Za mało odcinków za nami żeby taki ranking wykonać na moje... Ale najsilniejszy z nich wszystkich na moje jest jak na razie : Mitsuki. Poza samym Boruto który zawsze będzie odpalał jakies specjalne tryby i nigdy nie zginie bo w końcu jest protagonistą ;)

Za kilka miesięcy/lat się zaktualizuje. :)
Gdy dojdzie ten cały Kawaki, który (sądząc po tym jak zniszczył wioskę) na pewno będzie co najmniej na poziomie Kage, a Boruto razem z nim, bo wydaje mi się, że toczyli równorzędną walkę, mimo że pokazali zaledwie jej ułamek.

Na tą chwilę ciężko cokolwiek stwierdzić. Twój ranking póki co jest odpowiedni, jednak sądze że niedługo Boruto wystrzeli ze swoim potencjałem :)

Myślę, że warto zaktualizować ranking po najnowszych odcinkach, gdzie doszło kilka nowych postaci:
1. Mitsuki (Sage Mode)
2. Shinki

przepaść

3. Sarada Uchiha
4. Sumire Kakei
5. Boruto Uzumaki
6. Iwabe Yuino
7. Araya
8. Shikadai Nara
9. Yodo
10. Chōchō Akimichi
11. Metal Lee
12. Inojin Yamanaka

Specjalnie dałem taki odstęp bo między Mitsukim i Shinkim, a resztą tych postaci jest przepaść. Tych dwóch to zupełnie inna liga, oni są na poziomie jouninów.

Zgadzam sie z rankingiem w zupełności. Szkoda, że Mitsuki musi się stopować bo chętnie bym zobaczył jak spuszcza łomot Shinkiemu. Jestem zawiedizony Metalem bo gdyby nie bezsensowna trema to byłby kozakiem w Taijutsu jak ojciec.

Bardzo liczyłem na to, że użyje Sage Mode w tej walce. Irytowało mnie już to jak Shinki patrzył na wszystkich góry i uważał, że wszyscy przy nim to leszcze. Pewnie twórcy serialu chcieli żeby Boruto walczył z Shinkim w finale, no bo dwóch synów Kage, którzy są przyjaciółmi, więc wymyślili coś takiego, bo gdyby Mitsuki użył SM to nie byłoby takiego finału. Na pocieszenie mieliśmy to, że Shinki został znokautowany, w końcu ujrzeliśmy strach w jego oczach, niestety po oszustwie to nie to samo, co po czystym zwycięstwie.

Powiem szczerze, że odcinek był bardzo spoko i sam motyw urzycia Shinden również no ale cóż z tego skoro to jednak oszustwo. Wkurza mnie również nerfienie Boruto podczas całego egzaminu; przecież gdyby nie te narzędzia to już dawno by odpadł. Pamiętam jak podczas testu na genina sam Kakashi powiedział, że Boruto jest bardzo uatlentowany shinobim i posiada pewnie umiejętności nawet na poziomie chunina. Do tej pory był przedstawiany jako zupełne przeciwieństwo Naruto zarówno jako talenciak jak i również pod kątem relacji z resztą klasy. Serio teraz tak odstaje, że za każdym razem musi korzystać z narzędzi? Intryga naukowców udana, bo teraz Boruto chyba nie będzie miał już nikogo po swojej stronie. Szkoda, iż Kinshiki wbił tak szybko bo chciałbym zobaczyć jak Boruto byłby traktowany po takim oszustwie.
Sama porażka Shinkiego rzeczywiście na plus i mimo wszystko taki zimny prysznic mu się przyda z tym, że teraz tym bardziej będzie szydził z shinobi Liścia.
Odnośnie walki z Mitsukim to powiem tyle, że musiał się stopować bo inaczej Oro by miał problemy. W tym wieku Sage mod? No Way :D Skoro ludzie tak zareagowali na Shinden Boruto to z Sage mod Mitsukiego byłby ostry mind f*ck :D
Pomijając wszystko podobało mi się jak Boruto wytknął Naruto brak zainteresowania swoją osobą. Naruto to kiepski ojciec i mógłby czasem bardziej się postarać. Intryga

W sumie z tym Mitsukim to dziwna sprawa. Przecież podczas testu na genina, gdy walczył z Shino to użył Sage Mode. Nie bał się wtedy, że Shino powie Naruto jakie umiejętności posiada?
Jednak była osoba, która w tym wieku miała już Sage Mode - Jiraiya. :)
Uważam też, że przesadzają z tym wieczne zarobionym, niemającym czasu dla rodziny Naruto. Taki Gaara, który też jest Kage miał czas dla swojego syna. Z psychola zrobił z niego w miarę poukładanego człowieka i potężnego ninję. Poprzedni Hokage też mieli czas na wiele innych rzeczy. Tylko nie Naruto. No chyba, że jest tak beznadziejny na swoim stanowisku, że załatwianie spraw zajmuje mu dużo więcej czasu niż innym Kage.

