Nie czytałam jeszcze programu. No to się zdenerwowałam :(

A tak przy okazji wiesz może który odcinek leci w najbliższą środe na VOX?ostatnio przegapiłam a zawsze miałam problemy z tymi deutsch-Title:)Czy teraz kolej na Spark of LIfe (5x18).
Tak to jest jak się ogląda kilka serii na raz:PN-powtórki II serii na TVP, Sr V na VOX a miedzyczasie seria 4 (z neta) plus wszystkie clipsy-spoilery jakie sie pojawią w necie.
Ostatnio jak widziałam Scuba Doobie-Doo na TVP2 to myślałam, że ze śmiechu z fotela spadne....wszyscy tacy młodzi. Jeszcze nie wiedzą co ich czeka:)

A ...najbardziej minie rozwaliły ujęcia z Hankiem.Te blond pasemka ....Sara gdzie ty miałaś oczy?!hello ?!

Sorry ale nie mogę ci pomóc jeśli chodzi o VOXa. Jestem do tyłu o dwa odcinki przez awarię mojej satelity. Czy możesz to sobie wyobrazić? Dwa odcinki!!!
Z drugiej strony zrozum dziewczynę. Gil się nie kwapi do czynów, a Hank przynajmniej wygląda, że ma krzepę. Gad oślizły, to fakt, ale z braku laku...Zasze mnie niepokoi, gdy serial trwa kilka lat a nie ma nawet delikatnych hintów że główni bohaterowie mają jakieś życie seksualne. To tak prawie, jakbym oglądała radzieckie filmy propagandowe o wielkich bohaterach...na pierwszym planie obowiązki wobec ojczyzny:)))
Chociaż rację masz - te pasemka :D

Wiadomość u góry jest ode mnie...dlaczego podpisana jest jako szczurek (:D) nie mam pojęcia. Wiem, to stachanowiec w filmwebie, ale ja zawsze wolę pisać jako ja. pozdro...

P.S. Stachanowiec to taka osoba, która wyrabia + 300 % normy - piszę tylko na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział :)

Ufff....a już się przestraszyłam Jorja, że jesteś podwójnym agentem:)

Jeżeli chodzi o życie seksualne-osobiste naszych bohaterów to w pierwszych seriach dowiadujemy się tylk coś o Cath (dziecko,eks mąż). reszta poza pracą to nawet tak jakby rodziny nie miała. Z resztą jak pracują przeważnie na nocnej zmianie to w dzień odsypiają.A jak wygląda prawdziwe życie to widzą tylko na miejscu zbrodni (np. jeżeli zbrodnia była popelniona w klubie).
Pewnie scenarzyści dają sobie 2-3 serie na rozkręcenie serii a potem wplatają jakieś epizody z życia osobsitego, małe romance.

Mam wrażenie że o Cath dowiadujemy się właśnie najwięcej. Przeciekają tam jacyś kochankowie, wiemy kto jest jej prawdziwym ojcem, w późniejszych odcinkach są informacje o problemach z córką i takie tam różne zbędne detale. Z Gilem i Sarą jest inaczej. SPOILERY SPOILERY SPOILERY. Dopiero w 5 sezonie dowiadujemy się, że matka Sary zabiła jej ojca a w 6 sezonie jak bomba jest rzucona informacja o nagłej śmierci ojca Gila, gdy ten miał 9 lat. W sumie nędzne ogryzki, co jest o tyle uzasadnione, że Gil ma być enigmą. I jest. Czasami nawet jego współpracownicy nie mają pojęcie co robi, gdy nie pracuje. Skryty chłopak po prostu :)

Czyli wniosek jest taki, że jeżeli chcesz pracować w biurze CSI nie możesz mieć normalnego dzieciństwa. Musisz sie wychować bez ojca/matki, z jakimś zabójstwem w rodzinie:)Czyli mnie moga brać od razu, bez rozmowy kwalifikacyjnej:))
Chociaż gdyby nie zakręcony życiorys naszych bohaterów to powstał by kolejny odcinek "7 Heaven"....too sweat for me:)