Pamięta jeszcze ktoś może jedną z pierwszych scen tej części Brzyduli? Chodzi mi dokładnie o tą, gdzie Ula odbiera nagrodę "Kobieta roku", a Marek spycha ją ze schodów.
Niby w serialu potraktowano to jako wyłącznie zły sen i całkowicie zapomniano o tym momencie. Ja mam jednak wrażenie, że to może być w pewien sposób kluczowe w tej części.
Gdy pierwszy raz to oglądałem, myślałem, że ten "sen" ma nawiązywać do tego, że Marek poświęcił się całkiem pracy i odwrócił się od Uli, dzieci - z tego też powodu uciekł, kiedy Ula powiedziała, że jej sukces zawdzięcza jemu.
Teraz jednak, pod wpływem tych parudziesięciu odcinków interpretuję to tak, jak by to właśnie Ula rozwaliła całe swoje małżeństwo i gdy powiedziała o sukcesie dzięki Markowi, on uciekł i miał takie: "Daruj sobie" i zepchnął ją ze schodów.
I teraz może głupi argument, ale tak od spraw finansowych - wynajęcie takiego pięknego miejsca chyba troszkę musiało kosztować produkcję, więc wątpię, żeby było ono tylko po to, by nakręcić 3 minuty rzekomego snu.
Co wy o tym sądzicie? Może się zbyt nakręcam...
Z relacji na Instagramie wynika, że nakręcili tam także zaręczyny, jakieś sceny przy stole. Generalnie kręcili od 17 do 3 rano.
Też mnie to zastanawia. Moja teoria jest taka,że w ostatnim odcinku lub krótko przed zakończeniem serialu faktycznie coś takiego się wydarzy ale z Happy Endem. Może to było nawiązanie to istotnego wydarzenia w ich życiu które będzie miało miejsce w dalekiej przyszłości. Ja teraz mam trochę do nadrobienia bo serio odcinki mnie nie wciągają jak dawniej i omijam trochę ...
Dla mnie ten sen jest swego rodzaju streszczeniem tego, co wtdarzy się w B2. Tylko należy go czytać odwrotnie. On już się przecież spełnia.
Marek, tak jak Ula we śnie, dziękuje ,,osobie, dzięki której wszystko, a bez której nic". Ula, tak jak Marek, nie wychodzi wywoływana na scenę. Idzie poszukiwać dowodów zdrady męża, jak we śnie szukała jego. Następnie, będąc przekonaną o słuszności swoich podejrzeń, zrzuca Marka ze schodów (,,zdradziłam, chcę rozwodu"). Teraz oboje będą się powolutku po tym podnosić na wielu płaszczyznach i być może w finale pojadą na galę, na której nagrodę dostanie F&D, a odbiorą ją oboje.
Taka moja interpretacja. ;)