PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371185}

Californication

2007 - 2014
7,7 152 tys. ocen
7,7 10 1 151839
6,9 27 krytyków
Californication
powrót do forum serialu Californication

Czołem Filmwebowcy. Ja w takiej sprawie.Słyszałem ze serial się spalił po kilku sezonach i stał się karykaturą samego siebie. Tak samo było z Dexterem gdzie sezony 5 i 6 to była parioda, czy poprzednich Battlestar Galactica. Mam pytanie po którym sezonie najlepiej skończyć ten serial na poziomie, słyszałem ze po 4 najlepiej, ale wole się upewnić. Nie chce zęby było jak z Dexterem że zepsułem sobie opinie o całkiem ciekawym serialu

ocenił(a) serial na 10
osensey1

Według mnie pierwsze trzy były na prawdę niesamowite. Czwarty wciąż trzymał poziom. Piąty był nie co słabszy, bez wyczuwalnej (w poprzednich sezonach) rockowej mocy. Jak na razie szósty zapowiada się na prawdę dobrze, może nawet (przynajmniej dla mnie) dorównać pierwszym trzem.
Tak więc proponuję obejrzeć wszystko bez wyjątku - na prawdę warto. :)

ocenił(a) serial na 9
MulderX

mam dokładnie takie same odczucia jak pan MulderX, nowy sezon trzyma poziom jak narazie, zwłaszcza pierwszy i drugi odcinek, zobaczymy co będzie dalej.

osensey1

4 pierwsze sezony mogę polecić z czystym sumieniem. 5 sezon zaczynał mnie już wk...ć, ale to co przeżywam męcząc się z 6 trudno nawet opisać słowami. Zabili taki genialny serial! Karykatura samego siebie - świetnie powiedziane, bo tylko tyle zostało. Ale oglądam z sentymentu - skoro jeszcze nie doszedłeś do 5 to możesz sobie darować a 6 unikać jak ognia! Pozdro! :)

ocenił(a) serial na 7
cinquantenaire

Dokładnie :) Wiele osób twierdzi, że szósty sezon wygląda nieźle, wg mnie jednak jest to straszne dno. Żenujące motywy, teksty słabiutkie, powtórki z poprzednich sezonów - odgrzewane nie smakują już tak dobrze. Duchovny się troszkę postarzał i nie wygląda już to tak dobrze jak na początku serialu, mniej pasuje.

Samne

To pierwszy sezon w czasie oglądania którego moja średnia liczba "parsknięć ze śmiechu" waha się gdzieś w granicach 0,5 / odcinek. Brak pomysłów - pisał książkę, potem życiorys, następnie scenariusz do filmu, teraz musical(?)... no tak, ja rozumiem, że niewiele już możliwości zostało, ale boję się, że potem przyjdzie czas na operę i Bollywoodzki serial. Mam wrażenie, że spece od scenariusza (marketingu?), wyszli z założenia, że z sezonu na sezon trzeba "szokować" coraz bardziej, bo inaczej ludziom się znudzi i przestaną oglądać. Efekt? PRZESADA WE WSZYSTKIM. Dowcipy są wymuszone. Zachowania aktorów sztuczne. Obrazowo rzecz ujmując, kiedyś bohater Californication powiedziałby "ku...wa", teraz wygłasza coś w stylu: "ku..wa p...lona mać żydowskiego pochodzenia wciągająca kokę odbytem w czasie stepowania w prosektorium miejskim" - zabawne? Dla mnie już tylko żałośnie na wyrost i zupełnie sztuczne.
Pamiętam jak cudnie się oglądało sezon z Lew Ashby, a teraz? Dno. Ale oglądam... podobno nadzieja umiera ostatnia. ;)

ocenił(a) serial na 7
cinquantenaire

Dokładnie. Ponadto zawsze były motywy z religią, teraz jest to jednak już żałosna przesada. Tekst o Jezusie i Gabrielu? Kurde, komu normalnemu w ogóle coś takiego przychodzi do głowy? Brak też tego czegoś między Hankiem a Karen, na czym tak naprawdę opierało się całe Cali. Teraz jest to ot tak, bo jest. Płycizna niestety. Ale jak mówisz, może jeszcze sezon jakoś odbije i się polepszy?