A właśnie masz rację odnośnie Zboczonego pustelnika ;D Jednakże Naruto szybciej opanował Sage mod i chyba nikt nie zrobił tego lepiej (może na równie z Hashiramą, nie pamiętam). Odnośnie przepracuwującego się Naruto; pamiętam jak Hokage był Hiruzen i jakoś non stop miał czas na picie herbatki i liczne pogawędki ;D Wiadomo, że tutaj chcą pokazać zapracowanego Siódmego po to, aby był argument odnośnie buntu Boruto ale momentami to to naprawdę przeginka. Tym bardziej, że Naruto przecież sam wychowywał się bez rodziców i doksonale zna ten temat. Obawiam się, że Mituski zostanie potem znerfiiony(oby nie) na rzecz Sarady i Boruto, a szkoda.

Btw. wyłapałeś w ostatnim odcinku bodajże moment, gdy Shinki miał na czole opaskę Liścią? xD niby drobnostka a jednak pomyłeczka.

W sumie to chyba nie wiadomo ile czasu zajęło Hashiramie opanowanie Sage Mode, ani kto go tego nauczył, bo nie pokazali. Myślę, że Kabuto w miarę szybko się nauczył.
Co do tej opaski to nie zauważyłem tego, jakoś ulatują mojej uwadze takie drobnostki. Ale na naruto.wbijam.pl już to wałkowali. :)

Tak ale już pomijając kwestie czasu jaki został poświęcony na naukę, to kto według Ciebie najlepiej opanował Sage do tej pory? Ja mimo wszystko stawiałbym na Naruto.
Kabuto był niedoceniany. Swoją droga spędzając tyle czasu obok Oro, to raczej nie ma innej opcji aby ogarnąć tyle wiedzy.

Zależy który tryb mamy na myśli. Jeżeli Tryb Mędrca Sześciu Ścieżek to owszem, Naruto opanował go bardzo dobrze, ale nie do końca, ponieważ nie używa Gudodam (jakby gdzieś przepadły i nie potrafi ich odtworzyć). No i to trochę nie fair w stosunku do reszty, którzy musieli ćwiczyć, aby posiąść tę moc, a Naruto otrzymał ją w prezencie od Mędrca Sześciu Ścieżek.
Inaczej ma się sprawa ze zwykłym Sage Mode. Naruto musiał pozostać w bezruchu przez jakiś czas aby pobrać energię natury, dlatego używał klonów cienia, które gdzieś się ukrywały i pobierały tę energię zamiast niego. Natomiast Hashirama tylko powiedział "senpou" i już był w Trybie Mędrca, pobranie energii natury zajmowało mu sekundę. Ponadto widzieliśmy, że on przez bardzo długi okres czasu był bez przerwy w tym trybie, te czarne okręgi, które miał pod oczami w ogóle mu nie znikały. Nie wiem jak on to robił, ale wygląda na to, że Hashirama najlepiej opanował ten tryb.

Jeśli jest tak jak piszesz to racja. W zasadzie Madara i Hashirama to w ogóle shinboi ponad czasowi. Jednym z moich ulubionych był jeszcze Nagato, który również posiadał mega potencjał; duża żywotność, masa czakry, spokrewniony z Senju i Uchiha, do tego Rinnegan i masa świetnych technik. Samo to, iż Madara wybrał go na opiekuna Rinnegana to już coś. Szkoda, że nie dotrwał do wielkiej wojny bo na pewno miałby kluczowe zadanie w walce z Madara i Kaguya.

Sarada jest użytkowniczką Katona?

Dlaczego o to pytasz? Sarada ma sharingana, dzięki któremu może kopiować każdą technikę, było to widać w walce z tą dziewczyną z Kirigakure, gdzie kopiowała wszystkie jej techniki. Jeśli ktoś zaatakuje ją Katonem, to ona też to zrobi.

Bo, poza sharinganem to za bardzo nie ma czym się pochwalić w sumie. Sasuke, oprócz oczu znał potężne techniki. Wystarczy przypomnieć sobie walki w lesie podczas egzaminów. Z sharingana prawie nie korzystał. A Sarada co więcej umie? Walnąć jak matka i obserwować przeciwników. Póki co imo jest słaba. Jej ojciec w tym wieku był na wyższym poziomie.

Tamta walka o której mówisz to w połowie się działa w genjutsu.

