Ten film zaczęłam oglądać dopiero tak w połowie wakacji, a potem zrobili przerwę na igrzyska. Interesowało mnie jak zaczął się ten serial więc postanowiłam poszukać go na „You Tube” (wiele osób ma swoje ulubione seriale, a ja nie mogłam trafić nigdy na taki, który dostarczył by mi wystarczająco dużo emocji). Po intensywnych poszukiwaniach znalazłam go i bacznie śledziłam losy bohaterów, aż niespodziewanie dojechałam do siódmego sezonu. Nie czytałam żadnych streszczeń więc nie wiedziałam co się wydarzy. Od pewnego odcinka (>>72<<) oglądałam ten serial ze smutkiem, a zarazem nadzieją, że może w jakiś cudowny sposób przywrócą CLAIRE do serialu. Potem dowiedziałam się, że to Lisa Chappell sama zrezygnowała z udziału w serialu, a nie była to fanaberia scenarzystów. Wiem, że to tylko film ale gdy go tak oglądałam to po pewnym czasie uzależniłam się od niego, od losów jego bohaterów. Uważam jednak, że najlepsza była ta pierwotna obsada gdzie występowały Claire i Backy. Ponieważ zostało jeszcze kilka dni wakacji, a ja nie mam co robić to zaczęłam oglądać ten serial od początku. Właśnie dojechałam do odcinka 72 i zadziwiające, mimo że wiedziałam co się wydarzy oglądając kolejny raz ten odcinek znowu się popłakałam, a w mojej rodzinie uważana jestem za bardzo silną osobę i nigdy nie płaczę (no może kilka razy mi się zdarzyło, ale na pewno nie oglądając jakikolwiek film nawet bardzo smutny). Pewnie stwierdzicie, że to głupie ale czy waszym zdaniem można było przywrócić Claire do serialu?
Jeżeli macie jakieś pomysły to napiszcieJ (i oczywiście ja pisze tylko czysto hipotetycznie mając świadomość, że to tylko serial i aktorzy sami rezygnują z ról, które grają).
Sorki, że się tak rozpisałam i mam nadzieję, że choć jedna osoba stwierdzi, iż nie są to same brednie i odpisze. Pozdrawiam wszystkich fanów serialu „McLeod’s Daughters”
No to ja polecę teraz wiochą „psie do budy”. Kamcia bardzo chciałam Ci podziękować w imieniu własnym i marttusi1101, bo to dzięki Tobie Marcie zaczęło coś świtać.
Chcę dodać, że Marta pisała to w nocy będąc ciągle poganiana przeze mnie, gdyż zadręczałam ją swoimi wiadomościami na gg kiedy w końcu skończy.
Wow nie tak ostro.Może ona faktycznie miała zły dzień.Dlatego właśnie chciałam Marte wytłumaczyć,z reszta chyba nie powinnam przed tym pieskiem.wIEDZIAŁAM ŻE TO O POŚPIECH CHODZI ,A co do tego natchnienia to polecam sie na przyszłośc.Heh pisałam kiedys jedno opowiadanie.:-)
Dziewczyny jesteście po prostu wspaniałe!!!Ja równiez jestem wielką fanką "Córek McLeoda".Strasznie płakałam na odcinku ze śmiertelnym wypadkiem Clair.Wcześniej oglądałam go na You Tube,więc wiedziała wcześniej co się wydarzy.dziękuję Wam za pomysł z przywróceniem Clair,bez Niej serial jest już inny(co wcale nie znaczy,że już go nie lubię).Z utęsknieniem czekam na kolejna serię.Pozdrawiam Was serdecznie.czekam także na Waszą kolejną twórczość.
P.S:A może sama dopiszę parę odcinków:D
Moje GG 4863043
Po prostu nie wyobrażam sobie tego odcinka w serialu.. A propos pudla to mam pieska tej rasy i jest słodki a ten kto napisał, że jestem pudlem to chyba nigdy nie miał z nim do czynienia i doprawdy nie wiem czy jesteś psychiczna czy co, ale nie wiem jak pies może krytykować.. Martusiu, chciałam Ci powiedzieć, że nawet jeśli będziesz geniuszem matematycznym to nikt nie weżmie Cię poważnie gdy nie będziesz umiała mówić poprawnie. Nie będę również wymyślała jak Claire mogłaby powrócić do serialu, bo nie lubię tej bohaterki i wszystko mi jedno czy żyje czy nie żyje. Chciałam tylko wyrazić swoją opinię i to zrobiłam. Pozdrawiam.
