zaraz... mówisz o nowym numerze? Już jest? Nie wiedziałam...

Wyszedł tydzień temu.

już ściągam;] Tak to jest jak nie podają na końcu numeru daty następnego:)

Buffy wychodzi zawsze w drugą środę miesiąca a Angel & Faith w ostatnią.

oo... a tego nie zauważyłam:) Dzięki:)

Nie ma za co, ja pamiętam jak w jednym z wywiadów przed sezonem 9 była o tym mowa : )

Coraz mniej mi się to podoba:( Gdzie się podziała ta Buffy z czasów serialu? Gdzie?! :(

Mam podobnie : )
Nie tylko Buffy ale i inne postacie z serialu zachowują się albo OOC albo jakby się cofnęły w rozwoju. Ciężko mi się czyta te komiksy bo nie rozpoznaje w nich już moich ulubionych postaci.

właśnie... ale wciąż uparcie przy nich trawy i nie potrafiły odpuścić:p

Dokładnie : )

Jestem już po lekturze Angel i Faith 5 i muszę napisać że podobało mi się bardziej niż myślałam dlatego że nie przepadam za postaciami Harmony i Clema. Numer był śmieszny i mimo że to taki trochę zapychacz dobrze się go czytało. Podobało mi się gdy Harmony stwierdziła że Angel ma zły PR i pomorze mu stworzyć nowy, miałam wrażenie że to trochę odniesienie do tych komiksów i próby odbudowy reputacji Angela przez Dark Horse.
I cieszę się również że dostaliśmy jedno odniesieni co do twilighta. Zwłaszcza że wczoraj na twisterze Christos Gage autor Angel & Faith napisał że w następnych numerach dowiemy się więcej na ten temat zacytuję:

1) "By the way any further explanations of Angel's actions as Twilight will continue to come in unfinished half-sentences. Because I'm mean.”
2) “Actually maybe after A&F #11 comes out I'll give my definitive statement on what I think Angel was trying to do with the Twilight universe.”
3) “And maybe someday I'll reveal Joss' response when at the story summit I asked him what Angel/Twilight was trying to do. It was funny.”
4) “We will be exploring what both Angel and Whistler were thinking with the whole Twilight thing.”
5) “The Twilight stuff seemed like a good idea at the time. I may get more into this here but it's an ongoing part of Season 9 so stay tuned.”
6) “Here's the big one. Of course Angel was "playing god" as Twilight. He WAS a god. Or he felt like one, anyway.”
źródło: http://forum.idwpublishing.com/viewtopic.php?t=10476&start=105&sid=0d2b6 7e2091ccb07ade1bafe4286f139

Nie mogę się doczekać następnych numerów zwłaszcza że w najbliższej części ma się pojawić Connor, Drusilla I poznamy tatę Faith. Tylko szkoda że odwrotnie mam z sezonem 9 Buffy : (

nmo ja też juś przeczytałam i nawet mi się podobało, wiadomo numer bardziej wypełniający niż dający nam jakieś nowe informacje.
Bardzo chciałabym, żeby w końcu pojawił się też Lorne:(

A nawet Harmony może czasem powiedzieć coś mądrego - odnośnie tego co Angel wyrzucił do śmietnika;p

Tak nawet Harmony może czasem powiedzieć coś mądrego ale i tak za nią nie przepadam wciąż zastanawiając się czemu jeszcze nikt jej nie wbił kołka w serce.
Było by fajnie jak by pojawił się Lorne. Ja w ogóle chciałabym żeby pojawiła się większość osób z obsady Angela bo każdy z nich jest częścią jego historii i nie powinni być ignorowani, dobrze że chociaż dostaliśmy dwie wzmianki o Cordy to już coś.

Nie wiem czy słyszałaś ale podobno Willow niedługo ma pojawić się w Angel & Faith. Chodzą plotki że ma odejść na jakiś czas z Buffy i pojawić się w Angel & Faith a następnie dostać mini serie. Jeśli tak się stanie to będzie to kolejny powód zniechęcający mnie do czytania sezonu 9, tym bardziej że z zapowiedzi wywnioskowałam że Xander z Dawn będą wciąż trzymać się na uboczu z dala od Buffy, chcąc prowadzić normalne życie : (

Szczęśliwego nowego roku : )

Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie też:)

Willow w Angel&Faith... to może być ciekawe, ale niestety na niekorzyść Buffy:(

Dzięki : )
Dokładnie może to być ciekawe ale jako że nie ma Gilesa a Xander z Dawn trzymają się z boku działa to na niekorzyść Buffy.

