SPOILER SPOILER SPOILER (Wole się zabezpieczyć gdybym się zapędził w komentowaniu postaci)
Sasha zdaję się ma coś ponad 18 myślę, że Moody nie pchał by się (dwuznaczność celowa) ponownie w to samo. Co do Marcy to też tak myślę, ale czy Charlie będzie chciał wrócić. Przecież chce dobić do trzycyfrowego wyniku.

Akurat ten trzycyfrowy wynik to ucieczka wg mnie, taka tylko wymówka. W końcu większość facetów "ratuje się" w ten sposób jak straci ukochaną bądź jest samotny.

Wiesz to z doświadczenia? :) Jeśli tak to przesyłam moje najbardziej zazdrosne i pełne szacunku gratulacje, A tak poważnie to kto wie, tak się teraz zastanawiam co byłoby lepsze dla fabuły. Raczej nie zrobią z płaczliwego Charliego jakiegoś K U T A S A bez sumienia i nawet jeśli dziecko nie będzie jego to zajmie się Marcy. Oby scenarzyści nie poszybowali za bardzo i nie zrobili z Californication drugiego Lost, bo to będzie niewyobrażalna tragedia

I tak i nie. Miałem okazje, nie korzystałem i nie ma czego zazdrościć. Hank dobrze kiedyś powiedział "Żadna liczba posuwanych Cipek nie da Ci tego co miłość kobiety na której Ci zależy"

Może was to nie interesuje, ale właśnie jem chleb.

A ja przestałem jeść majonez :(

ale z was napsy <kiwi>