A oni kiedykolwiek byli razem na serio? Na początku byli ze sobą dla seksu. Potem Spike próbował ją zgwałcić. A potem jak już tleniony odzyskał dla Buffy duszę to i tak nie zostali parą. Co prawda Spike dalej pomagał Buffy ale więcej do niczego nie doszło. To było raczej takie niespełnione uczucie (i wzdychanie po kątach :P). Na początku Buffy mówiła mu że się nim brzydzi. Gdzieś tak w sezonie 7 jej przeszło, ale tak jak mówię parą nigdy nie byli.

A jeśli chodzi o Rileya to chłopak od początku 5 sezonu był w słabej kondycji. Chodził na wampirze dziwki, które mu ssały ... krew :P Został podkablowany przez Spike'a. Potem nie pamiętam co się działo. A potem dostał ofertę pracy w kolejnej sekcji specjalnej, wojsku czy w czym on tam służył. Z tego co pamiętam Buffy po rozmowie z Xanderem próbowała go jeszcze zatrzymać i powiedzieć mu żeby został, ale Riley (na szczęście bo też za nim nie przepadam) odleciał helikopterem w siną dal. Potem jeszcze wystąpił gościnnie w jednym odcinku 6 sezonu. Przy okazji dowiadując się że Buffy sypia z blondasem. Sorry jeśli za bardzo spoileruję.

Oki dzięki za info;) Hmmm czyli byli ze sobą tylko dla bara bara? Heh to jeszcze lepiej=))) Uwielbiam Spika, jest chyba jedynym facetem z krwi i kości w tym serialu. I do tego te jego teksty... Szkoda tylko że Riley nie zginie w jakiś wyjątkowo efektowny sposób. A już myślałam że będzie po nim w końcówce 4 sezonu:( A co do spoilerów ja osobiście nie mam nic przeciwko:) Pozdrawiam serdecznie!

Zgadzam się, pokazuje cały swój charakter. Swoje dobre i złe cechy i przy tym wszystkim jest niesamowicie czarujący :). A jego teksty są świetne.
Riley jest zbyt....hmmm...porządny i poważny, za bardzo przejmuje się zasadami(przynajmniej w 4 sezonie). Angel zachowuje się jak męczennik i uważa że musi cierpieć.
Zdecydowanie Spike to facet z jajami, a J.M idealnie nadaje się do tej roli. :)

lolpl_pat - jeśli lubisz spoilery i masz trochę czasu to możesz sobie poczytać ten temat http://www.filmweb.pl/topic/860013/Pytanie.html Istna kopalnia spoilerów :P

A co do pytania czy byli ze sobą dla seksu to Buffy tak, Spike nie. Ale oficjalnie parą nie byli.

Kurcze no troche szkoda bo oni naprawdę do siebie pasują. Przynajmniej ja tak uważam. Bo Angel i Riley to takie cieple kluchy, że chyba żadna leska w miare normalna by przy nich nie wytrzymała...=) A i dzięki za linka przeczytam z radością.

"że chyba żadna leska w miare normalna" miało być laska heh;) A co do linka to wow, teraz już zupełna jasność. Jeszcze raz wielkie dzięki!!!