Na http://buffyfest.blogspot.com/ pojawiła się okładka do numeru 8 oraz wiadomość od Scott Allie że
Spoiler Buffy w tym numerze straci rękę.

Szczerze mówiąc jak o tym przeczytałam to pomyślałam że to żart i chciało mi się śmiać, nie wiem czemu ale dla mnie to brzmi śmiesznie. Ciekawi mnie również czy ujawnienie tak dużego spoilera ma związek z ciągle spadająca sprzedażą w tym sezonie.

co oni jeszcze nie wymyslą... RĘKĘ?! Rozumiem jeszcze oko Xandera, ale... coraz mniej mi się to podoba

Ja w sumie chyba zaczynam się poddawać jeśli chodzi o Buffy ogólnie. Nie wiem, może się starzeję już ale jakoś nie mogę się wkręcić :) Wszystko jest jakieś takie naciągane, nudne. Szczerze to od jakiś dwóch odcinków czytałam wasze opinie bo się zazwyczaj z nimi zgadzałam bo nawet nie chciało mi się pobierać :)
Ostatnio wciągnęłam się w Pamiętniki Wampirów, fabularnie do dupy moim zdaniem, ale przynajmniej można nacieszyć oko :P

Rozumiem Cię, bo ja czuję tak samo. Możliwe, że dorosłam:D Ja się wciągłam w Smallville i Czystą krew:D

Mam podobnie wciąż z niecierpliwością czekam na nowe numery Angel & Faith bo jestem ciekawa na przykład taty Faith, ale jeśli chodzi o 9 sezon Buffy zauważyłam że wolę czytać recenzje ze Spoilerami żeby być na bieżącą zamiast sam komiks. Żeby przeczytać ostatni numer musiałam się zmusić bo nie miałam ochoty nawet zajrzeć do środka.

Myślę że to nie oznaka starości bo wciąż lubię oglądać serial ale złej fabuły i tego że postacie działają tak bardzo OOC. Mam wrażenie że Joss i reszta by przykryć braki w fabule, niezrozumienie postaci i brak pomysłów starają się wywoływać uczucie szoku dlatego wprowadzają coraz bardziej niewiarygodne i głupie rzeczy tylko żeby lepiej sprzedać komiksy.
Czuję się również zawiedziona bo zapowiadano ten sezon jako powrót do korzeni. Pamiętam jak Georges Jeanty w wywiadzie mówił że relacja scoobys będzie wyglądać jak w sezonach 2 i 3 które miały największą oglądalność by przyciągnąć czytelników, niestety jak do tej pory tego niema i nic nie wskazuje że będzie.
Cieszę się że coraz mniej osób kupuje te komiksy bo może dzięki temu zmienią zdanie i zrezygnują z sezonu 10, strasznie bym się cieszyła : )

Ja wciągnęłam się w serial (oczywiście o wampirach) Forever Knight, zaczęłam oglądać z ciekawości by przekonać się czy jest tak dobry jak mówią i się nie zawiodłam, moim zdaniem jeden z najlepszych o tej tematyce.

Ja wręcz marzę o tym, żeby wreszcie skończyli Buffy z wielkim hukiem.
Joss ma wielką wyobraźnię, jestem pewna, że byłby w stanie wymyślić coś równie oryginalnego i przede wszystkim świeżego. Przecież jego Dollhouse - mimo iż dostało tylko dwa sezony - było fascynujące i sama przyznaję, że wręcz cieszę się ,że dostał tylko tyle, bo znając jego zepsuł by tą jedną wielką całość - ze świetnym zakończeniem - tak jak już psuje komiks Dollhouse.

