PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371185}

Californication

2007 - 2014
7,7 152 tys. ocen
7,7 10 1 151692
6,9 27 krytyków
Californication
powrót do forum serialu Californication

Charlie 

ocenił(a) serial na 9

O co w ogole chodzi z kreacja Charliego ? Charlie z pierwszego sezonu w porownaniu z tym z 4,5
(szczegolnie), czy 6 to zupelnie inna osoba. Nie moge jakos zrozumiec czemu od 4 sezonu zrobili
z nigo taka straszna pierdołe.
Californication to moj ulubiony serial, ale jednak oglądając te sezony, odnosze wrazenie, ze od
około 3 coś lub ktoś zaczal wywierac jakis wplyw na ten serial, bo nagle, zaczal byc podobny do
wszystkich innych seriali, stal sie nagle taki...sztuczny. Sztuczne marki, sztuczne sytuacje, sztuczne
dialogi niekiedy.Pierwszy, drugi i 3 sezon byly realne i to sprawialo, ze przyjemnie sie to ogladalo. Nie byly przesadzone. Nagle od 5 sezonu wszyscy maja wielkie wille, iphony, ipady, ipody iniewiadomocojeszcze, miliony na kontach i super samochody. Dla mnie serial zatracil autentycznosc. Pomimo tego, jak bardzo uwielbiam ten serial, gdyby skonczyl sie na pierwszym
sezonie (albo byl kontynuowany w takim klimacie jak mial pierwszy sezon) bylby duzo, duzo
lepszy. Taka refleksja.

karimnaf

Hmmm, do końca realny to On nigdy nie był :p Tam od początku pili, palili, ćpali i się ruchali, poza tym nic nie robili :p ale fakt faktem, te pierwsze sezony były najlepsze ;)

ocenił(a) serial na 9
karimnaf

A ty uważasz, że ludzie z biznesu rozrywkowego w LA nie mają willi i dobrych samochodów (już nie wspominając o ipadach)? Czy sławny pisarz, jego agent i reszta tego typu postaci twoim zdaniem powinni mieszkać w blokowisku i jeździć 15-letnią Skodą? To byłoby dla ciebie autentyczne?

Druga sprawa - jeżeli ci się przestał tak szybko podobać to nie wiem czemu dociągnąłeś aż do 6.To trochę masochizmem zalatuje.

ocenił(a) serial na 9
delh

zupelnie nie zrozumiales tego postu...

ocenił(a) serial na 9
karimnaf

Dobrze zrozumiałem - masz pretensje, że główni bohaterowie pławią się w luksusie, to wg. ciebie jest sztuczne. Jeżeli chodziło ci o coś innego to musisz popracować nad klarownym wyrażaniem myśli.

ocenił(a) serial na 7
delh

To nie są aż tacy bogacze. Mają fajne domki itd., ale trzeba myśleć o realiach. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że chociażby utrzymywanie, czyt. ubezpieczenie Porsche, którym jeździ Charlie będzie szalenie drogie w takim mieście jak LA. A poza tym Hank nie zarabiał wcale takich milionów, Karen jest tylko projektantką, a ile Marcy może zarobić depilując waginy? Potem dodali jakiś nadzianych palantów.

ocenił(a) serial na 9
sthrashne

Ale USA to są zupełnie inne realia co do poziomu życia niż taka Polska. Tam przeciętnego człowieka stać na dom, samochód, zwłaszcza w dużym mieście, więc tym bardziej ludzi z show biznesu stać na luksusy.

Hank to dość poczytny pisarz, na podstawie jego książek kręcono filmy. A sławni pisarze są często przecież majętnymi ludźmi, nawet milionerami (np. King, Rowling). Karen ma całkiem niezły zawód, zresztą nie mieszka w jakiejś willi, tylko w zwykłym domku z ogródkiem. Polscy emigranci na budowie takiego się często dorabiali (teraz rzadziej, bo kryzys).

