serial zrobil sie mega zalosny nie jest ani smieszny ani zaden o gówno jakie koniec ogladania
A mnie się podoba, po dwóch średnich sezonach przyszła forma i bardzo miło mi się ogląda serial. Ograniczyli ilość nagości tak aby pasowało do całości, a nie jak bywało we wcześniejszych sezonach " niech pokaże cycki bo będzie super", poprawiły się również dialogi i żarty. No i najważniejsze fabuła - wprowadzenie tego dzieciaka odświeżyło serial i to bardzo. Mam tylko zastrzeżenie do Charliego i tego jak prowadzona jest jego część fabuły.
Co do Twojej wypowiedzi mad_man, to zgadzam się. Żarty zajebiste i prawda co do Charliego, zszedł na drugi plan.
Możliwe że to dlatego że przez ostatnie 2 sezony mimo że był śmieszny to stał się karykaturą samego siebie przez co nie był już taki jak w pierwszych sezonach, teraz dają mu odpocząć aby w dalszych odcinkach jakoś sensownie zamknąć jego historię. Możliwe też że scenarzyści chcą jak najwięcej czasu poświęcić Hankowi i jego drugiej rodzinie, co dla mnie jest na + ponieważ i matka i syn grają bardzo fajnie. Sam syn niby taki inny, a jednak tak podobny do ojca :D
Na prawdę uważasz za zajebisty żart wkładanie sobie palca w dupę jako formę ataku podczas walki z przeciwnikiem? Lub pokazywanie kootasa dziewczynie w celu jej zbajerowania, zaraz po tym jak inny gość ją dymał? Wow
Co do zarzutów do pierwszego posta. Jest chaotyczny ale jak najbardziej prawdziwy.
To nie jest powrót Californication, to jest już poniżej dna, które ten serial sięgnął w sezonie 5.
Tak wiem, nie muszę oglądać jak mi się nie podoba.
serial zrobil sie mega zalosny nie jest ani smieszny [UWAGA] ani zaden o gówno jakie koniec ogladania [UWAGA]. Do podstawówki Ty przyjacielu powinieneś wrócić. Enigmą to szyfrowałeś?
jesli ty takiego prostego zdania nie jestes w stanie ogarnac to nie musimy prowadzic dyskusji bo ona sie mija z celem napinaczu :)
Bo twoje wpisy są nieczytelne choćby przez to, że nie stosujesz interpunkcji. Tylko potok wyrazów, bez ładu i składu.
Czyli jak zwrócił ci uwagę "lechu0978", to tobie podstawówka by się przydała.
4 i 5 siódmego sezonu całkowiciem mnie znudziły, zażenowały i przeraziły. Tak dobry serial mógł aż tak się stoczyć :( Mogli go na 5 / 6 pięknie zakończyć, ale woleli pociągnąć na dno.
s07e06 to najlepsze świadectwo na to, że pora kończyć tą szopkę. Dialogi i poziom humoru sięgnęły dna, a rozmowy Hanka z obiektami jego seksualnych uniesień brzmią jak tani wstęp do scen z filmów porno. Kompletnie zero koncepcji na zakończenie serialu. Wszystko oklepane do bólu i powtarzane, tylko z dużo gorszą realizacją. Generalnie przez ten ostatni sezon obniżyłem ocenę o dwa oczka, bo pomimo iż większość sezonów i odcinków mi się podobało, to ogólnie rzec biorąc, od tego jak coś się zaczyna ważniejsze jest to jak się coś kończy, a ostatnie odcinki nie zwiastują niczego porywającego, a wręcz nawet porażkę. Strzelam w ciemno, że do ostatniego odcinka wszyscy dalej będą bzykać się ze wszystkimi, syn Hanka okaże się nie-synem Hanka, potem będzie wielki ślub z Karen i koniec. Aha, no i Charlie ze Stu polecą Marcy na dwa baty.
Rację masz w pełni, dwa ostatnie odcinki to zjazd po równi pochyłej, jak bardzo trzeba być zdesperowanym żeby pokazywać trud scenarzystów seriali i przy okazji napisać tak beznadziejny sezon. Na zasadzie patrzcie jak to wygląda dlatego nic lepszego nie wymyślimy. Koszmar. Poza tym co to jest do cholery, powtórka z 5 sezonu, znowu sensacja z murzynem, rzygająca baba, męczące to jak torsje na kacu. I wątek jego syna jakiś taki skiepszczony. Naprawda 6 sezon podobał mi się dużo bardziej. Powinni zakończyć ten serial na 6 sezonie, odjechał by z tą muzą w stronę zachodzącego słońca i byłoby super. A tak, znów rzygi i nie wysperniony Shrek. OOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobrze że koniec już nadchodzi tego serialu.