Przyjemnie się ogląda chociaż cygańska księżniczka i murzyńscy hrabiowie w Anglii początku 18 wieku trochę śmieszy. Główna bohaterka zaś to taka typowa brytyjska wieśniara, że jestem przekonany, że w cywilu chodzi w jeansowej miniówie i za krótkiej bluzce :p