może jeśli klucz jest człowiekiem, to trzeb spuścić krew, jeśli by był krzesłem może trzeba by było nie wiem, np. całe spalić na popiół :D może zależnie od tego jaką formę przyjmie klucz, od tego zależy, w jaki sposób może otworzyć portal :)

no ale właśnie nic nikt nie powiedział o sposobach, tylko o jednym sposobie, a jak się spali krzesło to przecież szybko minie nie? A portal musiałby być dostatecznie długo otwarty, żeby bogini mogła przejść do innego wymiaru. Nie wiem, dziwne to dla mnie, może jak klucz się już zdobędzie to trzeba go wsadzić w człowieka?

Zapraszam wszystkich na mojego bloga o Buffy i Spike'u : http://buffy-spike.blog.onet.pl

nie wiem z którego tematu ktoś skomentował bloga, więc mam nadzieję, że nie obrazicie się jak odp zamieszczę na kilku;] Mam zamiar jeszcze dużo pisać, stosować inwersje czasowe itp:D Ale mam tyle obowiązków na głowie a teraz jeszcze wpadłam na tego bloga, że naprawdę nie mam czasu na informowanie o nowych notkach, więc wchodźcie po prostu z raz, dwa razy w tygodniu na http://buffy-spike.blog.onet.pl , a notka pewnie przynajmniej jedna będzie

myślę, że jeśli klucz byłby krzesłem, to pewnie scenarzyści wymyślili by jakiś równie widowiskowy sposób na to, aby otworzył z powodzeniem portal :D:D np. w ramach jakiegoś rytuału, krzesło zamienia się w krew i otwiera portal hehe ;)

Wiesz, wcześniej przed Dawn też był klucz prawda. Ale żadna wiedźma ani boginii wtedy go przejąć nie chciała. xD Zresztą było mówione o jakichś złych mocach i SPECJALNIE klucz stał się człowiekiem by był trudniejszy do wykrycia i by pogromczyni mogła go bronić.