Wszystko ok tylko co to ma wspólnego z niewidocznym słońcem? Bo chodzi o ten odcinek gdzie Anioł chce się zabić ale pada snieg i mu się nie udaje. Potem nawet z Buffy wędrują po ulicach.
To ma wspólnego, że wampirów w świecie Buffy nie pali "daylight", a właśnie słońce. Jako że zaczął padać śnieg w odcinku "Amends", pogoda się zmieniła, prawdopodobnie noc się przez to trochę przedłużyła, a jak zaczynał się dzień, to było na początku tak duże zachmurzenie, że słońca nie było widać i Angel wiedział, że zdąży bezpiecznie wrócić do swojej kryjówki.