... ale ten coś w sobie ma. Trafiłem na niego przypadkiem, kiedy pewnego wieczoru nie mogłem usnąć. Naprawdę wciągający i ciekawy - polecam!!!
Zgadzam się. Ogólnie nie trawię seriali, są takie naiwne z reguły (szczególnie te polskie), ale ten jest wyjątkowy.
Po tym serialu zacząłem oglądać inne seriale kryminalne wyprodukowane przez amerykanów, (krok od domu, bez śladu, dowody zbrodni [czasami]) ale żaden nie dorównuje CSI: Las Vegas, nawet pozostałe CSI (zaznaczę, że nie zapoznałem się z CSI: Miami).
Od Kryminalnych zagadek Las Vegas zacząłem jeszcze oglądać LOSTa no i teraz 4400 (choć nie kryminalne, to jednak mają coś w sobie). Czasami spojrzę na Boston Public.
Niestety, polska kinematografia kuleje, jedynie "oficerowie" potrafili się lekko zbliżyć pod względem "montażu" i "zdjęć". W11 (lol), Detektywi (lol2), Kryminalni, Fala zbrodni to cukierkowy kicz i niestety nic nie wskazuje na to, że Polacy zaczną robić lepsze seriale.
Zagadki Miami i Nowego Jorku sie nie umywaja do tego juz. Na pewno trzeba im przyznac, ze tez sa swietne, ale to juz nie to samo - tam jest wiecej strzelanin i sensacji. 4400 jest srednie moim zdaniem, tak samo LOST. Polecam The X Files i Prison Break ;)
Prison Breaka zacznę oglądać od tej polsatowej premiery, a X files było dobre kiedyś, teraz mają coraz to głupsze pomysły ; p.