Po obejrzeniu zwiastuna, zakładałem, że będzie to kolejna komedia z dość prostym, sprośnym humorem. I owszem, takie żarty również tu znajdziemy, ale nie tylko. Jeśli komuś nie przeszkadza sama tematyka oraz wątki homoseksualne, sądzę, że będzie się bawił przednio. Główni bohaterowie są wykreowani znakomicie! Połączenie zawodu Tiff ze studiami psychologicznymi to strzał w dziesiątkę. Całość niesie ze sobą pozytywne przesłanie i aż żal, że odcinków jest zaledwie siedem. No i do tego ta rewelacyjnie dobrana, delikatna muzyka... cały czas mam te dźwięki w głowie. Bardzo polecam, serial idealny na jeden wieczór.