Jakim cudem Darla - stwórczyni Angela pojawiła się w serialu Angel jeśli sam Angel zabił ją w buffy i to w pierwszym sezonie?!
Specjalnym rytuałem wskrzesili Ją prawnicy z "Wofram i Hart" aby była Ich narzędziem do ściągnięcia Angela na Ciemną Stronę :)
Darla ożyła jako człowiek, posiadała więc duszę - nieźle namieszała w życiu Angela i pokazała kilka nowych twarzy ;P
Dokładnie się "Wofram i Hart" wskrzesili Darle jako człowieka, w celu wykorzystania i kontroli Angela oraz sprowadzenia go na ciemną stronę. Angel po prostu przeszkadzał im w ich planach.
Pozdrawiam.
Swoją drogą - to było jedno z najbardzie głupich wytłumaczeń powrotu postaci do świata "Buffyversum", ale z drugiej strony Darla była w "Angelu" jedną z najciekawszych postaci, więc było dobrze, że wróciła. Choć trzeba przyznać, że Whedon kompletnie nie trzymał się zasad, które tak skrupulatnie budował w "Buffy". Wiele rzeczy, które pojawiły się w "Angelu" były nielogiczne z tym, co wydarzyło się wcześniej w "Buffy".
Na jakie dokładnie rozbieżności sobie pozwolił?;) Jestem ciekawy czy mamy te same przypadki na myśli.
Jest ich mnóstwo, ale tak pierwsze z brzegu - w serialu Buffy Darla jest głupią blondyneczką, która chce się tylko zabawić, a w Angelu nagle jest "dorosła", ma głębsze przemyślenia i coś ciekawego do zaoferowania. W Buffy Angel pozbył się Darli bez mrugnięcia powieką, był to właściwie nieistotny epizod 1 sezonu, podczas gdy w Angelu staje się ona nagle kimś waznym, nagle mu się przypomina, że ona jest jego stwórcą i łączyła ich szczególna więź. Skąd to się nagle wzięło?
Zgadzam się w całości ale trzeba przyznać,że I sezon Buffy był bardzo płytki w porównaniu z dalszymi sezonami.
Ja uwielbiam 1 sezon. Pierwszy i drugi sezon są moimi ulubionymi, potem Buffy poszło w zupełnie innym kierunku.