"Muchy i inne owady symbolizują krótkość życia. Prócz tego będąc szkodnikami powodują psucie żywności. Szczególnie muchy jako towarzyszki diabła (hebr. Belzebub, (hebr. "Pan much i komarów")." - wikipedia
""Much" - znajdziemy go w antynomii: nieograniczona wolność człowieka i konkretny ład społeczny." - eteatr.pl (ale nie czytałem tego całego)

Tak więc, wiedząc już co nastąpi po 3 sezonie, można się domyślać z tych cytatów, że komuś zostało niewiele czasu (czyli zbliża się finał pomiędzy Gusem, a Walterem), psucie żywności (może jako zepsucie interesu, co dzieje się z laboratorium wiadomo). A z nieograniczoną wolnością człowieka, to już chyba proste.
Ale całość to tylko takie moje domysły. Inaczej pewnie by wyszło gdyby się myślało o tym po premierze 10 odc.

A moim zdaniem mucha, to metafora sumienia Walta. Widzimy, jak przez cały ep mucha go męczy, jak sumienie. Aż w końcu dochodzi do wyznań (O mało co się nie przyznał Jesse'mu do incydentu z Jane). Ba Walt rozważa samobójstwo! Na końcu widzimy że sumienie nadal dręczy Walta. Mogę też się mylić :) Interpretacja kolegi powyżej też dobra