Generalnie chodzi o to, że kiedyś seriale było lepsze. Teraz coraz częściej motywem przewodnim jest seks. Owszem to ważny element życia, ale jest go już stanowczo za dużo w mediach. Inne stacje widzą, że to się świetnie sprzedaje i produkują podobne gnioty. A gdzie ciekawa fabułą i epicka walka dobra ze złem, gdzie problemy zwyczajnych ludzi, gdzie sensowny mesydż na końcu każdego odcinka w stylu He-mana ? ...
Jest kilka seriali o zabarwieniu erotycznym, nawet komediowe ale ten serial jest niesmaczny... Tylko cpanie, pieprzenie, a w centrum tego bozyszcze wszystkich kobiet w USA, które ukończyły 18, a nie przekroczyły 80 roku życia... Jednym słowem syf
Twój opis "dobrego serialu" pasuje mi do "M jak miłość" bądź "Na wspólnej". Jak lubisz takie "Arcydzieła" to ja nic do tego nie mam , ale pisząc że ten serial to kiszka tylko się ośmieszasz , ponieważ serial jest sam w sobie genialny . A pozatym to jest serial komediowy , a w komediach raczej nie przedstawia się problemów zwykłych ludzi :) Apropo teraz powstaje wiele ekstra seriali choćby "Weed","Zakazane imeperium","Spartakus" i wiele wiele innych .
Znam co najmniej sto lepszych seriali komediowych od Californication, ale masz rację "M jak miłość" czy "Na wspólnej" są w porównaniu do tego gówna wielkimi arcydziełami.
Powiedział człowiek, który ocenił X-Men'a i Zaginionego w akcji na 10 -.- Niby o gustach się nie dyskutuje, ale weź się człowieku zastanów. Dyskutujesz dni, na temat serialu który Ci się nawet nie podoba. Naprawdę marna prowokacja.
W swoich kategoriach gatunkowych może i X-Men to arcydzieło dla kogoś ;), więc Twój argument jest nietrafiony.
Jeśli ktoś chciał wynieść coś mądrego z tego serialu to ostro się przejechał, bo to serial o seksie. Jeśli ktoś oczekiwał tylko tego, to na pewno się nie zawiódł, stąd ta wysoka ocena.
a czego można oczekiwać od tego "dzieła" ? Chyba tylko marszczyfredy pospolite znają odpowiedź :)
jeśli ktoś lubi seriale ze zboczonym poczuciem humoru i dużą dozą nagości i seksu, to się nie rozczaruje i wysoko oceni ten serial. A jeśli ktoś chce czegoś wzniosłego z przesłaniem, to niech się nawet za niego nie zabiera. Proste.
http://kultura.newsweek.pl/-californication---seks--narkotyki-i-jezus-chrystus,6 2462,1,1.html
Ciekawy artykuł o tym, co więcej poza stereotypowym myśleniem "seks, ćpanie, chlanie" można z serialu wyciągnąć.
No widzisz, czyli jak ktoś chce, to może wiele wyciągnąć. Ale to już zależy od interpretacji. Ja osobiście lubię ten serial, ale szczerze mówiąc nie doszukuję się tam czegoś większego.
Ja też nie :P, ale oczywistość pt. "pochwała dla rodziny, dla miłości" widzę, a wielu tylko "seks, ćpanie, chlanie" o.O
Sorry, ale ktoś musi ratować świat przed złem :) W tym przypadku świat seriali, który schodzi na dno przez takie liche produkcje jak ta i jej młodsze koleżanki. Boję się, że jak tak dalej pójdzie to za parę lat w kablówce będą puszczać odcinkowe pornosy z fabułą i nikt nawet nie wzruszy ramionami.
Wiesz.. Dla Ciebie ten serial powinien być doskonały... ponieważ osoba, która ocenia 90% seriali na 10 (filmów zresztą też) chyba nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań.. szczególnie gdy ocenia mianem arcydzieła filmy pokroju Harry Pottera czy X-Men. Zatem jestem zaskoczony, że tak hejtujesz.. lepiej obejrzyj kolejne arcydzieło i wystaw 10, a nie się będziesz napinał tutaj.. to tylko strata czasu, a jeszcze dużo arcydzieł przed tobą.
Pozdrawiam.
No tak .. Filmy takie jak "Ja, ty i on", "Prawie Najlepszy" czy "Świąteczna Gorączka" to rozumiem też arcydzieła w swoim gatunku .. i w pełni zasługują na 10. Ponoć o gustach się nie dyskutuje, ale ogarnij chłopie.. bo to co Ty robisz to jest kosmos. Idź oglądać arcydzieła filmowe. Zdrówko! ;D
Dobra, dobra, filmy tutaj i tak mają bardzo zaniżone oceny, więc nie wiem po co te pretensje.
A pozatym jak oceniasz "X-men" na 10 bądź filmy które oceniłeś na 8 dodajesz do ulubionych , to widać twój brak gustu oraz rozchwianie emocjonalne :)
Zgadzam się z autorem, też ten serial nie przypadł mi do gustu, wpadłem sprawdzić jaką ma ocenę i co o nim sądzą ludzie, ale jak widzę takie wpisy to bardzo mnie to śmieszy, każdy ma swój gust, i nie każdemu musi się podobać, to proste. Mi się nie podoba, Tobie się nie podoba, możesz wyrazić swoją opinię również możesz krytykować innych, ale w ogóle nie rozumie Twojego zachowania jak widzę, że założyłeś dwa takie same tematy tylko po to żeby napisać jaki ten serial jest do dupy, oglądnąłem tylko pierwszy sezon i nie spodobał mi się więc, nie zamierzam go oglądać dalej. Ale ręce opadają, bo Twoje zachowanie jest wprost przeciwne do tego co piszesz. Zachowujesz się jakbyś bardzo jarał się tym serialem, albo utożsamiał się z bohaterem, pewnie tylko czekasz na kolejny sezon. Oczywiście bez urazy.
Jeżeli ktoś lubi film bez głębszych treści z masą cycków, narkotyków, alkoholu to polecam.
Po co ta napinka, przecież wiadomo, że to była po części prowokacja, ponieważ bardziej niż tego shitu nie znoszę jego popularności i tego, że jest stawiany wyżej niż masa innych świetnych seriali.
raczej twoja wypowiedź to gówno a do serialu nie dorosłeś i nie pisz mi, że masz np. 40 lat bo i nawet 70 ci nie pomoże
Wysoka ocena serialu została ustanowiona głównie przez sezony 1 i 2,które wbrew pozorom nie były tylko 'chlaniu,ćpaniu i ruchaniu',ale zawierały trochę - uwaga ! to zabrzmi banalnie - głębszej treści.Ogólnie,ten serial tak jak każda inna sprawa to tylko i wyłącznie kwestia gustu,ale proszę Was nie patrzmy na wszystko tak jak jest to pokazane,tylko szukajmy w tym czegoś więcej i próbujmy interpretować,szukać tych ukrytych podtekstów.
To co napisałem tyczy się oczywiście tylko dwóch pierwszych sezonów,ponieważ każdy kolejny zamieniał się coraz bardziej w typową sieczkę dla mas,którą - przynajmniej ja - oglądałem po prostu z przyzwyczajenia.