PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480993}

BrzydUla

6,4 57 295
ocen
6,4 10 1 57295
5,6 5
ocen krytyków
BrzydUla
powrót do forum serialu BrzydUla

Zacznijmy od tego, że gdyby serial skonfrontować z prawdziwym życiem, to zapewne skończyłby się po 3-4 odcinku, kiedy Ula jest zwalniana z firmy za wpadkę z mikrofonem na pokazie, gdzie później odbył się wypadek Marka. Ula została bezpodstawnie zwolniona z pracy i na tym by się skończyło, bo żadnemu ochroniarzowi, mimo sympatii, nie chciałoby się dociekać prawdy i historia by się skończyła :) stało się i szkoda, że odchodzi. Kropka.

Inna rzecz, niemożliwa w prawdziwym życiu, to umawianie się dwojga ludzi za każdym razem na "tak". Nie ma czegoś takiego, że facet podchodzi do dziewczyny mówi: "co robisz wieczorem?" - "nie wiem..." - "to co, może bar dzisiaj o 20?" - "no dobrze" i za każdym razem każdemu udaje się umówić i każdy nie ma problemu i ma czas :) wyjątkiem są sytuacje kiedy postacie nie umawiają się ze sobą żeby być złośliwymi. A Sebastian, do kogokolwiek by nie podszedł, już był ustawiony na 3 wieczory z rzędu. Ba! umawia się na ten sam dzień i nie ma nigdy problemu z czasem.

O tym, że Ula doszła do prezesury w ciągu roku od rozpoczęcia pracy nie wspomnę. Szczerze mówiąc żaden prezes nie odstąpiłby swojego stanowiska innej osobie tylko dlatego, że ta zaproponowała jakieś zmiany i plan na ratowanie firmy. W życiu realnym to by wyglądało tak, że plan zostałby przyjęty a pracownikowi by podziękowano za ambicje i pomoc. Ewentualnie premia. Koniec. Nie fotel prezesa! oczywiście można tu mówić o zakochaniu i tym, że cała historia się na to składa, ale nawet zakochany prezes by aż tak nie zaświrował.

Violetty by nie było chyba już po pierwszej wpadce. Każdy normalny człowiek by ją zwolnił i zastąpił kimś rzetelniejszym. Ewentualnie dał drugą szansę po namowie narzeczonej (po znajomości), ale Viola dawała ciała nie raz i na pewno by była zastąpiona kimś bardziej kompetentnym, bo prezesi to biznesmeni i dla nich liczy się efekt. Nie mają sentymentów dla sekretarki, która nie potrafi nawet kawy zrobić dobrze.

Można by jeszcze wymieniać i wymieniać, bo jak to serial, nijak się ma do prawdziwego życia, ale i tak go lubię, bo mimo wszystko ma w sobie to coś co przykuwa uwagę. Jakiś taki niby realizm.

ocenił(a) serial na 9
dark000

Masz rację, serial Brzydula ma się nijak do prawdziwego życia, scenarzyści musieli dużo ponaciągać aby ten serial tak właśnie wyglądał, ale oglądanie brzyduli było dla mnie dużą odskocznią właśnie od prawdziwego życia. Natomiast serial ten miał inne ważne atuty takie jak świetne aktorstwo, zabawne dialogi i świetnie skonstruowani bohaterowie. Rzeczywiście Violetta była zbyt przerysowana, tu trochę scenarzyści przesadzili. To prawda, że taką osobę już dawno by zwolnili. Poza tym jakby się ktoś tak zachowywał w realu jak Violetta to sądzę, że uznano by go za chorego psychicznie, ale np. Ula to b. pozytywna postać (głównie ta przed przemianą). W serialu świetnie to pokazano, że uczciwość, szczerość i pracowitość popłaca i dzięki tym cechom Ula osiągnęła sukces zarówno zawodowo jak i prywatnie więc w tym kontekście serial ma wręcz charakter edukacyjny. Mniej liczy się to co na zewnątrz, ale to co wewnątrz. Tak więc temat serialu był bardzo chwytliwy : oto nieatrakcyjna, ale uczciwa i szczera dziewczyna w fałszywym i wrednym świecie, ale to ona w końcu wygrywa. Z Uli można brać przykład. Oczywiście, że cała historia była naciągana czyli to, że po pierwszej wpadce została w firmie, a po pół roku pracy objęła prezesurę. Wydaje mi się też, że asystentki nigdy nie biorą kredytów dla swoich prezesów. Niemożliwe też aby dorośli ludzie w renomowanej firmie zachowywali się jak dzieci w podstawówce i w ten sposób poddawali Ulę ostracyzmowi jak to było w początkowych odcinkach serialu. No ale cóż mimo tego serial broni się tym o czym napisałam wyżej.

ocenił(a) serial na 8
Glenkora

Najbardziej realny i trzeźwo myślący człowiek w tym serialu to Pan Krzysztof, ojciec Marka no i jego żona. Jedyne postacie z naszego świata, które nie uległy presji serialowej i wypadły najbardziej logicznie i odpowiednio.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones