No przy opisie finału było powiedziane, że ma odejść, co powinno zostać powiedziane w 15x01...

Czemu Brass odchodzi? Pytam bo nie ogladalem ostatnich 2 sezonów. Ciekawi mnie zarówno kwestia postaci jak i aktora czemu więcej nie będzie grał.

Aktora podobno zwolnili, ale nie wiem bo nie interesowałem się zbytnio. Co do postaci:
Brass ma córke Ellie, w 13x22/14x01 była sprawa z mordercą i Ellie chyba nim była i trafiła do więzienia ku rozpaczy Brassa. No i w 14x22 czyli finale sezonu, który był 7 maja chciała popełnić samobójstwo no i Brass uważa się za złego ojca i co nie zostało powiedziane wprost odejdzie. A w 15x01 powinno zostać o tym wspomniane.

Dzięki za wyjaśnienie. Pamiętam Ellie z poprzednich sezonów, szkoda, że kolejna postać ze "starej" ekipy odchodzi, tym bardziej nie warto już wracać do tego serialu.

Uważam, że serial po przybyciu Finn i DB jest całkiem dobry. Wiadomo nie będzie jak za czasów Grissoma, Warricka i Cat, ale jest fajnie. Szczególnie polecam 14x21, który jest wprowadzeniem do spin-offa :)

D.B. Russell w miarę trzyma poziom, fajna postać, ale jednak to już nie to samo. No i odcinki tak nie zapadają w pamięć jak kiedyś. Może kiedyś nadrobię te nowsze sezony :)

Tzn ja pojedyncze odcinki oglądam, ale tak to każdego promo oglądam i zapowiedzi. Z 14 najbardziej polecam 14x19, 14x20 i 14x21. Finał był średni jak dla mnie, ale te 3 wymienione były świetne.

Nonsens :-( Brass był świetny, zawsze trzymał poziom. Do dupy że go już nie będzie. No ale chyba seria zbliża ku końcowi... Szkoda.
A odejście jego zapewne wytłumaczą jednym zdaniem, tak jak odejście Morfeusza. Też do bani, bo Grisomm i Willows wałkowali trochę temat swojego odejścia (Warricka uśmiercili, więc tu sprawa prosta), Brassowi również należałby się jako taki pożegnalny odcinek, gdzie rozważałby odejście na emeryture etc. a nie jedna krótka scena gdzie wali łychę z DB i filozofuje jak to źle na tym łez padole.

@adamo001, przynajmniej raz w finale nie było cliff-hangera. Nie wiem, czy z Guilfoylem nie było czasem tak, że się z kimś powadził, przez to go usunęli. Sam aktor chciał dalej grać. Crawford, widzę, radzi sobie całkiem dobrze i może choć po części wypełni lukę po sakrastycznym Brassie. Brakuje mi też ostatnio Mitcha i Archiego.

PS czy Fishbourne nie odszedł, bo mu się marzył powrót do wielkiego ekranu? Zagrał w Predatorsach i wrócił do TV (Hannibal)...

Wielka szkoda, uwielbiam jego postać, świetne, błyskotliwe poczucie humoru

Kiedy przeczytałam że postać Jimma Brass'a ma odejść z serialu to stwierdziłam, że tego serilau nie będzie już po co oglądać. Ze starej obsady odeszli Gil, Cath, Warrick i jeżeli odejdzie jeszcze kolejny aktor to kto zostanie? Nowe postaci nie są najgorsze ale i tak wolę starą obsadę.

Zostaje Nick, Greg i Sara.

Wiem, ale mimo tego ten serial już nie będzie taki jak z poprzednią ekipą.

Po wprowadzeniu nowych postaci jak sie dowiedzialam ze Brass odchodzi to sie lekko powiedziawszy wkurzylam...no ale co zrobic lubie ten serial tak czy siak. Najlepszy jak dla mnie zatem odcinek to "Play Dead" czyli Nick i Sam...wyciskacz lez:)