O ile lubie ten typ humoru, tak powstanie Blok Ekipy zwiastowalo spadek poziomu tworczosci tego pana. Sezon 4 Egzorcysty jeszcze bardziej to zaswiadcza - przez 13 odcinkow usmiechnalem sie chwile moze ze 2 razy.
Humor calkowicie nastawiony pod prymitywow - gdzies ta iskra panu Walaszkowi uciekla i nie ma juz powrotu...
Niestety ale ciężko to już się ogląda. Jedyny fajny odcinek to ten z krasnoludkami.
Pozostałe to zmarnowany potencjał np. szeptuchy, papieża
Żarty żenujące i na poziomie ośmiolatków. Zaraz będzie to wyglądało jak Blok Ekipa.
Jakieś dzieciaki to pewnie rozśmieszy...
Co by nie mówić o Bombie, to Egzorcysta jest najlepszym serialem w dotychczasowej twórczości Walaszka.
Bomba miał wzloty i upadki, był zbyt nierówny, natomiast Egzorcysta trzyma poziom.
Może zrobione niestarannie, ale za to byle jak! I tak dziwne jak na Netflixa, że w tym uniwersum Domino nie ma romansu z Marcinkiem :D
Najgorszy sezon egzorcysty. Brak polotu, obejrzalem sezon szybko bez jakichs wiekszych emocji... Przykład bill dwie lufy pstryk pamietne, śmieszne, pies włóczęga itd. kazdy byl inny, oryginalny, osobny klimatem... Sezon 6 to wycieczka geograficzna po miastach polski, kopiuj wklej
... ale całość jak ładowanie wódy nad ranem na siłe by w końcu zasnąć, gdy koledzy w pokoju obok jeszcze drą ryja.
Rzemiosło jest udoskonalone, ale wirtuozeria gdzieś uleciała,
albo w końcu na starość utraciłem wewnętrzny portal do krainy dupy i mnie to przestaje bawić i nie ma w tym winy maestra.
Mimo obaw i wątpliwości Marcinek z czasem oswoił swój samoświadomy samochód, przez co nie tylko w dalszym ciągu posiadał własny środek transportu, ale też do ekipy Bonera dołączył nowy członek od czasów Domino (czyli od dawien dawna, bo to miało miejsce za Showmaxa).
Później na przykład można byłoby wprowadzić do...
W piekle prohibicja, zakaz spozywania alkholu, a bil2lufy i gowniak siedza w barze pelnym alkoholu i ludzi?
- Czujesz Luki? Tak pachnie strach!
- No nie wiem Mateo, dla mnie to zwykły piarek...
- Tak się składa, że obaj pachną tożsamo!
Jakbym słyszał Tomisława Apoloniusza Curusia Bachlede Farell, jak ten piecyk z dmuchawą :-)
Przyznam, że nie cała twórczość Walaszka do mnie przemawia. Kapitan Bomba był niestety absolutnie niedoścignionym ideałem. I dalsze produkcje były... hmmm... takie se. Blok Ekipa była jednak siermiężna i nie ryło bani, Porucznik Kabura jakoś serca nie podbił, no i nie jest gratis, wiec co tu mówić o uczciwej cenie. No...
więcejA ja powiem, że spodziewałem się ciekawszego sezonu niż tego co otrzymaliśmy. Słaba fabuła (na 3 poprzednich sezonach niektóre były nawet zawiłe i ciekawsze) mało dobrych tekstów.. liczę na poprawę w kolejnym sezonie.
Generalnie najnudniejszy i najslabszy sezon. Caly sezon jak jakaś mapa geograficzna, ciagle w innym mieście. Ok rozumiem odcinek specyficzny o Mielnie czy o Bełchatowie, ale ogladam już z 8-9 odcinek i zanudzony jestem. Ostatni odcinek 5 sezon był doktor Faksiesztajs, do Bonera ze sie jeszcze spotkamy. Polaczyl bonera...
więcej
Poprzednie sezony robił sam Walaszek, w piątym pomagał mu Połać.
No i niestety to widać. Humor banalny, z wyraźnym przechyłem lewackim, jak z dowolnego polskiego kabaretu o złych księżach.
Wcześniejsze sezony, jak zawsze u Walaszka, to zawsze było coś świeżego, bez poltycznego
czy światopoglądowego przechylenia...