Bunkier miliarderów

El refugio atómico
2025 -
5,7 3,0 tys. ocen
5,7 10 1 2991
Bunkier miliarderów
powrót do forum serialu Bunkier miliarderów

Tragedia Posejdona

ocenił(a) serial na 2

Po 1 odcinku myślałem, że będzie całkiem spoko, ale im dalej tym gorzej, mówią że jest tam kilkadziesiąt osób a przez cały serial widzimy max 10 osób tych miliarderów, spokojnie cały serial można zakwalifikować jako nieślubne dziecko Mody na Sukces, ten śpi z tym tamten z tamtym a ta z tą, wszystkie te romanse które tam są, są tak idiotyczne, że to aż nie do wiary, że ktoś to wymyślił, przeczytał na głos i powiedział "ty to jest dobre w ch.j", wątek śmierci dziewczyny w aucie też kompletnie bezsensu dla całej historii, mogłoby go w ogóle nie być, ale wróćmy do zdrad i kto z kim. Baba zdradza męża z najlepszym kumplem od 25 lat, później w bunkrze stuka się z ochroniarzem żeby wzbudzić zazdrość w kochanku, po czym szantażuje go ze już mu nie da d.py jak nie stanie na środku bunkra i nie wyzna jej miłości przy wszystkich, a międzyczasie żona kochanka śmiertelnie chora łapie jazdy ze stara babką, po czym z nią sypia i umiera.
Co do bunkra i chęci wymuszenia 900 mln, wszystko spoko ale ile kosztowało ich wybudowanie całego bunkra z całym zapleczem + opłacenie ludzi, których mieli tam + całą akcja w Bangkoku, moze nie zwróciłem uwagi ale czy mówili o tym skąd jest bunkier? Oni to budowali czy to było już coś tam zrobione i postawione dawno temu, oni tylko to ogarnęli? Bo jeżeli musieli budować od 0, to cały serial jeszcze bardziej idiotyczny :D Oby nie było drugiego sezonu.

masiek89

Bunkier zbudowali za kasę od tych miliardrow - za "bilety wstępu" bo taka jedna osobną kupę kasy płaciła. Co nie zmienia faktu, ze mieli tam tylu miliarderow a chodziło.aby okrasc tylko jednego? Bez sens

masiek89

Zgadzam się, pierwszy odcinek swietny, niczym Nowy wspaniały Swiat Huxleya, ale im dalej tym gorzej. W sumie hiszpańskie seriale takie są, koncza się na ckliwych romansach niczym w brazylijskiej telenoweli. W sumie ten sam klimat tworcow, widac inaczej nie potrafia. Natomiast czekalam konca, zeby dowiedziec się po co to bylo. Tyle zachodu dla jakiegoś niecalego miliarda z jednego przekretu? To by mialo sensacji jakby od kazdego sciagneli po 20 miliardow, albo wszystko co mieli. Przy takiej skali dzialan to by raczej celowali w setki miliardow zysku, najmniej. Nawet jesli tych ludzi tam bylo z 50, kazdy zaplacil po 80 mln, to daje jakies 4 mld, a koszty mieli solidne, od bunkra na wysokim poziomie (liczyc pewnie trzeba dziesiatki miliardow zeby taki zbudowac), przez cale zaplecze i pozostale akcje i ustawki. Jakos mi sie ten biznesplan nie spina. Tyle roboty zeby dostac po kilka, nawet kilkadziesiat milionow na glowe? No i co oni planowali zrobic z tymi ludzmi dalej. No ten drugi sezon to by sie przydal dla reporterskiej przyzwoitosci, niz z racji zachwytow widzow na pierwszym sezonem.

meliana_6

Przecież powiedziane było, że zaczynają od najbogatszego a później będą innych doić.

masiek89

Aha, budowali od zera, ta laska byla specjalistka od tego, mieli tylko naturalna jaskinie pod jeziorem, moze nie musieli duzo drazyc calej przestrzeni, ale raczej sporo musieli, jaskinie to nie puste przestrzenie na kilka-kilkanascie pieter bunkra...