jeżeli uważam, że Natasha McElhone jest brzydka, nudna i ma okropny akcent, a Roninowi obniżyłem ocenę za to, że nikt nie wpakował całego magazynka w jej bohaterkę?
Tak! W pierwszym sezonie pojawia się wiele kobiet, a ona jest trochę zepchnięta na ubocze (no wiesz, jest jej sporo, ale...) więc nie będzie ci się aż tak rzucać w oczy, ja tam się do niej przyzwyczaiłem :)
"Spróbuj" obejrzeć chociaż pierwszy sezon, to tylko 12 odcinków, a powiem że się opłaca... Jak coś tu masz opisy odcinków - http://californication.info.pl/lista-odcinkow-sezon-1 - które oczywiście nie przedstawiają najlepszych akcji, i są trochę trywialne, no ale...
~ http://californication.info.pl/
Myślę, że serial jest niezły. Mi Natasha nie przeszkadza. Nie podoba mi się w tym serialu najbardziej to, że jego główny bohater, mimo że jest przystojny, to dla mnie jest trochę obleśny i często infantylny. Nie wiem, czemu te wszystkie kobiety z serialu tak za nim szaleją. Denerwuje mnie też, że w każdym odcinku Hank ma inną kochankę, o której wie najczęściej tylko to jak ma na imię. Jeżeli już oglądam, to głównie ze względu na dobry humor.
Szaleją za nim bo jest Alfa, i ma wysokie poczucie własnej wartości (przy kobieta, przy córce mniej, dlatego ten serial jest świetny) :)