Wczorajsze GSR wprowadziło mnie w tak świetny nastrój, że muszę to tu napisać :)))
To wcale nie jest spoiler, bo połowa forumowiczów i tak nie wie, co to jest GSR :D. A jeśli dla was to jest SPOILER, to proszę dalej nie czytać...
...No wreszcie Griss okazał się człowiekiem. Ma dziewczynę w swojej sypialni. Dziewczyna jest w szlafroszku. Uwaga...dziewczyna jest ŻYWA!!! Tak..., więc to jednak prawda. A już myślałam, że w ciszy swojego domu Griss bawi się sam ze sobą. Dla ostatniej minuty "Way to Go" warto obejrzeć końcówkę sezonu...
Sigh...
To byl słaby finał w porównaniu z fianłem 5 sezonu. A już ta ostania scena to tragedia. Nigdy nie lubiłem Sary w serial, najgorsza postać. A już tym bardziej wątku Grisson - Sara. Szkoda, że scenarzyści w końcu go rozwinęli. Mogło zostać tak jak było do tej pory. Ten wątek może oznaczać, że odcinek w którym pojawi sie Lady Heather, będzie jej ostanim w tym serialu. Bo pewnie ją zabiją, a szkoda bo to jedna z najlepszych postaći. A relacja pomiędzy Grissomem a LH jest jedną z najciekawszych w całym serialu. Odcinki z LH to jedne z najlepszych z całym serialu. Ale mam nadzije, że tak się nie stanie. Fajnie byłoby gdyby Sara zginęla i Gill pracowałby nad jej śmiericią. to byłby napewno dobry odcinek.
To byl słaby finał w porównaniu z fianłem 5 sezonu. A już ta ostania scena to tragedia. Nigdy nie lubiłem Sary w serial, najgorsza postać. A już tym bardziej wątku Grisson - Sara. Szkoda, że scenarzyści w końcu go rozwinęli. Mogło zostać tak jak było do tej pory. Ten wątek może oznaczać, że odcinek w którym pojawi sie Lady Heather, będzie jej ostanim w tym serialu. Bo pewnie ją zabiją, a szkoda bo to jedna z najlepszych postaći. A relacja pomiędzy Grissomem a LH jest jedną z najciekawszych w całym serialu. Odcinki z LH to jedne z najlepszych z całym serialu. Ale mam nadzije, że tak się nie stanie. Fajnie byłoby gdyby Sara zginęla i Gill pracowałby nad jej śmiericią. to byłby napewno dobry odcinek.