PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430668}

Breaking Bad

2008 - 2013
8,8 327 tys. ocen
8,8 10 1 327005
9,2 70 krytyków
Breaking Bad
powrót do forum serialu Breaking Bad

Przeciez ich krotka milosc byla przepiekna. Gdy ona powiedziala ze pojedzie z nim wszedzie, ze wezma kase i sie uwolnia i pojada gdzies daleko. Przeciez to jeden z najwspanialszych watkow tego serialu, czy ten serial oglada tylko sama gimbaza i prymitywy, ze nikt nie poruszyl tego watku?
Ona malowala smoki, zamki, wspaniale klimaty, cos w stylu gotyku, on tez rysowal, razem w swoim romansie mogli odlatywac po narkotykach. Genialny rock and rollowy romans, piekna milosc. Niesamowite bylo jak Jesse ciagle sluchal jej poczty glosowej.
Czy byla wyrachowana i miala zly wplyw na Jessiego?A niby czemu? Ona nie byla wyrachowana, moim zdaniem kochala Jessiego ale takze doskonale wiedziala jak nalezy rozmawiac z Waltem. Czyli nie jak pipka go prosic o SWOJE WLASNE PIENIADZE, ale konkretnie. Bo White z jednej strony nie chcial dac kasy w trosce o Jessiego, z drugiej nie jest to do konca prawda. Suki.syn nie lubil sie dzielic, juz pierwsze ich pieniadze Jesse musial wydrzec mu swoją czesc. Potem gdy Jesse chcial na wlasna reke dzialac z Gusem to Walt choc sam nie chcial juz gotowac, to nie chcial pomagac Jessiemu aby ten gotowal dla Gusa. Typowy pies ogrodnika.
White ma w wielu aspektach paskudny charakter i jakby mi ktos nie chcial dac mojej czesci pieniedzy i tak sie zachowywal to bym sie z gnojkiem nie patyczkowal.

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Pomyliłeś chyba seriale, kolego.

ocenił(a) serial na 9
derylepl

Coś merytorycznego, czy tylko bełkot?

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

To nie film miłosny a poza tym ten wątek to był jeden z najbardziej irytujących wątków.

ocenił(a) serial na 9
derylepl

To jest serial złozony z wieloma watkami, nie musi byc filmem milosnym. Poza tym ktos z gustem- Forrest Gump i Zielona Mila raczej nie jest odpowiednim partnerem do rozmowy czy zrozumienia relacji Jane i Jessiego wiec see ya, znajdz temat pod Twoj intelekt

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Przepraszam, w takim razie 90% społeczeństwa uważająca ten filmy za arcydzieło są debilami a ty jeden z niewielu jesteś geniuszem zgadza się ?

ocenił(a) serial na 9
derylepl

1. okolo 70%
2. rzeczywiscie- 70% spoleczenstwa to inteligenci, 30% to durnie. Tworzysz wlasne rozklady statystyczne, gratulacje

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Zgadza się,wątek był tak znakomity,jak i cały serial. Śmierć Jane odcisnęła niewyobrażalne piętno na PInkmanie,oraz pociągnęła za sobą całą serię nieszczęśliwych następstw(od katastrofy samolotu,przez wewnętrzne załamanie Jessiego,po punkt zwrotny w psychice Waltera-ostatecznie było to jego pierwsze morderstwo,dokonane na całkowicie bezbronnym i niewinnym cywilu). Do tej pory żal mi Pinkmana,kiedy oczyma pamięci przypominam sobie,jak bez przerwy wydzwaniał dziewczynie na pocztę,aby tylko móc usłyszeć jej głos. Był to jeden z najsmutniejszych momentów serialu

ocenił(a) serial na 9
Gladiator1000

Zgadza sie i nalezy bardzo wyraznie pamietac o jednej rzeczy. White spowodowal smierc Jane, ukochanej Jessiego.
Gowno go obchodzilo czy Jane i Jesse cpaja czy nie, nie jego sprawa, on mial przyniesc forse w zebach i tyle w temacie. Czy Jesse doprowadzil do smierci ukochanej White'a Skyler? NIE
To szuja White tak zrobil Jessiemu. Zniszczyl chlopakowi miłość zycia.
Te momenty jak do niej dzwonil byly niezwykle.
Gosc bardzo ją kochal. Gdyby White wtedy nie wszedl, nikt by nie umarl.
A to czy pozniej sami by sie zacpali? Moze tak moze nie. White nie jest jasnowidzem a na pewno nie mial prawa zabijac mlodej osoby.
Z teog co wiem obiecali sobie ze to bedzie ostatni raz. Kto wie? moze daliby rade spelnic te obietnice.
Jak powiedzialem: White jest od tego aby przyniesc w zebach forse i wypier.alać. To nie jest jego sprawa czy lubi nowa dziewczyne Jessiego czy nie.
Szuja zniszczyl mu zycie

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

Ma przynieść kasę i wypier.dalać?