Jeszcze jedno : nie miałam złego dnia, wręcz wspaniały i tak jak pisałam wcześniej wyraziłam tylko swoją opinię.
Heh.. po pierwsze "pudelek" to nie tylko słodkie zwierzątko, ale również bardzo znany portal plotkarski (http://www.pudelek.pl/), który bardzo krytykuje zachowanie tzw. gwiazd filmowych i nie tylko..
po drugie nawet jeśli będziesz posługiwała się przepiękną polszczyzną ale będziesz krytykować ludzi to nikt nie będzie chciał z Tobą gadać. Jest znaczna różnica między wydawaniem opinii(nawet krytycznej) na temat dzieła a krytyką osoby i jej intelektu. Masz prawo do krytyki dzieła martusi:)nie podobało się Tobie - trudno:) i na tym skończmy ten spór.
pozdrawiam wszyskich
No cóż, pisząc ,,pudel'' nie możesz się spodziewać, że wszyscy od razy zrozumieją, że chodzi Ci o portal plotkarski, zresztą ja ich nie odwiedzam i nigdy na żadnym nie byłam, bo nie obchodzą mnie plotki na temat gwiazd filmowych w przeciwieństwie do Ciebie. Wolę posługiwać się piekną polszczyzną i nie rozmawiać z nikim niż rozmawiać z osobami które mówią np. ,,ciągło ją do koni''. Jeśli ktoś nie umie przyjmować krytyki to jego problem, nie mój a jeśli zwrócicie mi uwagę, że skrytykowałam ją za ostro, wręcz obraziłam, to przepraszam, nie miałam tego na celu, ale nie będę tego raczej mówić osobom, które mówią do kogoś ,,psie do budy''...
a jednak rozmawiasz z nami na tym forum :P chyba lubisz z nami plotkować i mimo wszystko przeczytałaś odcinek martusi :) może tylko po to, by wyrazić o nim swoje zdanie...a może nie tylko... :P rozumiem,że mogłaś nie wiedzieć o portalu "pudelku", ja zrozumiałam od razu o co chodzi :) ale żeby wyzywać tą osobę od razu... pewnie Cię też poniosło ja mnie i innych... nie ma się co sprzeczać... było minęło:) może drugi odcinek bardziej przypadnie Ci do gustu ;)
"jak mnie i innych" mała literówka, a raczej brak "k":P mam nadzieję, że będziesz jeszcze kiedyś ze mną gadać ;)
O w mordę! Sorry za wyrażenie, ale to jest niesamowite. Nigdy bym nie wpadła na coś takiego, chociaż wszyscy mnie chwalą, że mam wyobraźnię i piszę wspaniałe opowiadania. Ten 'teks' jest po prostu... no brak słów!!! xD Jest super, najlepszy na świecie, cudny!!!
