Macie może jakieś ulubione cytaty z serialu, jeśli tak to wpisujcie... A to moje z kilku ostatnich odcinków: 
 
Greg " Nie ma mózgu, czyli muszę poszukać" 
 
Kobieta " Dlaczego Pan to robi?" 
Grissom " Bo zmarli nie moą się bronić" 
 
Grissom " Badasz temperature wątroby czy robisz akupunkturę?" 
 
Catherine " Którego z 7 grzechów głównych tu nie ma?"
Grissom: Serfujesz, nurkujesz, lubisz lateks, modelki i Marylina mansona i masz kolekcję monet? 
Greg: dziwne, prawda? 
Grissom: Nie, ja trzymam wyścigowe karaluchy 
 
Greg: Nie mam czasu na pańskie zagadki. Erin ma zabójstwo, warrick mnie pogania, a Vatherin szuka gwałciciela. jeden sługa za dużo panów" 
Grissom: Greg, to twoje laboratorium. Ty jesteś panem, my służymy tobie 
Greg: W takim razie pańska sprawa jest najważniejsza" 
 
Grissom: Powiedz mi coś, czego nie wiem 
Patolog: W czwartej klasie zrezygnowałem z lekcji karate, bo dostałem wycisk od młodszego kolegi 
Grissom: A o zwłokach? 
 
może być nie dokładnie, ale sesn chyba zachowany:P 
 
Greg: See, I'm like a sponge. I absorb information. 
Grissom: I thought that was my line? 
Greg: Yeah, and I absorbed it.:]
CATHERINE: Ugh. 
GRISSOM: You okay? 
(Catherine shows him the monitor.) 
GRISSOM: Phthirus Pubis. 
CATHERINE: Yeah, crabs. I am buying Lindsey a chastity belt. 
GRISSOM: There's a hole in the metal to let the urine pass. So theoretically, 
she could still get them. 
CATHERINE: You are so creepy sometimes. 
GRISSOM: You know, the incidence of STDs in monogamous couples is slim. 
xD heheh to jest dobre 
http://pl.youtube.com/watch?v=YRwNWnwdQ1s o tym mowisz?:] 
grissom chyba lubi język pokazywać:P
tak dokładnie o to hehehe...śmieszne miny robili.Widziałam stronke z samymi takimi fotkami tylko zapomnialam strony i wsposob jaki ja znalazlam :(
Grissom -Skończyłeś? 
Hodges - Ty i ja nie jesteśmy stworzeni do małżeństwa. Jedna kobieta nie pojmie złożoności naszej natury. 
Grissom - Mógłbyś zamknąć drzwi? 
... 
Grissom - Z tamtej strony
Człowiek od kateringu: Mam 42 lata, przestraszyła mnie. Nie zdziwiłbym się gdyby jej rajstopy się zbuntowały i same przywiązały ją do zdeżaka. Przez te babe pożyje 2 lata krócej... 
Grisoom: Napięty harmonogram, nie mogła nawet wyjść do toalety. 
Człowiek od kateringu: Sprzedaje też pieluchy. 
------------------------------------------- 
Hodges - Doskonaliłem technike na kurczakach. Przyrządzam w winie i ziołach prowansalskich. Kobiety szaleją. No, moja mama. Powiedz magiczne zaklęcie 
Brown: Zamknij się Hodges? 
Hodges: NIe, sezamie otwórz się
Nick(albo Catherine): Włóczą się z aparatami za 1000$, a ostatnie zdjęcie my im robimy. 
 
Gil: Moralny kompas wskaże ci kierunek, ale cię tam nie zaprowadzi.
Doktor David Robbins: Kiedy powiedziałem matce, że chcę zostać koronerem stwierdziła, że za długo leżałem przy zwłokach. (Jego brat bliżniak umarł w łonie matki) 
 
Gil: Jej rak miał raka. 
 
Warrick:(O kobiecie, która jak początkowo twierdzono powiesiła się) Co by zrobiła gdyby mie miała piętra? 
Gil: Pewnie by coś wymyśliła.
Pedofil: Idę do łazienki się odlać, mam zostawić otwarte drzwi ? 
Brass(wyciągając telefon): Jestem za stary dla pana ... 
 
Brass: Hej Gill. Poczekaj, coś przykleiło Ci się do buta... Aaa nie, to tylko Sanders 
 
Mężczyzna : Skąd wiadomo, że plujka pluje? 
Grissom: Ponieważ śledź ją śledzi. Córka Catherine powiedziała mi to kiedy miała trzy latka... 
 
Catherine(o wszach łonowych): Chyba kupię Lindsay pas cnoty... 
Grissom: To i tak nic nie da, w pasach są otwory na mocz, i tak może się zarazić. 
Catherine : Czasem mnie naprawdę przerażasz... 
 
Brass przesluchuje dziewczyne podejrzana o morderstwo. Oskarzona wyjasnia ze obtarla sobie kolana bo jej ochroniarz mial urodziny i zrobila mu prezent 
Dziewczyna:Co mam zrobic zebyscie mi uwierzyli? 
Brass:Ja juz mialem urodziny... 
Grissom i Nick wchodzą do kopalni: 
N: Co to za brama? 
G: To brama dla nietoperzy. Trzyma ludzi z daleka, a nietoperzom pozwala dostać się do środka [...] 
N: Kto stawia bramy dla nietoperzy? 
G: Batman 
 
Sara: Ubranie: 85 dolarów. Kolczyki: 30 dolarów. Kawa: 4 dolary. Wymiganie się od morderstwa... 
Grissom: Bezcenne. 
 
Grissom: I posłuchaj, jeżeli chciałbyś z kim porozmawiać... 
Hodges: Taa, kiedy jest dobry moment? 
G: We wtorki i piątki mamy tutaj psychologa.
Catherin: Nie jesteś mordercą ty ich tylko uwalniasz. (do adwokata) 
 
Hodges: O czym te wykłady? 
Grissom: Sezonowe zmiany zachowań u bagiennych moskitów.
Nick: Co robi erotyczna zapaśniczka? 
Warrick: Wisi pod sufitem na stringach. 
 
 
Gil: Gdzie jego głowa? 
Patolog: Jeszcze nie znaleźli...
Catherine do Nicka o kobiecie, która wypadła z balkonu na autobus: 
 
C: Zupa z trupa... 
N: Nie lepiej było zjechać windą?...