Ostatnio też odkryłam taki serial Once Ypon A Time, może trochę w nim jest bajki, ale to wcale nie znaczy, że dortośli tego obejrzeć nie mogą:D

Zgadzam się że Joss ma wielką wyobraźnię oglądałam oraz czytałam kilka komiksów Firefly/Serenity i uważam że są świetne, ale ostatnio zwłaszcza jeśli chodzi o Buffy ma chyba jakiś kryzys twórczy bo te komiksy są po prostu słabe. Lepiej żeby ją zakończył teraz bo mi osobiście trudną przyjąć je jako kanon dlatego że psują całą jej historię i serial który tak uwielbiam jako całość.

Ja zaczęłam czytać wreszcie czytać książki i komiksy o Anicie Blake i strasznie mi się podobają, są dni że nie mogę oderwać się od czytania.

Anita Blake, miałam na nią fazę w gimnazjum :) Nawet pamiętam jak przeprowadzałam z kumpelą plebistyt czy Phillip czy Jean-Claude :P znaczy teraz też kupię książkę jak wyjdzie, sentymentalnie :) moi znajomi się ze mnie śmieją, że obok albumów z malarstwa czy klasyków literatury stoją jakieś Grzeszne rozkosze, czy Cyrk potępieńców :P nie wiem na której częsci jesteś, ale po trzeciej/czwartej zamienia się w romansidło i to tak ostro :)

Zaczęłam czytać niedawno jestem dopiero na czwartej części. W połowie grudnia skończyłam czytać jeszcze raz moje ulubione Kroniki Wampirów Anne Rice i zrobił mi się straszny apetyt na wampiry więc zaczęłam szukać czegoś nowego i postanowiłam dać szansę Anicie. Książki mi się podobają takie typowe czytadła, jest dużo akcji i trochę romansu główna bohaterka również fajna no i wampiry są takie jakie powinny być. Arcydzieła to nie są ale wciągają i fajnie czasami jest sięgnąć po coś lżejszego : )

Już po przeczytaniu numeru 5 Buffy i moim zdaniem jest najlepszy ze wszystkich do tej pory głównie dlatego że, Spoiler wreszcie doczekałam się wzmianki o tym jak bardzo Buffy brakuje Gilesia. Podobały mi się również wszystkie sceny między nią a Willow tylko zastanawia mnie czemu powiedziała o Xandrze chłopak mojej siostry a nie przyjaciel.

Najważniejsza wiadomość z tego numeru to Spoiler: Buffy jest w ciąży, nie wiadomo kto jest ojcem. Więc przewidywania fanów się sprawdziły : )

ech:/ co do tego ojca... mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle.
Ale po co pozbywali się magii, żeby ją zaraz w następnym sezonie przywrócić? Nie mają już lepszych pomysłów?
Dobrze, że jak na razie nie pozbawili jej ręki,,,

a może to takie metaforyczne było, że jak pogromczyni w ciązy to jak bez ręki :P

to jak wytłumaczysz te zdjęcie przesłane przez beksi?

http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=36362
Wywiad ze Scottem Allie na temat ciąży Buffy w którym pisze że zaszła ona w ciąże na imprezie gdy była pijana i nie wie kim jest ojciec dziecka.
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć bo Buffy jako niepełnosprawna matka która nie wie z kim ma dziecko brzmi dla mnie jak kiepski fanfic : (

Jeśli chodzi o pozbycie się magii to dziwne dla mnie jest to że jest to największy problem w tym sezonie. Przecież Buffy z Angelem prawie doprowadzili do apokalipsy przez co zginęło wielu ludzi i był to jedyny sposób na ratunek. Rozumiem że wynikły z tego nieprzewidziane komplikacje, ale nie zmienia to faktu że Buffy zrobiła to w dobrej sprawie i wszyscy powinni być na nią źli za to co zrobiła wcześniej czyli seks z Angelem i apokalipsę. Gdyby tego nie zrobiła nie musiała by przecież pozbywać się magii i nie było by całej sprawy.

Coraz mniej mi się podoba ten komiks : (

Przeczytałam wczoraj Angel & Faith 6 i moim zdaniem numer był bardzo dobry. Podobały mi się zwłaszcza retrospekcje z Gilesem i pod koniec sceny z Dru, jestem naprawdę ciekawa jaki będzie ciąg dalszy.

