PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371185}

Californication

2007 - 2014
7,7 152 tys. ocen
7,7 10 1 151709
6,9 27 krytyków
Californication
powrót do forum serialu Californication

Przeczytałem pobieżnie kilkanaście tematów tutaj, i nie zauważyłem żeby ktoś podobnie do mnie uważał ;(

Odkryłem Californiacation dość niedawno, bo nie oglądam zbyt często seriali z braku czasu. Miałem więc to szczęście obejrzeć w ciągu kilku dni niemal w trybie maratonowym całe 3 sezony i trochę czwartego.

Pierwszy sezon jest niesamowity, genialny wręcz, bardzo ciekawe zbudowane postaci, fabuła wciągająca, świetne poczucie humoru, chciało się oglądać od razu następny odcinek.

Drugi sezon, poziom spadł, ale nadal było fajnie. Klimat się trochę zmienił, dużo imprezowania i jakieś przemiany Hanka... hmm... no ok, nadal się miło oglądało, to najważniejsze.

Trzeci sezon :/ Totalna porażka moim zdaniem, ledwo to oglądałem, nudne, postaci niezbyt trzymały się "swoich ram", zachowania dziwne. I humor też stracił mocno.

A czwarty sezon, widziałem 6 odcinków na razie, i pozytywnie mnie zaskoczył. Nie wiem czy to dlatego, że byłem nastawiony na straszne (przepraszam za słowo) gówno, czy rzeczywiście jest to taki mały powrót do korzeni. Bawię się naprawdę dobrze to oglądając.

________________________
http://www.cowartoobejrzec.pl/

ocenił(a) serial na 7
kalais022

Mam dokładnie TAKIE SAMO ZDANIE - trzeci to była żenada - czwarty idzie jak trzeba. Choć teraz to już głównie rozrywka - pierwszy sezon fajnie pokazane sprawy zmieniającego się społeczeństwa

ocenił(a) serial na 10
korporant

Podpisuję się pod wasze wypowiedzi rękami i nogami ;)

3 sezon rzeczywiście był porażką scenarzystów, jednak 4 jest już zdecydowanie lepszy aczkolwiek nie dorównuje do niesamowitych pierwszych dwóch sezonów.

Zdecydowanie jestem zaskoczony nowym sezonem na +

ocenił(a) serial na 8
kalais022

Nie przesadzacie trochę z oceną tego 3 sezonu? Może ja to już dawno oglądałem i mimo widocznego spadku poziomu to jednak było tam parę fajnych akcji i ja osobiście nie użyłbym takich określeń jak porażka i żenada.

ocenił(a) serial na 9
kalais022

Jak dla mnie sezon 2 był najfajniejsz ale co do 4 to jest lipa. Z odcinka na odcinek przeciągane kwestie sądowe Hanka, żarty i cycki oplecione jakaś tam fabułą. Zasadniczo gdyby usuneli z serii ze dwa odcinki które nic nie wnoszą to nie stało by się zupełnie nic. Mam wrażenie że twórcy staraja sie tak ponaciągać różne kwestie byle tylko dociagnąć do 12 epizodów a robią to wszelkimi sposobami. Sezon 4 obiecująco się rozpoczał, ale najnowsze odcinki to już lanie wody.

ocenił(a) serial na 9
Wojen1

zgadzam się z Wojen1. Też uważam, że 4 sezon jest zdecydowanie najsłabszy, poza pierwszymi 2 odcinkami, którymi byłam zachwycona. Drugi podobał mi się najbardziej, pierwszy był świetny, trzeci słaby i dość naciągany, ale końcówka była obiecująca. Szkoda, bo się rozczarowałam dalszym ciągiem.

ocenił(a) serial na 10
kalais022

Jak dla mnie sezon 1 był genialny zaraz za nim moim zdaniem niedoceniany sezon 3 potem 2 i na końcu obecny.
W sezonie 3cim były 2-3 odcinki które chyba najbardziej podobały mi się z wszystkich serii tego serialu dlatego uważam, że trochę krzywdzące są te opinie mówiące o znacznym spadku poziomu.

