- Bo takie dochodza denuncjacje z serialowego polswiatka.
To moze lepiej onanizowac sie niedoscignionym krolem Presluyem - do zalewu swojskim szambem juz tu gumiakow brakuje. Po co komu nowy wysyp fanfan tulipanow i kalibabek ?
Nie widziałaś staraj się nie oceniać naprawę uwielbiam takich ludzi, co oceniają cokolwiek nie widząc tego na oczy .
Ci co widzieli dłuższe fragmenty na razie odcinków 4 i 6 na pokazie prasowym, oceniają serial jak najbardziej pozytywnie .
Ja staram się nie oceniać, dopóki nie obejrzę chociażby jednego odcinka .
Mogę wiedzieć w takim razie, po czym tak naprawdę oceniasz serial ?
Bo jeżeli tylko i wyłącznie po obsadzie albo zwiastunach, to ci naprawdę gratuluję umiejętności jasnowidzenia .
Nie widzialam ale slyszalam wypowiedzi aktorzyn i innych dla filmu zasluzonych o zamilowaniu Bodo do seryjnego bod(o)zenia kobiet w sztandarowym u nas lujowskim programie radiowym - RMFowym
Śmiem twierdzi że nie oglądałeś serialu a twierdzą temu twoje bzdurne wypowiedzi pozbawione jakiejkolwiek logiki, ale najlepiej jest coś zmieszać z pomijani .
Owszem, Eugeniusz Bodo miał kilka tysięcy kochanek, ale... co z tego?! Nie był, jak twierdzą niektórzy gejem - miał kilku przyjaciół homo, ale tych nigdy wśród celebrytów nie brakowało - stąd plotki. Był raz zaręczony - z Tahitanką Reri - ślub nie doszedł do skutki z powodu jego licznych romansów i skłonności do hazardu oraz jej nałogu alkoholowego, kilkukrotnie zakochany, a do tego wielokroć zafascynowany. Głównie prostymi kobietami, bo kochankiem był porywczym, a gustował najczęściej w praczkach, pokojówkach, sprzątaczkach i sprzedawczyniach. Czasem też i w fankach. 5 lat był z Zulą Pogorzelską, ponoć nawet wtedy, gdy była z kimś innymi. Można by długo opowiadać o barwnym życiu Genia. Ale czy serial to pochwała ku...wa? Nie powiedziałbym. Celebryci zawsze mieli barwne życie. Także w międzywojniu. Np. Aleksander Żabczyński wielokrotnie zdradzał żonę. Jako jeden z nielicznych Adolf Dymsza był - przynajmniej oficjalnie - wierny tej jednej, z którą miał chyba 6 córek (2 zmarły). ,,Bodo" to po prostu świetny serial o życiu jednego z największych aktorów okresu międzywojennego. Trochę dodający od siebie, ale w dużej mierze prawdziwy. I nie wybielający, za co mu chwała. A kulisy show-biznesu zawsze były brudne. Pozdrawiam. :) .
Ano jesli mial tysiace kochanek to luj, a luj to luj, czyli bydle do uboju rytualnego - pod topor pierw sprzet potem leb. Za zniszczone zycie tysiecy - plci obojaga. Wiem cos o tym ...
Ps. A to ze byl swietnym aktorem - coz z tego ? - E. Presluy byl swietnym piosenkarzem, a A. Hitler swietnym malarzem. Potwor to potwor i standardy wobec takich powinny byc tozsame.
Pozdrawiam.
Chwila, znaczy że rozwiązłość jest według ciebie tym samym, co zabijanie? Nie, no, chyba nie rozumiem, jakkolwiek bym rozwiązłości nie potępiał. Ale też nie widzę, żeby tej serial ją "pochwalał", raczej jest przedstawiona w negatywnym świetle...
Zabijanie duszy to cos podlejszego, a nawet bardziej zbrodniczego bo wyrafinowego - od zwierzecej eksterminacji biologicznej. U zwierzat nawet k u r e s t w o nie wystepuje bo rzecz ich tyczy wylacznie gdy maja ruje. A co do pochwalania badz nie to jaki jest cel filmu ktory luja na piedestal wynosi ?
"U zwierzat nawet k u r e s t w o nie wystepuje"
Oj, żebyś się nie zdziwił: https://en.wikipedia.org/wiki/Prostitution_among_animals
"A co do pochwalania badz nie to jaki jest cel filmu ktory luja na piedestal wynosi ?"
Przedstawić losy artysty. Który, póki co, nie zauważyłem, żeby komuś się pchał do łóżka. Wręcz przeciwnie - opędza się od innych i na ich tle przezentuje się pod tym względem nad wyraz pozytywnie.
"Zabijanie duszy to cos podlejszego, a nawet bardziej zbrodniczego bo wyrafinowego - od zwierzecej eksterminacji biologicznej."
Dusza, na szczęście, jest znacznie bardziej wytrzymała. A jeśli na serio uważasz, że nie ma dla duszy niż bardziej zabójczego niż sprawy związane z płciowością, to twoja hierarchia wartości jest naprawdę przerażająca...
bla, bla, bla - pierdu, pierdu kuku na muniu i gon sie zboku, badz luyu czy alfonsie ! Na drzewo z malpami sie gonic !
Wypowiedź z cyklu: nie widziałem, nie znam się, nie rozumiem, ale się wypowiem.
Głupi i głupszy bardziej... nic dodać, nic ująć...