlatego, że jest kiepsko. Że zaproponowali biografię, a dali co? Własną fantazję na temat. I jeszcze kiepsko wykonaną.

Piszesz, że charakteryzacja i kostiumy, zdjęcia Warszawy jest dobra. Kasiak, na coś te miliony musieli wydać. To wydali. Szkoda tylko, że zaoszczędzili na Scenarzyście i Reżyserze.

Nic, nie ma co się sprzeczać, majówka jest, bo ten produkt nie jest tego wart. Zobaczysz, że po emisji ostatniego odcinka ludzie o nim szybko zapomną.
Na koniec jeszcze Ci tylko napiszę, że słuchałam wywiadu ze Schuchardtem. Mówił, że bardzo szybko o tej roli zapomniał. Było, minęło, nie chce do niej wracać. Ciekawe, prawda? Bo gdyby powiedział to jakiś aktor epizodyczny to spoko, zagrał, wziął kasę, poszło. Ale...główna postać, aktor, który miał wywindować ten serial mówi takie coś na antenie, w czasie emisji serialu? I dla mnie Jego słowa są najlepszą recenzją całej produkcji.

Tyle. Peace. Pozdro ;)

Boże, Sitka rzucasz perły przed... Kto jak kto ale Ty wiesz przed kogo:). Ta córcia, kasiakcośtam podobnie jak ten przemądrzały motylek jednego logicznego zdania na forum nie sklecili. Ich przebąkiwania o czymś tam mają za jedyny cel prowokowanie utarczek słownych. Sądzisz, że któreś z nich cokolwiek zrozumiało z tego co napisałaś? Nie bójmy się słów, to idioci, nawet nie prowokatorzy bo za głupi. Podziwiam Cię. Podejmujesz próbę polemiki z kimś kto Ci do pięt nie dorasta. Przecież ta papka córci kasiakitd kupy się nie trzyma. "Bohema" rozwala wszystko. Genialne:). Kłaniam się Twojej wierze w człowieka, ale ich chyba przeceniłaś.

Co do statystyk, to się chyba nigdy nie zgodzimy. Ja zawsze będę uważac, ze jest wręcz odwrotnie. Ile milionów ogląda X-Factora a ile Teatr TV? I o czym to świadczy? Fakt, X-Factor jest "produktem". Masa żywi się tanią rozrywką. To, co wymaga wysiłku umysłowego nie jest atrakcyjne. Zgadzam się, że Bodo też jest w jakims stopniu produktem, nie jestem naiwna. Przecież chodzi o to, żeby zarobił.
-
A co do wypowiedzi Schuchardta, to ja jej nie słyszałam, ale jesli to, co napisałas jest prawdą, to świadczy to tylko o nim. Przez taki lekceważący stosunek pokazał brak szacunku nie tylko do ludzi, ktorzy z nim pracowali ( od kosmetyczki do reżysera), ale także do publiczności, do widzów. Jest to przykre.

Dziecino, kup sobie lepsze okulary i aparat słuchowy, to może zobaczysz i usłyszysz dno tego serialu! Obejrzałam do połowy 8. odcinka, ale dalej nie oglądam. Należę do tych, co uciekli sprzed ekranu!

Widzisz Sitka:) mówiłem, że nie "doceniasz" tej córci kasiak1983:). To idiotka.:)