Strasznie podobała mi się również sztuka w środku, dużo lepsza niż w Buffy i postacie przypominają aktorów z serialu.

Mnie teź się podobał! Bardzo dobry był!
Chciałabym wreszcie poznać losy Gilesa jako Rippera, może to pokażą w komiksie, byłoby super:)
Dru, ojciec Faith... to może być dobre:)

Właśnie przeczytałam nowy numer Buffy. Nie był taki zły, nawet ciekawy, ale kurczę..
--

Chciałabym się dowiedzieć kto jest ojcem... i aborcja? Buffy, come on!

Wreszcie się zmusiłam i przeczytałam rzeczywiście nie było tak źle ale bardziej podobał mi się numer wcześniejszy, głownie dlatego że miał wiele fajnych momentów pomiędzy Willow i Buffy oraz wspomnienie o Gilesie.
Ten numer za bardzo przypominał mi sezon 7 i przez cały czas zastanawiałam się gdzie jest Xander, brakowało mi również Willow i Gilesa w tak ważnej chwili wolałabym by byli przy Buffy jak za starych dobrych czasów.

Jeśli chodzi o aborcje mam mieszane uczucia bo moim zdaniem Buffy za szybko się poddała przecież może urodzić to dziecko i dać na wychowanie Dawn i Xandrowi którzy mieszkają razem kochają się i chcą prowadzić normalne życie. Równie dobrze może zrezygnować z bycie pogromczynią bo nie jest już jedyna są ich tysiące i z pomocą przyjaciół spróbować je wychować, przecież nie jest sama jestem pewna że Willow, Xander i Dawn jej pomogą.

Znalazłam ciekawy wywiad z Jossem i Andrew Chambliss na temat tego numeru http://shelf-life.ew.com/2012/02/08/buffy-season-9-joss-whedon/
i po jego przeczytaniu mam wrażenie że całej aborcji nie będzie bo ciąża Buffy okaże się być mistyczna, ale to tylko takie moje spekulacje : )

Apropo tego kto jest ojcem dziecka w nowym wywiadzie na buffyfest http://buffyfest.blogspot.com/ Scott Allie (jest kilka spoilerów) mówi że dowiemy się o tym wkrótce.

Po przeczytaniu Angel & Faith 7 muszę napisać że to mój ulubiony numer do tej pory.

Wzruszyłam się gdy Angel mówił o Connorze i nie mogę się już go doczekać. Trochę dziwna dla mnie jest ta sprawa z duszą Gilesa, to znaczy nie ma magii więc nie bardzo rozumiem jak to możliwe. Mam wrażenie że twórcy nie potrafią się zdecydować jest magia czy jej nie ma, co jest dla mnie bardzo mylące. Szkoda mi Faith mam nadzieję że szybko odkryje że jej tata to oszust. A Drusilla nawet jak nie jest szalona to wciąż jest dla mnie jedną z najciekawszych postaci.

Nie wiem czy już wiesz trinityR ale planowana jest mini seria o Dru napisana przez Juliet Landau, tu jest więcej informacji http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=37238.

Zapowiada się ciekawie, choć szczerze mówiąc wolałabym by to Willow dostała własną mini serię bo moim zdaniem jej postać bardziej na to zasługuje.

Numer był dość dobry, cieszę się, że Drusila wróciła:)
Co do Conora, to nigdy jakoś specjalnie nie darzyłam go sympatią, więc w sumie nie obchodzi mnie czy by się pojawił czy nie, ja wciąż czekam na Lorne'a:(

Też tej sprawy z duszą nie rozumiem... trochę się chyba zamotali, za bardzo kombinują, ale pewnie dlatego, żeby jak najwięcej numerów jeszcze zrobić.

Do tej mini serii na pewno zajrzę jak zostanie wydana:)

Ja mam wrażenie że twórcy mają jakiś rodzaj amnezji albo celowo ignorują niektóre wydarzenia z z serialu i sezonu 8. Do dziś zastanawiam się jak to możliwe że wampiry mogą się rozmnażać gdy nie ma magii, albo jak to możliwe że na przykład Harmony może być dobra bez duszy tylko dlatego że chce.
To nie ma sensu podobnie jak to że wszyscy są źli na Buffy tylko za to że sprawiła że nie ma magii, przecież była mowa że był to jedyny sposób na uratowanie świata.