Charlie pracuje w dużej agencji, która ma za klientów nadzianych ludzi z show biznesu. Co do Marcy to wydaje mi się, że taka depilacja cipek to może być był niezły biznes w Hollywood, poza tym ostatnio była żoną bardzo bogatego producenta.

ocenił(a) serial na 7
delh

Byłam w USA i owszem każdego stać na dogodne życie i to jest przeciętność. Na początku serialu bohaterowie byli dość przeciętnie zamożnymi ludźmi, patrząc na realia USA. Runkle'owie (xD) mieszkali w trochę lepszym miejscu.
Hank jest poczytnym pisarzem, ale niezbyt płodnym. Kilka razy w serialu było wspomniane, że ma problemy z kasą. Nigdy nie był bogaczem, raczej osobą która nie musi się za bardzo przejmować.
Charlie pracował w agencji, później ma problemy z karierą i status jego życia na pewno spadł.
Ale poza tym wszystkim chodzi mi o to, że zmienił się styl serialu. Teraz nagle weszli do 'salonów'. Kiedyś byli na normalnym poziomie, dość przeciętnym. A teraz dziwki i kilogramy koki walą przez okna.

ocenił(a) serial na 7
karimnaf

Zgadzam się w 100% teraz to zalatuje takim kiczem okropnym, pierwsze dwa sezony to była masakra teraz wtf

ocenił(a) serial na 7
karimnaf

Też się zastanawiam nad postacią Charliego i aż momentami jest mi go szkoda. W pierwszym sezonie i nawet jeszcze w drugim (choć w pierwszym bardziej) był naprawdę przyjemną i sympatyczną postacią, a od bodajże drugiego sezonu - dramat! Wszystko robi źle, każdy się z niego śmieje, obrażają go, a on sam zachowuje się okrutnie żałośnie. Ale może, a chyba nawet na pewno, ma to związek z jego (ex)żoną :) Takie mam odczucie. I ona też się bardzo zmieniła według mnie. Stała się straszną i pozbawioną uczuć oraz empatii jędzą :|

ocenił(a) serial na 9
ciastko.

Zrozumialbym caly ten zabieg, gdyby zmienil sie scenarzysta, ale od poczatku jest ten sam...Nie wiem jak mozna tak sie wypalic, porownujac sezony 1-3 do 4-6.
No trudno, kazdy projekt, chocby niewiadomo jak dobry w koncu musi zaczac spadac. Polecajac ten serial, przewaznie mowie, zeby ludzie konczyli ogladac na max 4 sezonie, bo dalej robi sie to po prostu przykre, jak bardzo mozna z*ebac tak dobry projekt.

ocenił(a) serial na 7
karimnaf

Ja właśnie zaczęłam 4-ty sezon i... sama nie wiem ;/ Postacie robią się strasznie denerwujące ;/ Każdy jakiś po***any, w negatywnym znaczeniu ;) I na maxa irytuje mnie, że wszyscy traktują Charliego jak śmiecia ;/

ocenił(a) serial na 9
ciastko.

4 jak dla mnie jescze jeszcze, dalej to juz jest masakra. Wiem jak ciezko bedzie Ci sie oprzec, ale 5 i 6 sezon (wg mnie) to juz koniec tego serialu...A sprawa Charliego z odcinka na odcinek wyglada coraz gorzej.
Nie mniej, staraj sie bawic dobrze :)

ocenił(a) serial na 7
karimnaf

Staram się :D Ale już przy 4 sezonie widać spadek poczucia humoru, przy pierwszym sezonie bawiłam się wyśmienicie, a od w sumie trzeciego mam wrażenie, że ten serial się ciągle zapętla i zaczyna się robić z niego swego rodzaju dramat a nie jakaś tam komedia. Ale nic to, zobaczymy co będzie, jak skończę 4-ty sezon :D Aha, i strasznie mnie irytuje Becka! Rozumiem, że jest dzieckiem, przechodzi ciężki okres, burza hormonów i inne tego typu badziewia, ale na litość boską, czy musi być taka podła, irytująca i wiecznie nadąsana? Bleh! Zaczyna mnie drażnić tak samo, jak Karen w 2-gim sezonie. W sumie Karen ciągle mnie wkurza, ale Beck'a ją przegoniła w ostatnich 2 sezonach :D

ocenił(a) serial na 9
ciastko.

Becka zasadniczo jest jedyna osoba ktora do 5 sezonu jako tako trzyma poziom i reprezentuje caly czas te same wartosci, bedac jednoczesnie "glosem rozsadku". W 6 sezonie nawet to zepsuli, a relacje pomiedzy nia a rodzicami sa juz tak z kosmosu, ze nie da sie na to patrzec.

ocenił(a) serial na 9
ciastko.

ostatnio sie zastanawialem, czy wlasnie w 7 sezonie cos sie zmieni, skoro Charlie i Marcy wrocili do siebie.
Najlepsza niespodzianka by bylo jakby 7 sezon nagle zrobil wielkie BUM i wrocil w stylu 1-3 serii :)

ocenił(a) serial na 9
karimnaf

Liczę, że to będzie ostatni sezon bo naprawdę szkoda sprowadzać taki serial na samo dno.

ocenił(a) serial na 1
karimnaf

Nie oglądaj i już :)