Uwielbiam seriale takiego typu. Jednak ostatnio wysłano mi bardzo ciekawy materiał. Dowiedziałam się, że nasza śliczna gwiazeczka (Bieber, oczywiście) ma wystąpić w jednym z odcinków. Z czystej ciekawości obejrzałam fragment. Wygląda na to, że teraz byle cieć może znaleźć miejsce w filmie, czy serialu.
Masz racje z tym że ,,byle cieć może znaleźć miejsce w filmie, czy serialu" Bo do mnie kiedyś zadzwonili i zagrałem w Na dobre i na złe, widać że nie mają aktorów...haha :)
Tyle że on tam gra bardzo ważną rolę... Ja też tego nie rozumiem bo on jest beznadziejny... Jest tylu świetnych młodych aktorów a oni biorą akurat (nawet nie aktora) Biebera... Może myślą że dzięki temu więcej nastolatek zacznie go oglądać... Nie wiem... I na razie grał w 1 odcinku (pierwszym) i będzie jeszcze w przynajmniej 1... Bo tamten się tak jakby nie skończył...
Czemu akurat się nad tym zastanawiać. Może im się kończą statyści. Również dobrze mógłby grać koło zapasowe samochodu lub przejechaną świnie. Anyway jak tylko ujrzałem go w CSI to przewinąłem do przodu. Nie warto się przejmować gwiazdkami jednego sezonu. Kiedyś była moda na Tokio Hotel teraz o nich cisza. Obecnie tworzona muzyka to taka która po roku zapada w zapomnienie.