PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95626}

CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas

CSI: Crime Scene Investigation
2000 - 2015
7,2 44 tys. ocen
7,2 10 1 44415
7,1 7 krytyków
CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas
powrót do forum serialu CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas

Po odejściu Grissoma to już nie ten serial. Czegoś tam brakuje w atmosferze i jeszcze do
tego wróciła Sidle (nigdy mi nie pasowała do tego serialu). Taka była zdewastowana i nieszczęśliwa chyba w 9 serii. Nie radziła sobie z niczym, a tu nagle przemiana i nic już jej
nie przeszkadza. Szkoda mi też, że Warricka usunęli z serialu. Jak dla mnie to teraz Miami
górą. Przynajmniej można się z Caruso pośmiać :D i faktycznie coś w laboratorium siedzą.

użytkownik usunięty
Fist4sz3k

Moim zdaniem CSI: Las Vegas jest najlepszy z całej trójki nawet bez znaczących jego postaci. Tu naprawdę panuje klimat kryminału. Natomiast w pozostałych dwóch, moim zdaniem czasem ważniejsze jest to, jak wyglądają bohaterowie, a nie sama zbrodnia. Klasę trzymają tylko Caruso i Sinise.

Po części masz racje, że w pozostałych CSI czasami na siłę promuje się postacie, a zbrodnia i jej rozwiązanie schodzą na dalszy plan, ale w LV też zaczyna się to dziać. Przyznam się, że nie widziałem jeszcze odcinków od 18 do finału tego sezonu bo nie miałem czasu. prawdę mówiąc nie ciągnie mnie do tego. A przypominając sobie wcześniejsze sezony tak do 7 około oglądałem po 4 - 5 odcinków na raz. Nie wiem może nie trawie "Lorenca Matrixa". Nie pasuje mi on zbytnio do super ekstra kryminologa, a na dodatek starają się go wypromować na gwiazdę serialu.

Fist4sz3k

dokładnie, po zniknięciu grisoma wszystko się zmieniło. Ale dlaczego on odszedł? Przecież był bez wątpienia najlepszą postacią w las vegas. Mam nadzieję ze Helgenberger nie odejdzie bo to byłby już koniec tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
Fist4sz3k

Dla mnie Miami zawsze było i będzie najsłabsze ;/ Najbardziej "drzewiaste" i "najśmieszniejsze", takie moje odczucie... Co do LV to od odcinka For Warrick zaczęło się dziać coraz gorzej, nawet ten najnowszy seryjny już nie ten ( Dr. Jakyll ) :( ale bardzo mnie rajcuje postać zabójcy dicka i jane, mam nadzieję, że w następnym sezonie uda mu się uciec jakimś cudem i Grissom wróci by go schwytać :D:D:D: ehhh marzenia sciętej głowy :)