kilka lat temu zacząłem oglądać w tv na polskim foxie, po kilku odcinkach dałem sobie spokój.
odgrzebałem 3 tygodnie temu, wrażenia:
-początkowe sezony lepsze
-5 sezon taki trochę sentymentalny, naciągany na siłę
-spoiler.... szkoda hanka, ... moja ulubiona postać...
-widzę że jeździcie po Jessim.. faktycznie na początku był ćpunem debilem, potem trochę lepiej, kilka głupich dziwnych zachowań - których fabuła nie wymagała. no ale ok, cieszę się że przeżył.
-Walt to zły człowiek, pogubił się chłopina w tym wszystkim, dobrze że zginął, trochę podratował się w moich oczach w ostatnim odcinku, ale i tak uważam że był zły.
-żona Walta... powinni ją zamknąć za pranie brudnej kasy, zła kobieta - obwiniam ją o całe zło w serialu (czyt. Hank) ; ) heh
8/10