A niby z jakiej racji? To przez Jessego, nie udał się pierwszy deal z Gusem. Bo Fring widział w nim od razu śmiecia, dla którego szkoda czasu. Tylko dzięki uporowi Walta udało się dobić targu. W momencie gdy trzeba było dostarczyć towar w umówione miejsce, Pinkman leżał zaćpany, a White nie zdążył przez to na narodziny własnej córki. Nic dziwnego, że się na niego wk.u.rwił.

ocenił(a) serial na 9
giant enemy crab

Obaj wyprodukowali towar. Byc moze Jessiemu z uwagi na to co piszesz nie nalezala sie polowa i jestem w stanie sie tu zgodzic, ale nalezala sie co najmniej 1/4

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

"Koleś bardzo ją kochał",oh, ta miłośc trwała bardzo krótko by tak się nią podniecać, poza tym była toksyczna bo wspólnie ćpali, raczej nie byłoby z tego nic dobrego.Prawdziwa miłość to miłość trzeżwa, a taką ćpuńską można w każdym melinowym klubie poznanć.Poza tym dobrze,że ten wątek nie został rozwinięty bo wówczas mielibyśmy melodramat,polecam panu może Titanica.

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

W pełni się zgadzam. Zresztą nie przypominam sobie, by zażywali od dnia, w którym przyszło im się poznać, więc szansa, by z ostatnim odlotem więcej nie brać niczego, przynajmniej jak dla mnie, istniała. Przez całą resztę serialu chodziła za mną myśl, że pierwsza trauma Pinkmana odbija się na całej reszcie wydarzeń, może dziewczyna trzymałaby go w ryzach.
Takie zbędne to polecanie Titanica, jakby odmienne zdanie musiało zmuszać ludzi do takich uwag, a Jessiemu z Jane było blisko do pary ćpunów od tego rudego chłopca. Melina to raczej nie była, wyglądało na to, że więcej trzeźwego mieli jednak ze sobą wspólnego.

ocenił(a) serial na 9
itoldyou

Miło się patrzyło na szczęśliwego Jessego, ale jak by nie patrzeć ten wątek nie miał prawa być długoterminowy. Albo by wyszedł cukier, lukier i posypka, czyli albo niestrawne romansidło nie pasujące do tego serialu, albo młody by zniknął z fabuły wyjeżdżając z Jane. Niestety to on był mocno pod jej wpływem i zrobił by wszystko żeby tylko go kochała. Jak by powiedziała konkretnie "albo dragi albo ja", to pewnie Jesse by się wziął za siebie, bo jak widzieliśmy był w stanie to rzucić. Kiedyś tak się zastanawiał czy oni mogli by mieć szczęśliwe zakończenie i jedyny scenariusz jaki by mi tu pasował, to ciąża. Chyba tylko dziecko i przymus odpowiedzialności za kogoś mógłby młodego otrzeźwić i zmusić do przyzwoitego życia.

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Zupełnie się nie zgadzam - ta "miłość" by doprowadziła ich oboje do totalnej ruiny. Oboje byli nieodpowiedzialni, głupi, bez wyobraźni - kto by im pomógł? Zaćpaliby się na śmierć. Dlatego dobrze, że Walt zabił Jane - przy niej Jessie umarłby na bank, a tak miał chociaż szansę na normalne życie.

ocenił(a) serial na 9
Dworzanin

Nie baw się w Boga. To co by Jesse zrobil to jest rozmowa o przyszlosci a Ty jej nie znasz a juz na pewno nie masz prawa decydowac komu czego zabronic bo ktoś by coś zrobił co Ci się tam zdaje.
Kazdy ma wolna wole. Dlatego jasno napisalem, ze Walt zrobil zle bo nie mial prawa decydowac o zyciu Jesse'go bo jemu się coś zdaje ze Jesse by sie zaćpał. Co by Jesse zrobil to jego sprawa i kwestia przyszlosci a nie terazniejszosci, a popraw mnie jesli sie myle, ale ani Ty ani Walt nie jestescie Bogami czy jasnowidzami

ocenił(a) serial na 9
psyychopata

Zaćpałby się i to byłaby wina Jane , to ona dała mu heroinę. On jej o to nie prosił, w zasadzie sama miała wymówkę by znowu zaczać ćpać i wykorzystała moment gdy Jessie przechodził kryzys po śmierci kumpla. Doskonale obrazuje to moment gdy dowiaduje się, że Jessi ma pół miliona dolarów.