Ja mam propozycję: Dziewczyny zajmą się pisaniem scenariusza i w przyszłości nakręcimy polską wersję Córek w której Claire na koniec wraca. Można by ubarwić ten serial w naprawdę wielu miejscach a widzę, że tutaj są zadatki na wspaniałych scenarzystów. :)
Czekam cierpliwie na następną część i liczę, że będzie jeszcze lepsza od tej, choć nie wiem, czy to możliwe. :)
Pozdrawiam. :*
Nie rozumiem dlaczego ktoś uważa, że sie z Wami kłócę oraz nie wiem dlaczego miałabym nie rozmawiać z Wami na forum, przecież po to tu weszłam. Nie wiem również dlaczego ,,mimo wszystko'' przeczytałam odcinek martusi, bo nie ma żadnego ,,wszystko''. Po prostu weszłam, przeczytałam i wyraziłam opinię. Następna sprawa : wiem co to portal ,,pudelek'' ale z Twojej wypowiedzi nie wynikało że to to i nie wiem o co Ci chodzi pisząc, że zrozumiałaś o co mi chodzi, bo mi o nic nie chodziło. Zwyczajnie wyolbrzymiłaś wszystko. Nie rozumiem też kogo wyzwałam i dla Twojej wiadomości nie poniosło mnie, napisałam to w zupełnym spokoju i napisałabym tak drugi raz. Chętnie z Tobą porozmawiam, jesli chcesz, bo wcale nie byłam na Ciebie zła :)
Piesku27 ja naturalnie nic do Ciebie nie mam, jednak zanim zaczniesz wydawać opinie na temat mojej polszczyzny, to najpierw upewnij się czy masz racje. Bardzo się cieszę, że Ty tak ślicznie mówisz i piszesz po polsku i nigdy nie zdarza Ci się popełnić błędu. Naturalnie to ostatni komentarz jaki kieruje do Ciebie, albowiem widzę, że nie jestem godna pisać z Tobą.
za dużo tego mieszania... i po cześć to moja wina... przepraszam:) odnosiłam się do wypowiedzi rożnych osób... nie jest to nawet warte sprostowania:)sorry za zamieszanie... :)pozdrawiam:)
Nie no Martusia jest boska odkryłam to już kiedy pisałam z nią przez gg ale teraz się w tym utwierdziłam.
Zapomniałam poprosić, żebyście przestały się kłócić. :) To nic nie da. Ale ja się nie wtrącam, bo mnie też w to wciągniecie. :P
Marta potrafi zaskoczyć to fakt. Fajnie, że podała swoje gg (przepraszam zapomniałam, że w poprawnej polszczyźnie nie używa się słowa „fajnie”) tylko szkoda, że tak trudno ją na nim zastać.
no tak,wlasnie trudno ją zastać.Masz racje bo też próbowałam.Moze Marta mogłabym ci pomóc w następnym odcinku ?
Jeżeli ktoś chce porozmawiać z Martą przez gg to ona jest dostępna zwykle tak koło 21.00 bynajmniej ja o tej godzinie zwykle ją zastaje.
ooolusia - nikt nie jeste dokonały ;) Ty użyłaś fajny, martusia "ciągło", które skrytykowała piesek. Szkoda tylko, że nikt nie zauważył, że piesek napisała: "...(to się przerabia w obsesję...)". Mnie uczono, że w obsesję coś może się przerodzić a nie przerobić, ale cóż... ;) Pozdrowienia dla wszystkich
Widzę, że uważasz mnie za nauczycielkę polskiego... Ja też popełniam błedy, nie używam wyrażenia przerabiać lub przeradzać w obsesję więc użyłam akurat przez przypadek tej niepoprawnej, jednak uważam, że to nie był taki błąd jak użycie słowa ,,ciągło''.
Człowieku zrozum w końcu, że ta dziewczyna tylko się pomyliła, a ty nie musiałaś od razu wyjechać z tekstem, że powinna pouczyć się polskiego, bo to było moim zdaniem chamskie.
Piesku - nie uważam Cię za nauczycielkę polskiego, wtedy nie byłoby tego błędu ;) Po prostu pokazuję tylko, że rzeczywiście każdy z nas popełnia błędy, często literówki i nie zawsze warto jest zwracać na to uwagę powodując dyskusję, która niewarta jest nerwów. Co do wagi błędu - ja też tego wyrażenia nie używam, a jednak wiem jak je poprawnie sformułować i dla mnie akurat błąd to błąd. Wyjaśniłam Ci też kwestię żelazka w innym temacie ;) Pozdrowionka i dziewczyny - wypalcie (czy wszyscy wypalmy) wirtualną fajkę pokoju :)
Teraz to wszystko moja wina. Ja tylko zwróciłam uwagę, może złośliwie, ale trudno i potem w ogóle o tym nie myślałam. Weszłam na forum i zobaczyłam, tyle odpowiedzi więc odpisałam a potem znowu ktoś napisał. J bym o tym dawno zapomniała, to Wasza sprawa, że chcecie o tym gadać, ja tylko odpisywałam i ogólnie mnie to nie obchodzi, więc dajcie mi i sobie spokój i bedzie po kłopocie. Co do żelazka to nie muszę wiedzieć jak się nagrzewa przedwojenne żelazko, bo mam 14 lat, więc spytałam i dziekuję za odpowiedź.
