No coz wole to niz inne telenowele, bo nie ma zadnej chaty na prowincji i biednej sierotki, i nikt nie okazuje sie byc wujkiem ciotecznej siostry matki która byla kochanka dziadka. Ale tak naprawde to ogladam to z jednego jedynego powodu. Cholera, ten Mario jest taki przystojny! Gdybym miala takiego faceta... Ech, mozna tylko pomarzyc.