ocenił(a) serial na 9
ciosina

Po 1 Jesse nie Jessi
Po 2 Twoje 'zrobilby to, zrobilby tamto' nikogo nie interesuje
Rozmawiamy o faktach a nie urojeniach

ocenił(a) serial na 9
psyychopata

W fikcyjnej historii trudno mówić o faktach ale na podstawie informacji zawartych w treści tylko idiota albo psychopata nie dostrzeże ponurych prognoz, które przedstawiłem. I nie potrzeba do tego geniusza analityka. Akurat ten scenariusz jest najbardziej prawdopodobny . To, że będziesz tupał ze złości nóżkami jak dziecko tego nie zmieni.

ocenił(a) serial na 9
ciosina

Każdy dostrzega możliwe prognozy, ale to tylko Twoje nieudowodnione teorie
Koledze juz to wyjasnialem teraz widze trzeba Tobie: jest takie pojecie jak WOLNA WOLA i jest ono z pewnoscia m.in po to, zeby jakiś mędrek darowal sobie swoje 'madrosci' że będzie tak bo mi sie tak zdaje.
Takim jak Ty sie tez 'zdawało' niedawno, ze Władymir Kliczko zmiecie Fury'ego w kilka rund. Wszyscy widzieli ile z tego Twojego 'zdawania' wyszło.
WBIJ SOBIE DO GLOWY: WOLNA WOLA. To jest pojecie ktore sobie musisz wbic do glowy i pamietac, ze nie jestes nikim uprawnionym do decydowania za kogos bo Ty 'wiesz lepiej' co kto zrobi- podobnie jak White.

Wbij sobie do glowy pojecie WOLNA WOLA i nie baw się w Boga decydującego za innych bo Ty 'wiesz lepiej'
Ty nic nie wiesz lepiej, tylko to co Ci sie uroi

ocenił(a) serial na 9
psyychopata

zacznij odróżniać fikcję od rzeczywistości

ocenił(a) serial na 9
ciosina

Zacznij w koncu myslec. Skoro nawet w rzeczywistosci coś zachodzi to tym bardziej w fikcji
Nic nie myslisz, zacznij uzywac mozgu

ocenił(a) serial na 9
psyychopata

to ty zacznij mysleć bo najpierw mówisz o wolnej woli a potem podajesz przykład walki bokserskiej.
Większość zdarzeń określa się na zasadach prawdopodobieństwa i w tym wypadku gdy przed ćpunem leży heroina to większe jest prawdopodobieństwo, że po nią sięgnie niż to, ze odmówi. Nie wiem co masz z banią, że tego nie rozumiesz.

ocenił(a) serial na 9
ciosina

@ciosina
Problem w tym, ze Ty blednie to prawdopodobienstwo oceniasz.
A walka bokserska to przyklad takich jak Ty ktorzy blednie oceniaja to prawdopodobienstwo.
Nie wspominam juz, ze nie ma znaczenia ta ocena prawdopodobienstwa bo nie Ty jestes od mowienia komus co ma robic ani nie Walter White, kazdy ma wolna wole i nie masz zielonego pojecia co sie stanie.
Twoje 'oceny' prawdopodobienstwa jak sam wiesz, sa tyle warte ile Twoje zarobki z zakladow bukmacherskich, czyli 0 zł

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Jeden z gorszych wątków serialu. Jak dobrze było patrzeć gdy zdychała

ocenił(a) serial na 9
ocenił(a) serial na 9
psyychopata

Jedyną prawdziwą miłością Jane była heroina.

ocenił(a) serial na 9
psyychopata

Szkoda, że nie powiedziała tego zanim dowiedziała się, że Jessie ma pół miliona. Lol wielka miłość gdzie próbowała przejęć nad nim i jego kasą kontrolę i zaczęła go tresować jak każda baba :)

ocenił(a) serial na 9
ciosina

Nie wiem co tam widziales, ale blizej tym wynurzeniom do paranoi niz tego, co dzialo sie w filmie