Obecny sezon jest dobry i jestem usatysfakcjonowany nim. Świetnie mi się ogląda Runkle'a w tym sezonie. Jest taki mniej ciotowaty niż w poprzednich sezonach, ale nadal zabawny.

ocenił(a) serial na 10
kalais022

skoro po niesmaku 3go sezonu czwarty jest wg was OK to zabieram się za oglądanie, dzięki

ocenił(a) serial na 5
kalais022

Jak dla mnie - pierwszy sezon bardzo dobry. Poczucie humoru jest, świetne dialogi w tym Hank jako mistrz ciętej riposty. Podobnie jak Ty miałem chęć obejrzenia odcinka jednego za drugim i zajęło mi to prawie całą noc dwa lata temu w wakacje ;) Zacząłem też wtedy drugi sezon, no nie taki świetny już, ale poziom dobry. Za to trzeci prawie sięgnął dna. Prawie, bo dno zostawiam dla sezony czwartego. Te dwa są dla mnie nieporozumieniem. Wątki wałkowane. Zrezygnowano w nich z humoru kosztem erotyki. Wiadomo, że podobne sceny pojawiały się w 1 i 2 sezonie, ale chodziło jednak o coś innego.

ocenił(a) serial na 8
Szymon_C

1 - to było to. wszystko miało sens.
2 - już nie za bardzo, ale jeszcze jakoś się to wszystko trzymało. coraz bardziej wkurzała mnie Karen z jej wahaniami z kim ma być itp.
3 - dno wklęsłe, oprócz jednego odc gdzie spotykają się wszystkie laski Hanka, ale to był slapstick totalny i nie pasował do serii.
4 - dalej słabo, choć poziom wyższy niż w 3. po prostu gówno w jakie ten facet pakuje się i tapla się w nim caaaały czas zrobiło się nudne. plus Karen, która bije rekordy za swoje niezdecydowanie. pani mecenas ładnie ją podsumowała w 11 odc.

ivy_9

3. sezon był słabiutki, pełna zgoda.

ocenił(a) serial na 7
paw_2

dobra możecie gadać, że trzeci sezon był słaby ale odcinek The Apartment i to co się w nim działo bije na głowę cały ten czwarty sezon.

ocenił(a) serial na 9
paczek153

haha, dokładnie, odcinek 8, 3. serii był przekozacki, lepszy niż cała 3 seria.
Rick: I shit a pint of blood this morning
Hank: Why?
hahaha :P

ocenił(a) serial na 7
paczek153

I sezon - 10/10. Świetnie napisany, zagrany, wszystko skladalo sie w idealna calosc. Wlasciwie kazdy odcinek cos wnosil do fabuly. Zdarzały sie perelki, jak chocby 'California Son' albo 'LOL'. Dodatkowo zakonczenie, mimo iz happy end, to wpasowalo sie idealnie i byloby tez ladnym zakonczeniem calego serialu. Slowem, jedna z lepszych serii telewizyjnych, jakie dane mi bylo zobaczyc
II sezon - 8/10. Tu juz bylo widac spadek formy. Sytuacje i humor czesto wydawalo sie z lekka wymuszone, i nie do konca wiedzialem do czego ten sezon zmierza. Na plus jednak mozna zaliczyc pojawienie sie genialnego Ashby'ego, przyjemne zakonczenie i duzo nawiazan do rocka ;D
III sezon - 6,5 - 7/10 (naciągane). Od drugiego odcinka juz widac bylo, ze to nie ten sam serial. z inteligentnej komedii z elementami dramatu zrobil sie tepy serialik pokroju sitcomow z Comedy Central. Jescze tylko smiechow w tle brakowalo. Fabuly tu wlasciwie nie bylo. Postacie mimo iz zabawne byly tak karykaturalne, ze to az razilo. Jednak to co w trzecim sezonie zdecydowanie wyszlo to 2 odcinki: Apartment i final. I to chyba jedyne plusy.
IV sezon - 7,5-8/10. Widac, ze tworcy dostrzegli bledy III sezonu. Chyba starali sie takze zblizyc troche do klimatu 1 sezonu. Jak dla mnie wyszlo to srednio. W dalszym ciagu Californication nie przypomina juz serialu z I sezonu, ktory byl po prostu prawdziwy. Tu takze czuc sztucznosc, ale w mniejszym stopniu niz w kiepskim trzecim. W czwartym dostajemy kilka lepszych epizodow, 'Suicide Solution', 'Trial' (ze wzgledu na flashbacki, sam proces byl zalosny) i mily w odbiorze final. Dodatkowo to jak go skonczyli byloby dobra okazja do calkowitego zamkniecia produkcji, gdyz czego juz nie sprobuja w piatym, bedzie to powtorzeniem oklepanego schematu.