Chyba ktoś oszalał osadzając mulatkę w roli Polinezyjki. Nie ten kolor skóry, nie ta część świata.
To niby kogo byś dał z polskich aktorek które potrafią śpiewać, bo mi tylko do głowy przychodzi jeszcze Ola Szwed i nikt więcej .
Nie znam wszystkich polskich aktorów musicalowych. Ola Szwed też nie wchodzi w grę też jest mulatką. Polinezyjki są bardziej jasne, cześć mieszkańców Polinezji zalicza sie do rasy białej. A tu wynika że bardziej podziałało to że ona była z "egzotycznego" kraju....
Akurat czy była bardziej, czy mniej "czarna", to najmniejszy problem tego filmu!