ocenił(a) serial na 10
cinquantenaire

w 100 % się zgadzam.

ocenił(a) serial na 10
osensey1

Jestem podobnego zdania jak MulderX. Według mnie sezon 5 lekko odstawał od innych (zmienił się trochę klimat, co nie bardzo mi odpowiadało, ale było swego rodzaju odskocznią, co niektórzy mogą uznać za zaletę). Sezon 6 puki co świetny(poza 1 odcinkiem, który był średni) - jak dla mnie może dorównać pierwszym dwóm. Reasumując warto obejrzeć wszystkie odcinki bez wyjątku. Pozdro.

ocenił(a) serial na 9
osensey1

Jak dla mnie wszystkie sezony są super,oglądam 6 sezon i już 7 nie mogę doczekać;D

ocenił(a) serial na 8
osensey1

Jeśli przesunięcie odrobinę ciężaru gatunkowego (od jazdy bez trzymanki do większej dozy powagi i refleksji) dla poniektórych jest karykaturą samego siebie, to tak - serial zrobił się karykaturalny.
I wyszło mu to na dobrze!
Oglądaj śmiało do końca :-)

Mario

Kolejność jest raczej odwrotna. To w pierwszych dwóch sezonach było więcej powagi i refleksji a teraz jest już tylko głównie fun, pretekst do śmiesznych sytuacji i rozlatująca się fabuła. Hank już się nawet nie stara zdobyć Karen.

ocenił(a) serial na 3
osensey1

Oglądnij tylko pierwszy.

ocenił(a) serial na 4
osensey1

5 i 6 najlepsze :)))

ocenił(a) serial na 10
osensey1

pierwsze 4 sezony to mistrzostwo świata, serial ma wszystko to co mu jest potrzebne żeby go się świetnie oglądało po prostu mistrzostwo świata. Duet Hank i łysy agent są the best i każdy fan tego serialu powinien się ze mną zgodzić (ja oglądałem co najmniej 5 razy każdy sezon i za każdym razem było lepiej). 5 sezon mnie już nie zachwycił ale był ok wg mnie producenci i scenarzyści zaczęli kombinować przy produkcie doskonałym i już tu moim zdaniem trochę dali ciała, dotknęło ich ryzyko prze-kombinowania. 6 sezon to moim zdaniem totalna porażka. Serial powinien zakończyć się na 4 sezonie i basta. Ale jak kura znosi złote jej to się dalej produkuje i wyszła straszna lipa a próba zrobienia z Agenta geja to już totalna porażka. z tego co czytałem w planach jest sezon 7 więc albo będzie to wielki powrót albo wielka lipa....zobaczymy. pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 7
pawel_1983

Ja na 4 sezonie skończyłem oglądać i szczerze nie żałuje. Genialna, zamknięta historia, przemyślana od początku do końca, no może z paroma elementami, które mi nie pasowały. Ponadto kawałek Stonsów na koniec" "you can`t alwayes get what you want". Perełka. Kumpel sobie w brode pluje że po 4 nie zakonczył, tylko się męczył przez 5, a 6 jakoś w trakcie odpuścił.

ocenił(a) serial na 10
osensey1

5 jeszcze można obejrzeć, kilka scen jest dobrych m. in. w radiowozie i na koniec jak agent bierze kulkę za Henka. Ale 6 to już nawet można powiedzieć dno. obejrzałem ale zero satysfakcji. Oglądałem tylko przez wzgląd na pierwsze cztery sezony. Scenariusz 6 sezony to totalna lipa podobnie jak dialogi nawet agent traci już swój czar i urok. Liczę ze 7 sezon się odrodzi chociaż duchowny ma już swoje lata , jedyna nadzieja jest w agencie C.W Ranqul:)