Sarada pokonała Buntan, która dzierżyła jeden z siedmiu mieczy Siedmiu Szermierzy Ninja Mgły. Czy któraś z tej szóstki postaci z mojego rankingu, które postawiłem za nią może się pochwalić podobnym osiągnięciem? Wątpię.
No i tak, Sarada jest użytkowniczką Katona, tylko w anime jeszcze tego nie pokazali.
https://vignette.wikia.nocookie.net/naruto/images/5/53/Sarada_Vs_Puppets.png/rev ision/latest?cb=20180103041026

Daj spokój, tych Siedmiu Mistrzów to była parodia :D Jeden gorszy od drugiego.
No ale niech będzie. Tylko że ona ją pokonała właśnie iluzją więc dlatego uważam że oprócz sharingana to póki co nic nadzwyczajnego sobą nie reprezentuje

Jednak to wystarcza aby być lepszą od Boruto, Iwabe, Shikadaia, Chōchō, Inojina i Metala.

Siedmiu Mistrzów może było parodią, ale ich bronie nie były, co pokazuje ich walka z Chōjūrō, gdzie dzięki tym mieczom sprawili mu sporo problemów.

Tyle, że Boruto według Kakashiego już przed zostaniem geninem był na poziomie chunina. Sarada jedyne co robi to analizuje wszystko sharinganem zresztą dość słabym bo z jednym tomoe kiedy Sasukke w jej wieku miał już 2

^ to. Plus jej główną techniką nad którą najczęściej pracuje to... rzut kunaiem/shurikenem xD P O T Ę Ż N A technika.

Co jest złego w iluzjach? Itachi 90% walk jechał na samym genjutsu i był koksem. Jak Saradę rozwiną też bardziej w tę stronę, to się nie obrażę.

Tylko że pamiętajmy, że mówimy o sharinganie a nie stricte genjutsu, a ten ma spore minusy:
Wymagany kontakt wzrokowy
Można go uniknąć chociażby zamykając oczy lub się chowając
Mannożerny w uj
Użytkowanie grozi utratą jego oraz wzroku (a Sarada już ma wadę wzroku, co daje jej podwójnego minusa :P)
Do odblokowania kolejnych etapów wymaga silnych bodźców psychicznych, a nie treningu
Sarada nigdy nie będzie miała ulepszonej wersji w obu oczach, bo ostatni sharingan jaki został to ten w jednym oku Itachiego

Użytkowanie grozi utratą wzorku, ale dopiero od poziomu Mangyeko. Sharingan z 3 tomoe już sam w sobie jest potężny - pozwala kopiować techniki i widzieć chakrę, przewidywać ataki przeciwnika itd. Już Kakashi był znany jako "kopiujące oko" (IIRC) a miał Sharingan nie dość, że nie swój, to tylko w jednym oku. Sarada już potrafi używać technik z zakresu ognia i pioruna, a biorąc pod uwagę, że stosuje genjutsu częściej niż Sasuke na tym etapie Sharingana, to spokojnie może się rozwinąć i w tym kierunku.

W skrócie... wyobraź sobie taką hybrydę Itachiego i Kakashiego + siła Sakury/Czwartej Hokage. Sarada spokojnie taki potencjał ma. Z jej rówieśników, jedynie Mitsuki jest silniejszy + Boruto, który ma fory jako protagonista, więc w sumie nie chce mi się go liczyć...

O ile uaktywni 3 tomoe :P Będzie musiała być dość zdesperowana, a póki co anime jest strasznie dziecinne i nie wyobrażam sobie sytuacji żeby uaktywniła chociażby 2 tomoe.

No używa technik, ale jak często? Najczęściej rzuca shurikenem/kunaiem i tyle xD

Chociaż twórcy zapewne i tak użyją 'power up z dupy no jutsu'. W sumie już go używają. Logika w Boruto odchodzi tak samo jak odchodziła logika w Dragon Ballu (pod kwestią mocy)

Znaczy to niewiele odbiega od Shippudena, z tą logiką power-upów.

Shippuudena przestałem oglądać na wojnie przez te powerupy :P

Sasuke z sharinganem był taki świetny, że Lee go poskładał bez problemu, nie otwierając nawet jednej Bramy.

Więc z Saradą by miał jeszcze łatwiej :)

Sasukke z tego co pamiętam chciał wtedy skopiować jego ruchy

Chciał zwyciężyć.

Z boruto dałbym Boruto Uzumaki na 1 miejscu bo ma jogana, on przewiduje ruchy i widzi czakrę, nauczy się jeszcze paru nowych umiejętności i będzie najlepszy. Oczywiście to tylko moje zdanie.

Słowo klucz "będzie", czyli jeszcze nie jest, a to znaczy że na razie nie zasługuje na 1 miejsce.

Ale i tak jak na swój wiek jest bardzo silny.

Ale słabszy od Mitsukiego i Shinkiego.

Kawaki bardzo szybko się uczy. Myślę, że to będzie takie połączenie Naruto i Sasuke. A oprócz niego oczywiście Boruto, Sarada i Mitsuki.