Jeśli chodzi o godzenie się to róbcie sobie co chcecie, bo ja nie wchodzę na forum żeby zawierać przyjaźnie tylko żeby napisać co myślę. Jeżeli nie podoba Wam się moja wypowiedź to zamiast to wywlekać zgłoście ten komentarz do usunięcia. Czy to takie trudne?
14 lAT? Sądziłam że więcej po krytykowaniu straszych.Myslę że Marta ma więcej.Więc starszych sie nie krytykuje a o tych przdweojennych żelazkach to sie będziesz jeszcze uczycw szkole
Dajmy już temu spokój, bo to naprawdę wymyka się z pod kontroli, a z tego co wiem to Marta nie ma pretensji do pieska27.
Kamciu- ja sądziłam za to, że ludzie którzy popełniają takie błędy chodzą dopiero do podstawówki. Cóż, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać po polskiej edukacji. :)
Miałam już nic do Ciebie nie pisać ale ja tez mam już tego dosyć. Czepiasz się mnie jak bym Ci coś złego zrobiła. Jeżeli Ci ulży to możesz wyzywać mnie od głąbów, nieuków i czego jeszcze dusza zapragnie. Ale jedno muszę przyznać, że dawno nie spotkałam tak ograniczonej osoby. Pozdrawiam gorąco.
To nie ja wywołałam tę kłótnię i nie obrażałam Cię, tylko zwróciłam Ci uwagę, więc nie pisz, że się Ciebie czepiam, bo gdyby nie inne osoby na tym forum to po tym pierwszym komentarzu nic bym juz nie pisała.
Jeszcze jedno do kamci: być może posiadasz dar, dzięki któremu po przeczytaniu czyjejś wypowiedzi wiesz ile ten ktoś ma lat. Ja niestety go nie mam i nie wiem ile martusia ma lat, więc na twoim miejscu nie pisałabym, że krytkuję starszych.
Tylko, że Ty napisałaś, że jestem za młoda na krytykowanie starszych a JA nie wiem ile ona ma lat. Nie wiem czy tym razem zrozumiałaś, jesli nie to bardzo mi przykro.
Mam dokładnie to samo pytanie ;) Claire to moja ulubiona bohaterka i właściwie nie chciałabym jej przywracania do życia (zrobiłaby się wtedy trochę Moda na sukces ;), ale fajnie jest mimo wszystko sobie poteoretyzować ;) Czekam (nie tylko ja ;) Martusiu :)
Przez tą aferę z pieskiem27 to troszkę odeszła mi już ochota na pisanie tego ale może uda mi się to skończyć do jutra. Oczywiście to wszystko pisane jest czysto hipotetycznie.
Dziewczyno nie przejmuj się jakimś psem i rób swoje, bo robisz to naprawdę świetnie. Trzymam za Ciebie kciuki. Nie mogę doczekać się kolejnego odcinka. A tak poza tym to znalazłam pozytywne strony tego co robisz- możemy bynajmniej potrenować naszą wyobraźnię.
Naprawdę nie chciałam krytykować Twojej inteligencji martusiu ale chyba muszę. Nie wiem czy zauważyłaś ale mnie Twój wiek zupełnie nie obchodzi, powiedziałam tylko kamci, że to, że ona wie ile masz lat nie oznacza, że ja to wiem. To śmieszne, że cznernastolatka ma więcej rozumu od Was, bo gdyby było inaczej to nie pisałybyście takich głupot. Zresztą pewnie i tego nie rozumiecie...
Dziecko lecz się, bo z tobą to naprawdę robi się coraz gorzej i już sama się gubisz w tym co piszesz. Widzę, że krytyka innych naprawdę cię „jara”. Normalnie żal.