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

Ciosina podsumował wątek najlepiej jak się da ! Nie ma bardziej widocznej i logicznej interpretacji. W każdym Twoim poście widać tylko myślenie " dupek White " lub " niewinny Jesse ". O Twoich wizjach niewinności ćpunki i wspaniałej miłości, której jednak wstydziła się przed ojcem lepiej nie wpsominać. Jesse był dla niej odskocznią od trzeźwego, odwykowego życia. Całkowita manipulantka, która oszalała dla kasy swojego kochanka . W ogóle dopiski, że White powinien mu przynieśc w zębach kasę.. o zgrozo. Naćpany małolat Jesse, który psuł każdy interes i wpakowywał ich w kłopoty raptem staje się kimś kto może stawiać żądania ? Na tym etapie serialu najważniejsze były interesy, które Pinkman ciągle psuł. Nawet myślał, że go okradli z towaru kiedy leżał naćpany. W tym czasie Walter robił interesy. Nic nie ruszyłoby z miejsca bez niego i to od pierwszych chwil, gdzie Pinkman dawał ciała z podrzędnymi dilerami. Kolejnie z Tuco, kończąc na Gusie. O lojalność Pinkmana też było ciężko skoro ćpunka kochanka raptem dyktuje warunki biznesowe. Dalej było tylko gorzej, na D&A kończąc. Główny bohater, budujący narkotykowe interesy spowiada się przed policją. Twoje nadinterpretacje i mądre liryczne porównania tego nie zmienią. Każdy z nas ma swoje zdanie ale skończ nazywać fakty przytaczane przez innych użytkowników " paranojami" lub " trollami ". Sam ciągle odwołujesz się do " faktów " i aby nie pisać co mogłoby się wydarzyć tylko to co było. Więc przyjmij do wiadomości jak to wyglądało.

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

Miłość, i to jeszcze przepiękna? Dawanie sobie wspólnie w kanał, zwłaszcza gdy jedno z nich było już po odwyku (musiało być wesoło), to ma być miłość? Ona sikająca po nogach ze szczęścia, że Jesse ma kasę i aż dysząca żeby się do niej dobrać? Na początku to mogło tak wygladać, mieli fajne porozumienie, wspólne zainteresowania odnośnie rysunku itd. Ale kombinacja: chciwość i cwaniactwo Jane i porażająca słabość charakteru Jessiego nie mogła się dobrze skończyć. To był bardzo smutny wątek, ale bynajmniej nie z powodu uczucia pomiędzy J&J.

ocenił(a) serial na 9
marzulena

" Ona sikająca po nogach ze szczęścia, że Jesse ma kasę i aż dysząca żeby się do niej dobrać?"
Nie trolluj. Albo rozmawiamy o faktach albo o tym co Tobie się 'zdaje'.
Fakty sa takie, ze to byla rock and rollowa milosc na zasadzie piosenki 'Born to die' Lany del Rey. Stara kobita z Ciebie a nigdy o takich klimatach nie slyszalas. Oj, nie ma sie czym chwalic, tylko sie raczej kompromitujesz.
Fakty sa tez takie, ze bardzo do siebie pasowali jesli chodzi o zainteresowania, rysowanie, podejscie, etc
Rozmawiajmy o tym co widac na ekranie, a nie o tym co Ty chcialas widziec.
To co chciala zrobic Jesse to zabrac pieniadze OD WALTA- JEMU CHCIALA ZABRAC PIENIADZE. Ani przez moment nie ma nigdzie symptomu, jakoby chciala kase wziac Jesse'mu.

A to, że masz taką mentalnosc typowego polaczka ktory 'wie lepiej' tak jak Walt co jest dobre dla Jesse'ego i 'dla jego dobra' nie da mu jego kasy, to gratuluje, ale ja nie jestem ksiedzem, ze swojej okropnej mentalnosci i grzesznosci spowiadaj sie ksiedzu nie mi

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

Takiej arogancji jak z Twojej strony nie widziałem dawno. Napisałeś : " Nie trolluj. Albo rozmawiamy o faktach albo o tym co Tobie się 'zdaje'. " a za kilka zdań dodajesz " Rozmawiajmy o tym co widac na ekranie, a nie o tym co Ty chcialas widziec. ". I tutaj jest Twój problem bo każdemu wciskasz swoją idealizowaną wizję i nie dopuszczasz do siebie, że to co mówisz nie istnieje. A jeśli nie widziałeś jej emocji i reakcji na kasę Jessego to znaczy prawdopodobnie, że inaczej odbierasz rzeczywistość. Rock and rollowa miłośc .. dobre sobie. Twoje chamskie zagrywki, że ktoś " trolluje" , " nie widzi faktów " albo " kompromituje się " są śmieszne i niedorzeczne kiedy zaraz pomijasz wszystko to co widać było na ekranie.

ocenił(a) serial na 9
PrideFC

Przykro mi kolego, ale na ekranie nie bylo nigdzie zadnych wyraznych symptomow na to, ze Jane chodzilo tylko o kase Jesse'go. Jej zaciętość raczej wyglądała na skierowaną w stronę skąpego White'a nie podobalo jej sie, ze ten chce oszukać mało zdecydowanego Jesse'go.
Zdecydowanie brak tutaj symptomow na to, aby nazwać to co wypisujecie czyms innym niz urojenia