Zaczęłam się obawiać że będą chcieli wskrzesić Gilesa który wróci jako zły tylko po to by podnieść sprzedaż. Mam wrażenie że Joss nie spodziewał się że sezon 9 okaże się jeszcze większą porażką niż 8 i za wszelką cenę stara się by te komiksy były coraz bardziej szokujące.
W ostatnim numerze Buffy zauważyłam również że brak mu pomysłów na główne postacie dlatego niema Willow i Xandra a Buffy zachowuję się w mojej opinii niedojrzale i jest zupełnym przeciwieństwem bohaterki którą uwielbiałam.
Szczerze z każdym numerem coraz bardziej nie chce mi się czytać tych komiksów, nie tylko Buffy ale również Angela & Faih mimo że trzymają wysoki poziom. Dużo ostatnio o nich myślałam i doszłam do wniosku że dla mnie to nie jest canon nie ważne co myśli Joss. Te komiksy psują opinie moim ulubionym serialom i postacią które uwielbiam : (

własnie wyraziłaś dokładnie to, co sama o tym myślę
Jednakże jakoś nie umiem przestać tego czytać:D
Może mam jeszcze żłudną nadzieję, że coś z tego będzie, może się przyzwyczaiłam do tego...
Ale gdybym mieszkała w Ameryce to z pewnością bym tych komiksów nie kupowała, bo to byłaby wielka strata pieniędzy

Mnie najbardziej boli "brak" Willow i Xandera, bo to w końcu zawsze były moje ulubione postacie, nie Buffy, a właśnie oni.
Co do Angela to Joss zabił mi Fred i Wesleya, a oni właśnie byli siłą tego serialu:(

Ja również nie mogę przeboleć Willow i Xandra dla mnie ich przyjaźń z Buffy była tym co mnie przyciągnęło do tego serialu. Nawet najsłabsze odcinki serialu jak „Inca Mummy Girl” z drugiego sezonu mogę oglądać na okrągło tylko dla ze względu na nich. Podobnie relacja ojciec córka pomiędzy Buffy i Gilesem, uwielbiam ich wspólne chwile.

Jeśli chodzi o Angela uwielbiam Wesleya i Lorna najbardziej, ale tak naprawdę brakuje mi wszystkich postaci bo każdy z nich był ważną częścią tego serialu i życia Angela. Dlatego czekam aż pojawi się chociaż jedna z głównych postaci z serialu, wiem że ma być Connor i cieszę się z tego licząc że może Joss się ugnie i zobaczymy również Gunna i Lorna.

z Inca Mummy Girl pamiętam scenę, z której zawsze się zaśmiewałam:
Giles, Inkowie byli bardzo zaawansowani tak? - Tak - A mieli ortodontów?
Na widok mumii z aparatem na zębach:)
No i tego specyficznego humoru też mi brakuje:(

Też pamiętam tą sceną. Ja uwielbiam końcówkę tego odcinka gdy Ampata próbuje zabić Willow a Xsander mówi żeby wzięła go zamiast niej. To jedna z tych scen która sprawia że zazdroszczę im takiej przyjaźni. Brakuję mi tego i również tęsknie za tym specyficznym humorem : )

OK, właśnie przeczytałam nowy numer Buffy i mam ochotę wykrzyknąć: WHAT THE F***?!
Seriously! Co oni sobie myślą?! to się nie trzyma kupy! Zero Xandera, zero Willow, nawet Dawn!!
SPOILER

I nagle Buffy jest botem? Więc jakim cudem myślała, że jest w ciąży? Jakim cudem jest botem?
Nic już z tego nie rozumiem.
Nie wiem jak Tobie się podobało, beksi, ale mnie na pewno nie!
Jedynym dobrym elementem tej części były rysunki Spike's, bardzo dobrze oddano rysy twarzy Jamesa Marstersa.

Ja po przeczytaniu tego numeru nie mogę przestać się śmiać, poważnie dla mnie to jest jak parodia Buffy. Pierwsze co przyszło mi na myśl to pytanie co brał albo palił Joss wymyślając coś takiego.

Brak Xandra, Willow i Dawn sprawia że mam ochotę krzyczeć, najpierw Giles a teraz oni, czemu zabierają wszystkie najciekawsze postacie pozostawiając tylko Buffy i Spike.
Zgadzam jedyny dobrym elementem są rysunki bo fabuła nie ma sensu.

Jestem świeżo po przeczytaniu Angel & Faith 8 i bardzo podobał mi się ten numer, moim zdaniem był bardzo emocjonalny. Muszę przyznać że zrobiło mi się strasznie przykro z powodu Faith i gdy czytałam ostatnie trzy strony trochę się wzruszyłam. Przyjaźń jej oraz Angela jest wielka w tych komiksach a czytając ten numer od razu przypomniałam sobie ich wspólne sceny z pierwszego sezonu jego serialu.
Mam nadzieję że ta seria zachowa tak dobry poziom aż do końca bo niestety po ostatnim numerze Buffy pozbyłam się resztek złudzeń że jej komiksy będą lepsze.

P.S wczoraj trafiłam na wywiad ze Scottem Allie tutaj http://www.dreadcentral.com/news/54077/new-info-and-images-dark-horse-comics-sen ior-managing-editor-scott-allie
w którym mówi że Buffy wcale nie była w ciąży i czuję się podwójnie rozczarowana. Przyznam że miałam mieszane uczucie co do fabuły ciąży i aborcji, ale jeśli Joss zdecydował się podjąć tak kontrowersyjne tematy to chciałabym dostać naprawdę dobrą historię z tym związaną. Jestem zawiedziona jak ta historia została rozwiązana i mam ochotę przestać czytać ten komiks.

Tak, zgadzam się w 100 %. Angel&Fatih trzyma poziom i ciekawa jestem co będzie dalej.
A Buffy... totalny chaos;/ Ja chcę Xandera i Willow! Zabrali GileSa, a teraz ich!

Właśnie przeczytałam że mini seria Drusilla została anulowana, tutaj więcej informacji http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=37981
Tajemnicza sprawa, ciekawe czy i kiedy ją wznowią bo lubię jej postać i byłam ciekawa tych komiksów.

oj:( Też bylam ciekawa, wielka szkoda.

Właśnie się dowiedziałam że wyciekł nr 9 Buffy na tej stronie jest link do niego http://avaxhome.ws/comics/buffy_the_vampire_slayer_season_9_9_2012.html

Dzięki!!
Właśnie coś mnie uderzyło. Widzę pierwszą stronę tego numeru i fakt, że przed chwilą oglądałam Ringer z Sarah M. Gellar sprawił, że mam wrażenie, że ktoś się tym zainspirował:D

Numer nieco ciekawszy niż wszystkie inne,ale wcąż doszukuję się sensu;/

Niestety nie udało mi się znaleźć jeszcze numeru 8 ale przeczytałam streszczenie w Internecie oraz numer 9. Przyznam że jestem trochę zmieszana tym co się dzieje.

Spoiler, to znaczy Andrew na imprezie w numerze 1 wczepił osobowość Buffy w robota bez jej zgody a test ciążowy to pomyłka związana z jakąś awarią ph w organizmie Buffybota. Co jest bez sensu bo test ciążowy wykrywa w moczu specjalny hormon i nie ma nic wspólnego z ph. Rozumiem że to fantasy ale takie rzeczy łatwo sprawdzić i to sprawia że naprawdę trudno mi brać te komiksy na poważnie.

Numer 9 podobał mi się bardziej niż poprzednie ale to głównie dzięki sceną z Xandrem i Dawn, tak strasznie się cieszę że znów są z powrotem. Kiedy Xander opowiadał o tym jak zabił Jesse poczułam się jak bym oglądała serial i smutno mi się zrobiło.
Mam nadzieję że wreszcie dostaniemy ich trochę więcej bo w tej chwili są oni dla mnie najciekawszymi postaciami. Ich realne problemy sprawiają że dużo łatwiej mi się z nimi identyfikować niż z Buffy uwięzionej w ciele robota.